Mazowieckie forum poszukiwaczy skarbów. Poszukiwania skarbów mazowsze

Kategoria ogólna => Wykrywacze metali => Wątek zaczęty przez: sebo_sek Marzec 23, 2014, 21:05:31



Tytuł: XP Deus - jestem w szoku
Wiadomość wysłana przez: sebo_sek Marzec 23, 2014, 21:05:31
Czołem. Chciałem się podzielić wrażeniami z pierwszego wypadu z XP Deus Lite (same słuchawki). program 3, czułość między 70-85, dyskryminacja między 45-68 - próbowałem w trakcie różnych nastaw. Grunt 85.

Postanowiłem sprawdzić sprzęt w ekstremalnych warunkach - miejscówka na której spędziłem jakieś 40 godzin z Sovereignem GT - z małą i dużą cewką. Wyciągnąłem nim jakieś 60 monet miedzianych i innych, oraz 13 srebrnych + guziki, biżuterię, I i II wojnę itp. Jednym słowem miejscówka przetrzepana, ale strasznie zasyfiona żelazem. Chciałem zobaczyć ile mogłem przegapić. Wynik był dla mnie szokiem. Na zdjęciu załączam "obszar" na którym dziś chodziłem przez 3,5 godziny - widać zasypane dołki. Z sową na tym samym obszarze zrobiłem jakieś 4,5 godziny w dwóch turach.

Dziś wyszło jeszcze 8 monet (bez srebra), w tym 50gr 1923, czyli rzecz nie mała, ale bardzo szczelnie obwarowana żelazem; trzy guziki, 4 plomby, 2 cienkie miedziane obrączki, 10 kulek szrapnelowych i cała gama kolorowego złomu, nieraz całkiem sporego. Obszar jakieś 30x40 metrów. Przez niektóre miejsca Sową przechodziłem 6-7 razy wracając do samochodu.

Po opanowaniu kakofonii dźwięków (jakieś 30 minut), bardzo ładnie odróżnia się czyste sygnały. Jeżeli ktoś myśli, że ten sprzęt to bajer i niewart swojej ceny, to idę z nim o zakład, że na zaśmieconym żelazem terenie, Deus nie ma sobie równych.
Pozdrawiam


Tytuł: Odp: XP Deus - jestem w szoku
Wiadomość wysłana przez: cesar007 Marzec 23, 2014, 21:15:11
wszystko fajnie, ale... Dołki się ZASYPUJE!


Tytuł: Odp: XP Deus - jestem w szoku
Wiadomość wysłana przez: kammm Marzec 23, 2014, 21:17:08
Czarek zasypane są, nawet kolega to podkreślił w swoim poście.


Tytuł: Odp: XP Deus - jestem w szoku
Wiadomość wysłana przez: cesar007 Marzec 23, 2014, 21:20:07
A powiększ sobie foto. Jak byk widać że nie są zasypane.


Tytuł: Odp: XP Deus - jestem w szoku
Wiadomość wysłana przez: kammm Marzec 23, 2014, 21:24:49
Są zasypane, może nie mega dokładnie ale to pole i tak będzie orane. Czepiasz się kolegi o dołki, a sam kopiesz w zasianym [gafa].


Tytuł: Odp: XP Deus - jestem w szoku
Wiadomość wysłana przez: Ajlowiu Marzec 23, 2014, 21:25:44
Czarek chyba przesadzasz, skoro kolega kopał to jakiś ślad musiał po tym pozostać.


Tytuł: Odp: XP Deus - jestem w szoku
Wiadomość wysłana przez: sebo_sek Marzec 23, 2014, 21:27:45
Chciałem podzielić się wrażeniami a od razu sypią się oskarżenia... Dołki zawsze zasypuję, nawet po innych. Piach jest mokry. No walcem nie jeździłem, masz rację.  ::)


Tytuł: Odp: XP Deus - jestem w szoku
Wiadomość wysłana przez: cesar007 Marzec 23, 2014, 21:30:46
Są zasypane, może nie mega dokładnie ale to pole i tak będzie orane. Czepiasz się kolegi o dołki, a sam kopiesz w zasianym [gafa].

Niech mnie piorun strzeli jeśli ja kopie na zasiewach! Kamil co Ty gadasz?!
No może faktycznie ciut za mocno się czepnąłem tych dołków. Wybacz Kolego ale jakoś dziwnie wrażliwy jestem na tym punkcie...


Tytuł: Odp: XP Deus - jestem w szoku
Wiadomość wysłana przez: pavelock Marzec 23, 2014, 21:48:13
Tak  to  zawsze  wygląda  na  polu  , na którym  się  kopie  . Schodząc  z  pola  nieraz  odwracam  się  i  widzę  masę  ciemnych  punktów  wyglądających  na  niezasypane  dołki  . Ale  tutaj  wszystko  jest  ok . Również   chodzę  od  2  miesięcy  z  Deusem  ale RC , słuchawki  XP  na  kablu .


Tytuł: Odp: XP Deus - jestem w szoku
Wiadomość wysłana przez: Denar1 Marzec 25, 2014, 08:02:23
Czułość ustawiona strasznie nisko a dyskryminacja strasznie wysoko, GB w porządku. Najczęściej chodzę na czułości 98 - 99 i dyskryminacji 5 lub fabrycznym 6,8. Różnica w zasięgu będzie znaczna.


