Krasińscy herbu Ślepowron na Mazowszu

Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?
Kwiecień 20, 2024, 01:42:53

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane

Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja Admin kontakt BLOG
Strony: [1] Do dołu Drukuj
Autor WÄ…tek: KrasiÅ„scy herbu Åšlepowron na Mazowszu  (Przeczytany 9341 razy)
adek
Administrator
Pułkownik
**

Pomógł 34
Offline Offline

Wiadomości: 1893



WWW
« : Październik 19, 2010, 12:16:08 »

Niewiele rodów arystokratycznych wywodziło się z Mazowsza. Jednym z nich byl ród Korwin Krasińskich, pieczętujący się herbem Ślepowron. W rękach tej rodziny pozostawało wiele niezbyt może rozległych majątków głównie na północnym Mazowszu i w Warszawie. Ufundowali kilkanaście kościołów, wznieśli kilka pałaców i wiele mniejszych dworów. Jedyna ordynacja utworzona w XIX w. na terenie zaboru rosyjskiego należała do Krasińskich. Zdając sobie sprawę ze znaczenia rodu, jego członkowie - od gen. Wincentego Krasińskiego poczynając, a na Edwardzie kończąc - gromadzili pamiątki, zbiory biblioteczne, dzieła sztuki i archiwa w utworzonym i utrzymywanym przez Krasińskich Muzeum i Bibliotece Ordynacji Krasińskich, udostępniając je szerokiej publiczności zgodnie z dewizą rodu wypisaną we frontonie gmachu biblioteki na ul. Okólnik "Amor Patriae Nostra Lex". Jak wiadomo, zbiory biblioteki spłonęły w 1944 r. Wśród strat są też archiwa gospodarcze majątków Krasińskich. Dlatego nasza dzisiejsza wiedza o rozległości dóbr i wyglądzie siedzib dworskich położonych nie tylko zresztą na Mazowszu, ale też na Podlasiu, w ziemi sandomierskiej, opoczyńskiej i w Małopolsce jest niedostateczna. Pozostało jednak wiele obiektów opatrzonych herbem Slepowron, które są dowodem szerokiej działalności inwestycyjnej i gospodarczej Krasińskich. Szczupłe ramy artykułu pozwalają jedynie na wyliczenie tylko najważniejszych miejscowości i zabytków rozsianych po Mazowszu, bez uwzględnienia Warszawy.

Na mapie śladów Korwinów na Mazowszu najważniejsze miejsce zajmuje Krasne - stosunkowo mało znana wieś niedaleko Ciechanowa. Od nazwy tej wsi utworzone zostało nazwisko rodu, którego korzenie sięgają XIV w, tutaj było gniazdo gałęzi tzw. starszej. Najważniejszą pamiątką po Krasińskich jest murowany kościół parafialny, ufundowany w latach siedemdziesiątych XVI w. przez biskupa krakowskiego Franciszka Krasińskiego, wielokrotnie rozbudowywany i przekształcany przez kolejnych członków rodu. Dekorowany freskami kościół stanowi prawdziwe mauzoleum z nagrobkami i tablicami epitafijnymi oraz kryptą grobową pod prezbiterium, kryjącą m.in. marmurowe grobowce Ludwika Krasińskiego, ostatniego męskiego potomka Krasińskich w Krasnem oraz jego żony Elizy z Branickich - primo voto Zygmuntowej Krasińskiej. We wnętrzu zwraca uwagę piętrowy nagrobek Andrzeja i Katarzyny Krasińskich, uważany za jeden z najcenniejszych przykładów rzeźby sepulkralnej z XVI w. na Mazowszu. Dzisiaj w Krasnem nie odnajdziemy niestety rezydencji Krasińskich. Nie wiemy nawet, jak wyglądały zabudowania najstarszej siedziby. Znany jest dopiero widok ostatniego dworu wzniesionego w 1862 r. przez wspomnianego Ludwika Krasińskiego według projektu Zygmunta Rospędowskiego i Adolfa Schimmelpfenniga.


* 220px-Slepowron_svg.png (54.67 KB, 220x281 - wyÅ›wietlony 1118 razy.)
Zapisane

Nie znać własnej historii znaczy na zawsze pozostać dzieckiem- Cyceron
adek
Administrator
Pułkownik
**

Pomógł 34
Offline Offline

Wiadomości: 1893



WWW
« Odpowiedz #1 : Październik 19, 2010, 12:16:44 »

Dwór ten rozebrany został około 1940 r., a na jego miejscu stanęła willa nadprezydenta rejencji ciechanowskiej, Ericha Kocha; rezydencję wysadzili Niemcy, uciekając 17 stycznia 1945 r. Niedaleko Krasnego leży Opinogóra. Niegdyś znajdował się tu dwór myśliwski książąt mazowieckich, w którym zmarł w 1454 r. książę Bolesław. Od drugiej połowy XVII w. Krasińscy zarządzali tymi dobrami i nosili tytuł starosty opinogórskiego. Dobra zostały im odebrane po pierwszym rozbiorze Polski, a powróciły w 1811 r., gdy Napoleon nadał je Wincentemu Krasińskiemu.

