Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?
Kwiecień 25, 2024, 09:00:58

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane

Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja Admin kontakt BLOG
Strony: [1] Do dołu Drukuj
Autor Wątek: Najstarsze Hospicjum w Warszawie  (Przeczytany 3491 razy)
adek
Administrator
Pułkownik
**

Pomógł 34
Offline Offline

Wiadomości: 1893



WWW
: Grudzień 16, 2010, 15:41:19

Niewielki, trójkątny kwartał miejski między ulicami: Nowowiejską, Śniadeckich i Waryńskiego kryje w swym wnętrzu budynek związany z początkami zorganizowanej opieki medycznej nad nieuleczalnie chorymi w Warszawie. Przysłonięty wysoką, późniejszą zabudową otaczających go ulic, dostępny jest w chwili obecnej jedynie przez prostokątną arkadę w bloku mieszkalnym od ul. Nowowiejskiej 10. O jego pierwotnej funkcji nie mówi również nic umieszczona przy wejściu niebieska tablica "ZAKŁAD SPECJALNY DLA CHRONICZNIE CHORYCH", a jedynie odmienny charakter architektury budynku pozwala domyślać się bogatej historii. Narastający w drugiej połowie XIX w. w Warszawie problem braku odrębnej placówki opiekującej się nieuleczalnie chorymi skłonił znanego filantropa i finansistę hr. Feliksa Sobańskiego do ufundowania "Przytułku dla paralityków i chorych nieuleczalnych w Warszawie". Zlokalizowano go na ówczesnych obrzeżach miasta przy zachodnim odcinku ul. Nowowiejskiej nr 32 (na działce hipotecznej nr 1754F), gdzie na dużej parceli w ogrodzie wzniesiono w latach 1874-1875 obszerny budynek. Status prawny tej prywatnej fundacji regulowała "Ustawa domu przytułku Feliksa Sobańskiego dla paralityków i nieuleczalnie chorych w Warszawie".

Nowo wzniesiony budynek miał formę czterokondygnacyjnej, podpiwniczonej kamienicy, o trzech osiach elewacji frontowej, ujętej na narożach pilastrami, z boniowanym poziomo parterem i pierwszym piętrem
oraz oknami zdobionymi profilowanymi opaskami i nadprożami. Odcinkowo sklepiona brama wejściowa prowadziła do przejazdowej sieni i klatki schodowej w głębi budynku. Całość elewacji wzbogacały osiowo umieszczone balkony z ozdobnymi, żeliwnym balustradami, a wieńczył trójkątny tympanon z okulusem. Niestety, nie znamy obecnie autora projektu tego budynku. Zniszczony w późniejszych latach, z wyjątkiem balkonów i wnętrza sieni, jego wystrój architektoniczny również dodatkowo uniemożliwia przeprowadzenie wiarygodnych analogii.


* 1.jpg (145.65 KB, 498x264 - wyświetlony 387 razy.)

* 2.jpg (91.96 KB, 497x262 - wyświetlony 360 razy.)
Zapisane

Nie znać własnej historii znaczy na zawsze pozostać dzieckiem- Cyceron
adek
Administrator
Pułkownik
**

Pomógł 34
Offline Offline

Wiadomości: 1893



WWW
Odpowiedz #1 : Grudzień 16, 2010, 15:42:07

Rosnące potrzeby opieki nad chorymi spowodowały, że w latach następnych, jak donosiły "Kłosy" z 1877 r.  "... obecnie z inicjatywy p. E Sobańskiego, ks. M. Brodyńskiego i A. Łęckiego przybudowano kaplicę, dwie obszerne sale na 20 osób, kilka mniejszych pokojów, maglarnię, łazienkę itp. za kwotę 12.000 Rs i obecnie pomieści on kilkadziesiąt osób...". Nową inwestycją budowlaną zainteresował się również  "Przegląd Techniczny", podając w 1889 r.: "... Zakład ten w stylu odrodzenia włoskiego projektował prowadząc bezinteresownie budowę p. Władysław Hirszeł..." (1831-1889, od 1863 r. budowniczy III klasy w Warszawie). Coroczne sprawozdania Społecznego Komitetu, który nadzorował działalność placówki podają,
że mogła ona pomieścić do 94 chorych. Wiadomo również, że np. w 1881 r. wystawiono budynek gospodarczy,
a duży ogród umożliwiał także utrzymywanie krów dostarczających mleko nie tylko dla chorych, ale również na sprzedaż dla okolicznych mieszkańców. Ówczesny wygląd przytułku ilustruje rycina zamieszczona w Ilustrowanym przewodniku po Warszawie z 1893 r., przedstawiająca po prawej stronie wielopiętrową część starszą i dostawione do niej prostopadle skrzydło mieszczące piętrowy portyk środkowy z wejściem i kaplicą oraz dwie parterowe części z oknami w profilowanych obramieniach, ale na  różnej wysokości. Być może w skrzydle wyższym były wymienione już "dwie obszerne sale", zaś w niższym "kilka mniejszych pokojów, maglarnia, łazienka itp.". Rozbudowa ta na pewno umożliwiła rozdział chorych zapewniając tym samym właściwą opiekę. Kiedy budynek ten podwyższono, nadbudowując piętra oraz dach mansardowy nad całością zespołu, w chwili obecnej trudno jest ustalić. Być może nastąpiło to już po pierwszej wojnie światowej, kiedy opiekę nad zakładem przejęło Zgromadzenie Sióstr Felicjanek.