Tytuł: Odp: XP Deus - jestem w szoku
Wiadomość wysłana przez: sebo_sek Marzec 26, 2014, 16:11:48
Dzięki. To był pierwszy wypad i chciałem się osłuchać z dźwiękami. mam pytanko - przy pompowaniu cewki w trakcie nastawiania GB było tylko delikatne pyknięcie raz na jakiś czas. Czy ta znaczy, że GB na fabrycznym poziomie 90 było ok? I czy normalne jest, że zmiana wartości na słuchawkach zmienia się tak wolno?


Tytuł: Odp: XP Deus - jestem w szoku
Wiadomość wysłana przez: sebo_sek Marzec 26, 2014, 16:13:41
A 68 to nie jest właśnie 6.8? Dodam, że na słuchawkach nie ma przecinka.


Tytuł: Odp: XP Deus - jestem w szoku
Wiadomość wysłana przez: Denar1 Marzec 26, 2014, 19:17:37
Jeżeli jest 6,8 to druga cyfra miga, jeżeli jest 68 to druga cyfra nie miga. Dyskryminacja 45 - 68 wytnie wszystkie słabo przewodzące monety w tym cienkie monety srebrne oraz złoto i ponadto zmniejszy zasięg wykrywacza.


Tytuł: Odp: XP Deus - jestem w szoku
Wiadomość wysłana przez: motylanoga Marzec 26, 2014, 21:45:49
Powiem szczerze, że powyższy (oraz podobne) posty przeczytałem z dużą dozą sceptycyzmu i ostrożności. Z dystansem podchodzę do dyskusji o właściwościach poszczególnych wykrywaczy i tego co potrafią. Z doświadczenia wiem, że odwiedzając to samo pole przez kilka lat pod rząd z tym samym wykrywaczem, można za każdym razem wracać z pełnymi kieszeniami. Wbrew pozorom nie jest tak łatwo dokładnie przeszukać pole lub jego fragment tak, żeby powiedzieć - tu już nic nie ma, a jeżeli jest, to poza zasięgiem (głębiej) mojego obecnego wykrywacza.
Czasem wystarczy przejść pole pod innym kątem, z innego kierunku - i od razu są efekty. Dlatego jeżeli pole rokuje, to najpierw przechodzę je wzdłuż, a potem w poprzek. I za każdym razem są inne efekty. Po każdym przeoraniu pole oddaje nowe przedmioty. Ziemia na polu się ubija i układa po każdym przeoraniu. Tak więc niekoniecznie od razu wykrywacz musi być cudowny. Co nie znaczy, że Deus jest zły :)


Tytuł: Odp: XP Deus - jestem w szoku
Wiadomość wysłana przez: pavelock Marzec 27, 2014, 06:38:08
Masz  rację  Motyl , ja  stosuję  jeszcze  technikę  na  skos  pola a  kończąc  wracam  wężykiem  . (nie  znaczy  to  że  piję  )


Tytuł: Odp: XP Deus - jestem w szoku
Wiadomość wysłana przez: motylanoga Marzec 27, 2014, 11:22:22
Metoda "na skos" istotnie może być owocna. Szczególnie na polach, gdzie istnieje duże prawdopodobieństwo, że nie jesteśmy pierwsi z wykrywaczem. Mało osób ją stosuje i dlatego też jest mniejsze prawdopodobieństwo, że będziemy chodzić dokładnie po czyichś śladach i w dokładnie ten sam sposób


Tytuł: Odp: XP Deus - jestem w szoku
Wiadomość wysłana przez: sebo_sek Marzec 28, 2014, 10:32:08
Motyl, pewnie tak jest. Natomiast nie jest tajemnicą, że GT w mocno zasyfionych żelazem polach radzi sobie słabo. Czas reakcji jest długi, a maskowanie dużo wycina, nawet na małej cewce. Wiem, bo chodziłem nawet z minimalną czułością i było podobnie. Z GT nie miałem na tym polu tylu sygnałów nawet jak byłem na nim pierwszy - a sądząc po ilości monet jakie z niego wyciągnąłem przez te kilkadziesiąt godzin, to byłem tam pierwszy. Nie mówię, że Deus jest tak boski, jak jego nazwa wskazuje, natomiast bez wątpienia jestem pod wrażeniem


Tytuł: Odp: XP Deus - jestem w szoku
Wiadomość wysłana przez: sebo_sek Marzec 29, 2014, 09:05:39
Denar, sprawdziłem i prawa cyferka na dyskryminacji mi cały czas miga - jest 6.8. Pozdrawiam i dzięki.


Tytuł: Odp: XP Deus - jestem w szoku
Wiadomość wysłana przez: EusDeusKosmateus Marzec 04, 2015, 02:28:54
Po prostu przesiadłes sie na mercedesa z najwiekszego gowna z jim mialem okazje sie spotkac w swoim zyciu jezeli chodzi o sreberka co mocno podkreslam, a tym klunkiem jest wykrywacz Sovereign GT...dajcie spokoj bo zaczne bluzgac.... kupa kupa kupa, powolny ciezki złom.. slepy na cienkie srebro jak Stępien, odnosnie wiekszych fantow typu klamra duza moneta odznaka, zasieg jest naprawde duzy, i fajny jest ten przydzwiek informujacy o zdyskryminowanym przedmiocie, reszta skip i takie sa efekty ze na polu wyszla masa monet, donrze ze sa ludzie co chodza z minelabami, sreberka są "nasze"