Opinogóra stała się siedzibą utworzonej staraniem generała w 1844 r. Ordynacji Krasińskich. Aby przyciągnąć do Opinogóry swego jedynego syna, Zygmunta, generał zbudował dla niego i jego żony Elizy z Branickich malowniczy neogotycki zameczek, który w 1843 r. otrzymali jako prezent ślubny. Odremontowany po zniszczeniach wojennych zameczek oraz przekształcona całkowicie oficyna dworska mieszczą dziś zbiory Muzeum Romantyzmu, w którym przechowuje się głównie pamiątki po Krasińskich z linii tzw. opinogórskiej. Zameczek otacza krajobrazowy park, w którym stanął w 1989 r. jedyny na Mazowszu pomnik Zygmunta Krasińskiego, dłuta Mieczysława Weltera.

W Opinogórze, podobnie jak w Krasnem, mauzoleum Krasińskich jest kościół mieszczący epitafia, pomnik grobowy i kryptę z katakumbami. W kościele wyposażanym przez kolejnych Krasińskich zwraca uwagę przede wszystkim pomnik z białego marmuru przedstawiający leżącą na łożu kobietę, która trzyma dłoń na głowie klęczącego dziecka. Jest to nagrobek Marii Urszuli Krasińskiej, matki poety, wykonany przez włoskiego rzeźbiarza Luigi Pampaloniego w 1841 r. Inny włoski rzeźbiarz, Jules Franceschi, jest autorem płyt epitafijnych synów poety - Władysława i Zygmunta. Pod prezbiterium znajduje się krypta, w której pochowani zostali członkowie rodziny ordynatów opinogórskich. Zdobią ją trzy odlane w Paryżu w 1877 r. płyty z przedstawieniami scen z Irydiona, Przedświtu oraz Nie-boskiej komedii, przeznaczone na cokół pomnika poety.

Siady działalności fundacyjnej generała można odnaleźć też w leżącej na terenie ordynacji wsi Pałuki. W tej, od XIII w. parafialnej, wsi znajdował się stary, drewniany kościół. Obecny, neogotycki, murowany wystawiono w 1843 r. staraniem Wincentego Krasińskiego według projektu Józefa Iżyckiego i Jakuba Miklaszewskiego.

Drzwi wejściowe oraz żeliwne balustrady lóż ozdobiono kartuszami z herbem Slepowron dla upamiętnienia rodu fundatora. Herb Krasińskich zdobi także wejście do wzniesionej w tym samym czasie neogotyckiej plebanii. Pisząc o śladach po Krasińskich linii ordynackiej, warto wspomnieć o jeszcze jednym obiekcie, nabytym przez generała Krasińskiego w granicach Królestwa Polskiego po to, aby zachęcić syna, przebywającego stale za granicą, do osiedlenia się w kraju. Jest to dwór w Złotym Potoku niedaleko Częstochowy. Zygmunt Krasiński mieszkał tu z rodziną bardzo krótko, a kiedy zmarła jego najmłodsza córeczka Elizka, zraziło to poetę ostatecznie do tego miejsca. Do dziś zachował się mały dwór, w którym mieszkali Krasińscy, a w miejscowym kościele grób Elizki.


* 1.jpg (157.47 KB, 416x623 - wyÅ›wietlony 800 razy.)
Zapisane

Nie znać własnej historii znaczy na zawsze pozostać dzieckiem- Cyceron
adek
Administrator
Pułkownik
**

Pomógł 34
Offline Offline

Wiadomości: 1893



WWW
« Odpowiedz #2 : Październik 19, 2010, 12:17:19 »





Wiele budowli i grobów pozostawili po sobie Krasińscy linii oboźnickiej, której najbogatszym reprezentantem był Kazimierz (1725 - 1802), oboźny wielki koronny i jego syn, Józef Wawrzyniec (1783 - 1845). Kazimierz Krasiński wzniósł w swych dobrach kilka kościołów. Najpierw zbudował dwa drewniane według projektu Jakuba Kubickiego: w Borowicy (w Lubelskiem) i skromniejszy w Radziejowicach. Tutaj wraz z żoną Anną planowali wznieść murowaną świątynię. Zrealizował ją dopiero 20 lat po śmierci Kazimierza, tj. w 1822 r., jego syn. Co ciekawe, świątynia w Radziejowicach jest murowaną kopią kościoła w Borowicy. Anna i Kazimierz doprowadzili do wzniesienia nowej murowanej świątyni w Krasnosielcu, której fundatorem był Jan Kanty Krasiński, sufragan chełmski, kanonik kujawski i warmiński. Ten klasycystyczny kościół, zbudowany prawdopodobnie według projektu Hilarego Szpilowskiego w 1792 r., jak wszystkie fundowane przez Krasińskich budowle, ma w widocznym miejscu zwieńczenia tarczę z herbami Topór Ossolińskich i Slepowron Krasińskich.