W trakcie działań wojennych 1939 i 1944 r. uszkodzone zostały budynki, a pogarszający się stopniowo stan techniczny zmuszał do podjęcia prac remontowych. Wobec braku środków finansowych, mimo przygotowania w 1956 r. dokumentacji, przystąpiono do nich etapami dopiero w latach 1979-1980 i 1985-
-1986 (proj. inż. T. Chmielewskiej), powodując jednak wiele zmian w stosunku do układu pierwotnego.


* 3.jpg (204.31 KB, 405x568 - wyświetlony 829 razy.)

* 4.jpg (96.5 KB, 361x296 - wyświetlony 348 razy.)
Zapisane

Nie znać własnej historii znaczy na zawsze pozostać dzieckiem- Cyceron
adek
Administrator
Pułkownik
**

Pomógł 34
Offline Offline

Wiadomości: 1893



WWW
Odpowiedz #2 : Grudzień 16, 2010, 15:42:54

Również wcześniejsze działania inwestycyjne w otoczeniu Placu Konstytucji i Marszałkowskiej Dzielnicy
Mieszkaniowej radykalnie zmieniły charakter tej części Warszawy. M.in. od ul. Nowowiejskiej, na miejscu dawnego ogrodu, zespół przysłonięto w latach pięćdziesiątych ciągiem sześciokondygnacyjnych bloków mieszkalnych, wprowadzając jedynie prostokątny przejazd na podwórze do frontowej elewacji zakładu. Zniszczony fragment murów odbudowano w nieco zmienionej formie. Rozebrano zachodni budynek gospodarczy,
tworząc w jego miejscu nowo zaprojektowaną elewację o dwóch osiach okiennych. Od północy odtworzono pierwotny układ elewacji, likwidując jednak podział absydy dawnej kaplicy z wysokimi, pionowymi oknami. Podobnych zmian dokonano we wnętrzu zachodniej części budynku: dawną kaplicę przedzielono stropem i skrócono, tworząc trzy pomieszczenia (m.in. niezbędną kostnicę). Zaprojektowano nową, niską kaplicę w południowo-zachodnim narożniku budynku, wprowadzając w pozostałych jego częściach nowe podziały.

Stosunkowo najmniejszym przekształceniom uległa wysoka część wschodnia zespołu - najstarsza z całego
założenia. Mimo że przebudowy zespołu pozbawiły go części pierwotnego wystroju i układu wewnętrznego,
a także dawnego otoczenia ogrodowego, to dokonana modernizacja pozwala mu na dalsze pełnienie niezmiernie ważnej społecznie funkcji, jaką wyznaczył pierwszy fundator. Mimo zgiełku centrum miasta fachowa i troskliwa opieka Zgromadzenia Sióstr Felicjanek zapewnia przebywającym tu chorym godne i spokojne dokończenie ziemskiej wędrówki. Sądzę, że dla pamięci potomnych fakt ten godny jest podkreślenia tablicą informującą o historii zakładu i znaczeniu dla Warszawy.

Artykuł autorstwa Józefa Pilcha, pochodzi z gazety Spotkania z Zabytkami


zdjęcia:
1. "Dom dla paralityków" według ryciny z ok. 1893 r.
2. Plan parteru z zaznaczeniem etapów budowlanych
3. Portyk wejściowy
4. Zakład od strony wschodniej
5. Wnętrze sieni przejazdowej
6. Klatka schodowa obok holu wejściowego
(rys. i zdjęcia: Józef Pilch)


* 5.jpg (86.17 KB, 327x298 - wyświetlony 346 razy.)

* 6.jpg (131.9 KB, 328x483 - wyświetlony 342 razy.)
Ostatnia zmiana: Grudzień 16, 2010, 18:22:05 wysłane przez adek Zapisane

Nie znać własnej historii znaczy na zawsze pozostać dzieckiem- Cyceron
Strony: [1] Do góry Drukuj 
Skocz do:  

Mazowieckie forum poszukiwaczy skarbów. Firma archeologiczna
Pozycjonowanie z agencją z Warszawy Skuteczni.pl

Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines