Mazowieckie forum poszukiwaczy skarbów. Poszukiwania skarbów mazowsze

Dziś jadę i mam zamiar zakupić poniższy detektor. Cena 39 zł zachęca przynajmniej do spróbowania. Dane na papierze tej zabawki całkiem zachęcająe - metal 38mm - niech będzie nawet połowa tego - i tak będzie ok w tej cenie. Czy ktoś tego próbował?

HEH nie nie ale to może być dobry patent:) daj znac. Pozdrawiam

używałem podobnego przy wymianie instalacji w domu:-) też kupilem za grosze a na koniec roboty sprzedałem z niewielkim zyskiem...i to była jakas chinszczyzna:-) spełnił swoją rolę bez problemu więc chyba warto zaryzykować:-) pozdro

No to kolego powiem tak. Ja próbowałem, baaaa, a nawet zrobiłem sobie pinpointera z wykrywacza kabli w ścianie. Po krotkim czasie użytkowania doszedłem do wniosku, że w tym przypadku nie warto zmieniać pierwotnego przeznaczenia danego urządzenia. Wygląda to tak, jakbyś kosiarkę chciał przebudować na bolid wyścigowy. Po prostu się nie da osiągnąć oczekiwanych wyników. Ale jeśli chcesz przekonać sie czy mam rację to podaj mi maila. Prześlę Ci schemat i zdjęcie poglądowe wraz z instrukcją jak przerobić to coś na coś zwane potem pinpoitnerem... Zwane mocno na wyrost.

Kiedyś też nad tym myślałem, ale z moimi zdolnościami technicznymi odpuściłem sobie i kupiłem pinpointer Armanda którego sprzedałem po pierwszym wypadzie. Teraz mam garrettowskiego kreta i powiem szczerze że w życiu go nie sprzedam, jak się rozpadnie za jakiś czas to na pewno kupię drugiego. Komfort poszukiwań zwiększa się o 300%. Jak stworzysz działającego kreta który będzie spełniał twoje oczekiwania to super, jeśli nie to polecam pinpointer garretta.

Jak będziesz przerabiać ten wykrywacz kabli to zrób jakąś fotorelacje, może komuś się to przyda.

Kombinuj nasz forumowy " MacGyverze "  [rotfl]

Powodzenia

Próbowałem kiedyś z takim urządzeniem do kabli tylko że Boscha. Działa, ale jest strasznie nieporęczne. Musisz praktyczne rozgarniać wykopaną ziemię na centymetrową warstwę. Strasznie lubi się oblepiać błotem, a czyszczenie też nie jest latwe, bo nie można go umyć pod kranem. W każdym bądź razie użyłem go na chyba dwóch wypadach i dałem sobie spokój. Tak jak Kreska jak najbardziej polecam ci garreciaka.

Cezar nie wiem czy wiesz ale pierwszy gokard powstał z kosiarki ;D A tak serio to było o pinpoincie w wątku zrób to sam. Tam były zdjęcia gotowego produktu.

Sytuacja się komplikuje bo kształt cewki tego cudaka jest okrągły i średnica jest na tyle duża, że w żadnej tulejce nie idzie tego upchnąć...jutro jeszcze sprawdzę jak reaguje na kolorowe metale bo w sklepie dziś nie mieli baterii żeby sprawdzić. Co do garretowskiego pointer'a - marzenie ale budżet chwilowo nie pozwala, ale za kilka miesięcy się uzbiera :)

Kurcze, ja też chciałem tanim kosztem pinpointera zdobyć, lecz skończyło się to lipą. Ostatni pofrunął w krzaki. Ciułam na Garretta, bo jak tak dalej pójdzie, to koszty wynalazków i moich patentów przewyższą oryginał.

Trzeba być dobrej myśli. 39 zł to nie majątek - kupię pod warunkiem, że będzie reagował na kolorowe monety i sprawdzę co można z tego wycisnąć. Póki co zapraszam chętnych do działu Wykrywacze/Garret/Tuning i modyfikacje naszych garretów. Ukończyłem właśnie moduł oświetlenia do mojego Euro Ace'a. Opis+ krótka fotorelacja.

Przeszlo 18lat temu zlutowalem zabawke bo oczywiscie cewki nie dali, z kitu avt. Z centymetra piszczala;) moze tam sprawdzic, gotowe kity tez daja.pozdr

Ostatnio ja tez zakupiłem takie cacko w pewnym supermarkecie.Sprawdziłem na monecie z 1 cm ją widziało wiec raczej dla mnie nieprzydatna rzecz :) Ale do przewodów w ścianie przewodzących prąd jak najbardziej polecam ;)

dokladnie ten model ? Z wyswietlaczem lcd?

Znalazłem taki film może to wyjaśni czy warto przerabiać wykrywacz kabli na Pinpointer
https://www.youtube.com/watch?v=3pCnh7FDG0A

Szybka instrukcja  jak zrobić z wykrywacza Pinpointer
https://www.youtube.com/watch?v=fZVOpUqSQYM