Ten tekst z bitewnika nr 1 - bezcenny:
Na froncie znowuż żołnierze lubili fotografować
się w okolicznościach ściśle
z wojną związanych, wiedząc doskonale,
że pocisk nigdy nie trafi a dwa razy
w to samo miejsce, a jeśli nawet trafi a,
to już po sfotografowaniu się w nim
przez wojaków.
Na fotografi i obok - kozacy w leju po
pocisku.
Leja w kozakach, przez pocisk uczynionego,
ze względu na drastyczność sceny
pokazać nie możemy.