Mazowieckie forum poszukiwaczy skarbów. Poszukiwania skarbów mazowsze

Witam brać poszukiwaczy! Blisko mojego miejsca zamieszkania jest las w którym od zawsze były "okopy". W źródłach nigdzie nic o tym nie ma, żadnej bitwy itp. Sprawdziłem 2 z nich na 1 wykrywacz milczy, na drugim znalazłem może 4 łuski i od cholery starych butów i ich części. Częściowo teren ciężki do ekspolarcji ze względu na zarosnięcie krzakami. Na co wam to wygląda? Dodam, że zdjęcie mapy LIDAR mi nie wyszło, bo nie za bardzo potrafię ją obsługiwać. Dodam, że teren jest rozległy, a na miejscu są to pasy górek mniejszych i większych. Na jednym z tych miejsc były "korytarze" w ziemi do tak jakby stanowisk co przypominało okopy. Ktos coś? Ewentualnie jak jest ktoś z Radomia chętny mogę pokazać gdzie to się znajduje :)

Chętnie się wybiorę. Napisz priv

W mojej okolicy jest masa okopów z I WŚ, były 2 bitwy uważane za jedne z większych frontu wschodniego. Bardzo dużo szukałem w liniach okopów i nigdy nic godnego uwagi  w samych okopach nie znalazłem, ale w okolicy okopów już tak. Myślę, że to co zostało z okopów to tylko zasypane rowy. Z filmów i opisów wynika, że okopy były głębokie, na pewno powyżej 2 m. To co teraz widać to co najwyżej metr w głąb ziemi. Żeby coś znaleźć w okopach trzeba by kopać ok 1,5-2m wgłąb. Raczej trudno wykonalne w dzisiejszych czasach. Doradzam szukać w okolicy okopów, od strony atakujących, tam gdzie ginęli  i upadali żołnierze prędzej można coś znaleźć niż w zasypanych okopach. Jakiś czas temu w prywatnym lesie po uzyskaniu zgody właściciela wkopywałem się na 2 m wgłąb okopów i dopiero tam wychodziły fanty. Wiem, że widok na geoportalu rozbudza nadzieje na znalezienie masy pamiątek, ale prawda jest taka, że raczej są one niedostępne, gdyż to co jeszcze się zachowało jest 2 m pod ziemią i raczej nikt nie zgodzi się na rozkopywanie lasów bez gwarancji, że na pewno jest to uzasadnione. Prędzej znajdziesz coś w bliskiej odległości od okopów niż w samych okopach. Pozdrawiam.