Kiedyś były stosowane dosyć powszechnie na polach i w ogródka, są idealne do kopania marchewki i innych warzywek
Oczywiście żartuję.
Sporo osób się ostatnio dopytuje o takie motyki a to wszystko po serii filmów o poszukiwaczach w TV.
Ja osobiście znam jedną osobę co ma taki wynalazek ale całkowicie własnej produkcji i bardzo go zachwala.
Z 5 lat temu i ja miałem podobny pomysł i kupiłem coś w rodzaju saperki z prostopadłym ostrzem, po jednym wypadzie zrezygnowałem - mało wygodne i całkowicie odpada jeśli trzeba było coś głębiej kopać.
Dodatkowo takie motyki są dosyć krótkie co wymusza konieczność każdorazowego klękania lub kucania przy dołku zanim coś odkopiesz a sam wiesz że kapsle i zrywki to 30% naszych znalezisk.
Ja osobiście wolę długą łopatę.