Mazowieckie forum poszukiwaczy skarbów. Poszukiwania skarbów mazowsze

Kategoria ogólna => Współpraca z Archeo i Konserwatorem Zabytków => Wątek zaczęty przez: adamS Kwiecień 16, 2013, 11:47:30



Tytuł: Zezwolenie na poszukiwania
Wiadomość wysłana przez: adamS Kwiecień 16, 2013, 11:47:30
Niedługo ma się odbyc remont parku położonego obok zamku.Wystąpiłem do administratora terenu o zezwolenie na poszukiwania .Zezwolenie otrzymałem.Byłem na rozmowie w WKZ.Zgody nie mogę otrzymac ,gdyz nie jestem archeologiem.Czy jest tak naprawdę ,czy jest to widzimisie
konserwatora.Może coś napisalibyście na ten temat.Park wpisany jest do rejestru zabytków. Mają być robione chodniki wykładane kostką.
Stwierdziłem ,że dobrze by było sprawdzić czy coś ciekawego się tą kostką nie zakryje.
Pozdrawiam


Tytuł: Odp: Zezwolenie na poszukiwania
Wiadomość wysłana przez: rav666 Kwiecień 16, 2013, 13:13:09
składaj pisemny wniosek o wydanie powolenia. sprawdź w przepisach co powinen zawierać (wymagane ząłaczniki) i jazda. ciekawe na jakiej podstawie Ci odmówi oficjalnie. tym bardziej, ze masz zgodę właściciela/administratora terenu.


Tytuł: Odp: Zezwolenie na poszukiwania
Wiadomość wysłana przez: Ralfi75 Kwiecień 16, 2013, 14:10:02
We wniosku musi się znaleźć nazwisko archeologa, który będzie nadzorował prowadzone prace. Musisz również wskazać ewentualne miejsce, instytucję , które przyjmą znalezione rzeczy. Przypuszczam też że administrator parku nie ma takich uprawnień by wyrażać zgodę na wejście na teren. Trzeba ją uzyskać od właściciela gruntu:  UG lub UM

@rav666 to nie jest beton którego nie można przebić, ale bez właściwych dla nich procedur, bez podpisów wszystkich świętych nikt nie da oficjalnego pozwolenia na wejście w miejsce wpisane do rejestru. Nawet gdy się spełni wszystko pozwolenia są obwarowane paragrafami, wyłączeniami i warunkami do spełnienia pod rygorem cofnięcia pozwolenia.

Jak nie wierzysz zapytaj Kokesha lub Pragusa ile czasu trwało załatwienie pozwolenia w Pruszkowie : 
ROK


Tytuł: Odp: Zezwolenie na poszukiwania
Wiadomość wysłana przez: kokesh Kwiecień 16, 2013, 14:36:04
Najważniejszy jest ,, dupochron'' .Żaden urzędnik się nie podłoży.  Bez tego ani rusz .  Konieczne są pozwolenia , uzgodnienia cała papierologia , czym jej więcej tym lepiej w przekonaniu urzędników .
Załatwienie pozwolenia na legalne szukanie  zasobników w Tworkach i to nie przez przysłowiowego Kowalskiego tylko przez stowarzyszenie za którym stali  muzealnicy, kombatanci i wiele innych przychylnych nam osób zajęło ponad ROK !!!
Ale pomału przecieramy szlaki .


Tytuł: Odp: Zezwolenie na poszukiwania
Wiadomość wysłana przez: Mati Kwiecień 16, 2013, 19:14:28
Pytałem się kolegi archeologa, czy może łazić z wykrywką po stanowisku. Tak, jak dostanie zezwolenie.  ;D


Tytuł: Odp: Zezwolenie na poszukiwania
Wiadomość wysłana przez: Wyro Kwiecień 21, 2013, 02:17:31
To zależy. To jest wpisane w metodologię prac, a nie osobne pozwolenie.

Co do argumentu "Nie, bo nie jest Pan archeologiem". Na pewno nie odpowiedziano by tak Ci na piśmie. Zbyto Cię po prostu. Odmowę byś dostał, ale na innej podsatwie. Nie spełnienia wymogów rozporządzenia z 2011 r. Wszystko znajdziesz w necie.

Stowarzyszenie nie jest wymagane prawem, aby dostać pozwolenie. Zgodnie ze stosowną ustawą i rozporządzeniem do niej, o pozwolenie może starać się każdy i to solowo! Starać się to nie znaczy dostać... Praktyka jest już zgoła inna niż prawo... No ale jeśli pytałeś o przepisy, to są takie. Praktyka? Jak napisał Kokesh, trzeba trochę papieru wyprodukować i faktycznie znaleźć muzeum, nadzór archeo, zrobić plan badań, potem złożyć wnioski badawcze itd.


Tytuł: Odp: Zezwolenie na poszukiwania
Wiadomość wysłana przez: wars98 Sierpień 03, 2016, 09:32:01
Z tymi pozwoleniami to różnie bywa. Nakładanie nie przewidzianych prawem wymogów też się zdarza...  [wkz] Ale jak się okazuje czasami da się to zwalczać odgórnie przez Generalnego Konserwatora Zabytków.  ;D
(http://images77.fotosik.pl/791/9c1b1e49129d352fmed.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/9c1b1e49129d352f)