Do członków tej rodziny należały miejscowości gniazdowe, jak Zegrze i Krasnosielec, a po latach doszły Radziejowice, sąsiednia Wola Pękoszewska oraz przejściowo dobra na Podlasiu - Sterdyń, Stara Wieś, Sarnaki i Klimczyce oraz na Lubelszczyźnie - Zulin i Borowica. W Zegrzu, które w 1862 r. jako posag Jadwigi, prawnuczki Kazimierza, dostało się Maciejowi Radziwiłłowi, w końcu XIX w. założono twierdzę rosyjską; nie ma tu już dworu i kościoła. Parafię przeniesiono do Woli Kiełpińskiej, niedaleko Serocka, gdzie wybudowany został w latach 1894-1898 neobarokowy kościół według projektu Konstantego Wojciechowskiego. Przeniesiono tam z Zegrza marmurowe epitafia czterech pokoleń Krasińskich: kasztelana zakroczymskiego Antoniego, jego syna Kazimierza, wnuka Józefa Wawrzyńca i prawnuków - Karola i Stanisława. Tylko najmłodszy z prawnuków, Adam pochowany został w Radziejowicach, gdzie znajdowała się najpiękniejsza rezydencja tej linii Krasińskich.

Radziejowice wniosła Kazimierzowi trzecia żona, Anna z Ossolińskich, w 1782 r. Ich syn Józef Wawrzyniec,
który po sprzedaniu pałacu w Warszawie przeniósł się tu na stałe, najbardziej przyczynił się do uświetnienia siedziby. Pałac ozdobił polichromią, a ruinę zamku Radziejowskich z XVI w. przebudował wraz z Jakubem Kubickim około 1815 r. na romantyczny, neogotycki Zameczek. Przekomponował park i zbudował malowniczy, modrzewiowy dworek w folwarcznej części założenia. Ten zespół rezydencjonalny można podziwiać do dziś, gdyż przejęty w latach sześćdziesiątych XX w. przez Ministerstwo Kultury i Sztuki pełni funkcję Domu Pracy Twórczej, a pałacowe wnętrza udostępniane są zwiedzającym.

Krasińscy rozwijali gospodarczo swe majątki, zakładając cukrownie, gorzelnie, cegielnie, utrzymując młyny i tartaki. Byli też zapalonymi hodowcami koni. Ich hodowlą zajmował się Adam Krasiński w Radziejowicach, a Ludwik założył w Krasnem stadninę koni pełnej krwi angielskiej "Dobrogost". Tradycje hodowlane przejęła państwowa stadnina koni mieszcząca się do dzisiaj w budynkach gospodarczych zbudowanych przez Ludwika. Do dziś działa też cukrownia "Krasiniec" w Szczukach oraz gorzelnia w Radziejowicach.


Artykuł autorstwa Ewy Pustoły - Kozłowskiej


* 2.jpg (205.14 KB, 398x623 - wyÅ›wietlony 767 razy.)
Zapisane

Nie znać własnej historii znaczy na zawsze pozostać dzieckiem- Cyceron
fester
Plutonowy
*

Pomógł 1
Offline Offline

Wiadomości: 39


« Odpowiedz #3 : Październik 22, 2010, 02:06:58 »

Niedawno wyszła piękna pieczęc-z herbem Ślepowron w okolicach Sochaczewa.Śledziłem ją na allegro ale jak cena poszła powyżej 1200 zł odpuściłem.
Pozdr,f
Zapisane
slavko_s
user
Starszy chorąży sztabowy
*

Pomógł 1
Offline Offline

Wiadomości: 183


"To, co wciąż robimy, stanowi o nas." Arystoteles


« Odpowiedz #4 : Listopad 09, 2010, 10:58:16 »

Ich dobra na mazowszu sięgały od Czernic Borowych do Gołymina
Zapisane
Strony: [1] Do góry Drukuj 
Skocz do:  

Mazowieckie forum poszukiwaczy skarbów. Firma archeologiczna
Pozycjonowanie z agencjÄ… z Warszawy Skuteczni.pl

Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines