Warszawa to nie Istambuł – choć Meczet i Blue City mogą zmylić. To miejsce między nimi? Reduta Ordona! To nie pustka. Tam, gdzie kopuły, leży bałagan – śmietnisko, szalet dla bezdomnych psów i nielegalne działania, a miasto blokuje działania na tym terenie od lat. Część to grunt publiczny, gdzie śmieci gromadzą się rekordowo. Po latach od odkrycia prawdziwej lokalizacji Reduty Ordona (między Alejami Jerozolimskimi a ulicą Na Bateryjce) to miejsce pokazuje swoje oblicze. Tremon Polska, posiadacz gruntów i sponsor badań archeologicznych, chce uratować teren. Planują muzeum, pylon, mural powstańczy, a zielenią otoczyć ścieżki edukacyjne. Wreszcie pomysły potentata trafiają do decydentów. Ale zamiast muzeum i innowacji, resort kultury chce cmentarza wojennego.…