Tytuł: Armand Prospektor Wiadomość wysłana przez: Sigi Luty 06, 2013, 19:44:41 Czy ktos moze mi powiedziec co naprawde sa warte Armand Prospektor lub Penetrator2?.Jest bardzo malo informacji.Dzieki
Tytuł: Odp: Armand Prospektor Wiadomość wysłana przez: panam4791 Luty 06, 2013, 19:56:27 Jako były posiadacz Penetratora powiem tak: jest to całkiem fajny wykrywacz na początek z bardzo dobrym zasięgiem i to jest jeden z plusów jak i prostota w obsłudze,odporność na wzbudzenia ale ma i też minusy np. słaba eliminacja trzeba się oswoić ,że żelastwo będzie się trafiać często.
Tytuł: Odp: Armand Prospektor Wiadomość wysłana przez: Sigi Luty 06, 2013, 20:07:08 Serdeczne Dzieki. Moze zaproponujesz cos dobrego w tej klasie?
Tytuł: Odp: Armand Prospektor Wiadomość wysłana przez: panam4791 Luty 06, 2013, 21:35:45 Jeśli chodzi o nowe to chyba tańszy i lepszy będzie Garrett ace 250 niż Armand.
Tytuł: Odp: Armand Prospektor Wiadomość wysłana przez: wykrywacz1 Czerwiec 22, 2014, 09:02:21 Poczytaj sobie tutaj:
http://fabryka-historii.pl/dyskusje/armand-prospector-2-%E2%80%93-znaleziska-gwarantowane/ Tytuł: Odp: Armand Prospektor Wiadomość wysłana przez: Kreska Czerwiec 22, 2014, 12:15:59 Prawie dostałem obstrukcji bolesnej ze śmiechu. Na 100% Amand jest dogadany z właścicielem tej strony. Obserwuje tą stronę od roku i wiem że wszystkie posty które nie są przyklaskiem na świetność Amanda są regularnie usuwane. Skoro wykrywacze Amanda są takie świetne to ciekawy jestem dlaczego sam nie chodzi z swoimi wykrywaczami tylko z produkcją zachodnią.
Tytuł: Odp: Armand Prospektor Wiadomość wysłana przez: pablobxl Czerwiec 22, 2014, 21:42:03 witam.
Sam przy wyborze pierwszej wykrywki zastanawiałem się nad Armandem lecz w miarę czytania po sieci ta ochota mi przechodziła. Zastanawiające jest to,że twórca tej strony miesza z błotem X-terkę 705 z błotem,a wyrób ze stajni Armanda tak zachwala,chociaż to dwa różne światy. To jest dobre: Sprzęt, charakteryzujący się niskim poborem prądu, zasilany jest przez dwie sztuki baterii 9V. Warto jest mieć przy sobie zawsze jeden zapasowy komplet. [rotfl] Przyznam się szczerze,że wykrywacza Armanda nawet w ręku nie miałem,ale nabył go mój kolega od wykopek. On doświadczony w poszukiwaniach nadział się na ofertę Armanda. Sprzedał go po tygodniu z małą stratą,bo znalazł jelenia,chociaż nie był to jego ani pierwszy,ani drugi,a nawet trzeci wykrywacz -lecz miał problem z jego ustawieniem na kolor,bo żelazo łapie dobrze. Zastanawiające jest to,że większość poszukiwaczy z którymi mam kontakt- i ci którzy udostępniają informację czym szukają na różnych forach zazwyczaj nie szukają Armandem-dziwne? I niech mnie teraz hejtują.W dupie to mam. pozdr. pablobxl Tytuł: Odp: Armand Prospektor Wiadomość wysłana przez: Gajowy Czerwiec 23, 2014, 23:22:31 Wtrącę i ja swoje dwa grosze. Gdy kupowałem używanego "kanarka", mój kumpel kupił nowego "Armanda". Ja już nauczyłem się miej więcej jak nie kopać kapsli i żelastwa, kumpel na każdych wykopkach musi wyłowić podkowę lub jakiś garnek. Na dodatek "A" ma tendencję do gubienia śrubek i innych drobiazgów (chyba na czwartym wypadzie w teren odkręciła się puszka z elektroniką). Muszę przyznać że pan od "Armandów" musi mieć dar przekonywania, bo kumpel z nim tylko zagadał na temat ewentualnego zakupu wykrywacza i praktycznie był już zrażony do wszelkich innych producentów. Dowiedział się np, ze co prawda Garret się nie psuje zbyt często ale za to nie ma serwisu w okolicy, a jak kupi Armanda to będzie miał serwis pod nosem.
Oczywiście nie twierdzę że wszystko co krajowe jest beee. Znam kilku zadowolonych użytkowników "Smętka", znam osobę co ma i zachwala "Rutusa". U mnie w garażu zalega "gerber" zakupiony przez kumpla zdaje się że w 1993r, wygląda na samoróbkę ale działa bez awarii do tej pory. Pozdrawiam. Marcin Tytuł: Odp: Armand Prospektor Wiadomość wysłana przez: Kambas Czerwiec 24, 2014, 09:45:34 Witajcie,
wydaje mi się ze dużo zależy od tego co kto chce kopać. Armand będzie miał lepsze wyniki od kanarka 250 w polu militarki, ale wymięknie w kolorach. Co do niezawodności to się nie wypowiadam bo nie znam. Znajomy kopał Armandem a należy do tych którzy kopią wszystko, czyli tempo przemarszu przez las wynosi: 1 km na dobe ;) Pzdr |