Mazowieckie forum poszukiwaczy skarbów. Poszukiwania skarbów mazowsze

Kategoria ogólna => Osprzęt do prowadzenia poszukiwań => Wątek zaczęty przez: adek Wrzesień 05, 2010, 13:00:50



Tytuł: Aparat cyfrowy dla poszukiwacza
Wiadomość wysłana przez: adek Wrzesień 05, 2010, 13:00:50
no wlasnie, wszyscy piszemy o spodniach, butach , kurtkach.... Zastanawiam się nad kupnem aparatu, takiego który przeznacze wyłącznie na wykopki. Nie musi być super hiper, potrzebuje jak najmniejszy, cienki, poręczny, żeby miał dobre makro i najwazniejsze jakies etui, obudowa. Wiadomo , często bębę używał majac brudne dłonie, z błota, piachu itp

Co polecacie,  z czym śmigacie? ;)


Tytuł: Odp: Aparat cyfrowy dla poszukiwacza
Wiadomość wysłana przez: viviparus Wrzesień 05, 2010, 13:11:31
sam robię lustrzanką ,ale chyba szukasz czegoś mniejszego. Kilku moich znajomych używa kompaktów firmy Samsung i we wszystkich z nich dość szybko zapiaszczeniu ulega przesłona obiektywu. Zdecydowanie lepiej sprawują się aparaty Benq.


Tytuł: Odp: Aparat cyfrowy dla poszukiwacza
Wiadomość wysłana przez: cpt. Nemo Wrzesień 05, 2010, 14:26:42
Ja bym bral cos z tych :
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=8286 (http://www.fotopolis.pl/index.php?n=8286)

(http://www.fotopolis.pl/obrazki/mju-tough-6000-top.jpg)

Cytuj
Zdecydowanie bardziej wytrzymały jest Olympus mju TOUGH-8000. Zniesie upadek z 2 metrów, zanurzenie na 10 metrów, 10-stopniowy mróz i nacisk 100 kilogramów. Mju TOUGH-6000 jest odrobinę delikatniejszy, jednak nadal trudno byłoby go zepsuć. Wytrzymuje mróz, upadek z 1,5 metra i zanurzenie na 3 metry.

Ale na razie moj poczciwy Canon nie chce sie zepsuc :)


Tytuł: Odp: Aparat cyfrowy dla poszukiwacza
Wiadomość wysłana przez: Joana18 Wrzesień 05, 2010, 14:50:27
Prawdę  mówiąc  jak  wybieram  się  na  wykopki to  zapominam  aparatu często . Ale  korzystam  z  Sony .


Tytuł: Odp: Aparat cyfrowy dla poszukiwacza
Wiadomość wysłana przez: Vilmark Wrzesień 05, 2010, 14:52:27
Panasonic Lumix , wszystkie ich małpki są ok.


Tytuł: Odp: Aparat cyfrowy dla poszukiwacza
Wiadomość wysłana przez: adek Wrzesień 05, 2010, 15:02:09
nemo tu nawet nie chodzi o to żeby po nim skakac czy byl wytrzymaly na upadki z wysokosci czy wodoszczelny. Chyba szukam aparatu bardziej odpornego na zapiaszczenie sie czyli chyba czegoś co robi dobrze fotki w  plastikowym etui i jest lekkie i nieduze ;)


Tytuł: Odp: Aparat cyfrowy dla poszukiwacza
Wiadomość wysłana przez: cpt. Nemo Wrzesień 05, 2010, 15:21:09
Ja to dalem tylko jako przyklad ktorym i sam jestem troche zainteresowany :)
Myslalem ze wodoszczelne powinno byc tym bardziej piaskoszczelne :)


Tytuł: Odp: Aparat cyfrowy dla poszukiwacza
Wiadomość wysłana przez: piotr777 Wrzesień 05, 2010, 18:20:23
Ja co prawda używam Sony DSCH9 jest raczej delikatny i dosyć sporawy noszę go w torbie ale nie zawsze go zabieram bo to dodatkowe obciążenie. Robię fotki komórka jak już jest to konieczne 3 MP zupełnie wystarczy aby  sfotografować fanta.


Tytuł: Odp: Aparat cyfrowy dla poszukiwacza
Wiadomość wysłana przez: motylanoga Wrzesień 05, 2010, 23:16:54
Byłem mocno zaskoczony jakością zdjęć wykonywanych przez wpudowany w telefon nokia E75 aparat o rozdzielczości matrycy 3,2 MP. To naprawdę dobre narzędzie do użytku w terenie. Oczywiście najlepszej jakości zdjęcia zostaną wykonane lustrzanką, ale noszenie ciężkiego i dużego aparatu w teren nie jest ani wygodne, ani bezpieczne (dla sprzętu). Poza tym, aby wykonać dobre zdjęcie, trzeba posiadać obiektyw makro, ewentualnie dodatkowe soczewki, co podraża całe przedsięwzięcie. W załączeniu przykładowe zdjęcie wykonane nokią E75. Z kompaktami Benq mam bardzo złe doświadczenia (może trafiłem najprostszy model), z kompaktami canona - z kolei doświadczenia mam dobre.


Tytuł: Odp: Aparat cyfrowy dla poszukiwacza
Wiadomość wysłana przez: borsuk Wrzesień 06, 2010, 09:46:41
Ja mam aparat 5 mpix w telefonie Nokia 6220 Classic. Optyka Zeissa. Naprawdę polecam, zdjęcia przyzwoitej jakości, robi też świetne makra. No i nie muszę zabierać w teren 2 urządzeń.


Tytuł: Odp: Aparat cyfrowy dla poszukiwacza
Wiadomość wysłana przez: cpt. Nemo Wrzesień 06, 2010, 11:17:05
No i nie muszę zabierać w teren 2 urządzeń.

Ja bym musial i to nawet trzy :) No bo do tego jakis telefon z WiFi i windowsem :) Na ktorym chocby AutoMapa i OziExplorer by chodzil :)
Niestety nie ma rzeczy idealnych. Jak aparat dobry to reszta do chrzanu i odwrotnie :(


Tytuł: Odp: Aparat cyfrowy dla poszukiwacza
Wiadomość wysłana przez: kokesh Wrzesień 06, 2010, 12:43:52
Też  uważam że aparat w telefonie  w zupełności wystarczy . Chyba że ktoś lubi  się otaczać zbędnymi gadżetami  :)
Zachód słońca , z browarem w ręku . Tą szczęśliwą chwilę sfotografowałem Sony Ericssonem 3,2 megapikseli . Pozdro...


Tytuł: Odp: Aparat cyfrowy dla poszukiwacza
Wiadomość wysłana przez: slo_mo Wrzesień 06, 2010, 13:09:05
Mi w terenie też w zupełności wystarczy aparat w telefonie - w moim przypadku Nokia 5800. Zdjęcia wychodzą bardzo dobrze, pod warunkiem że jest w miarę widno.
Czasami, jak mam w planach porobienie zdjęć ładniejszej okolicy, zabieram ze sobą dodatkowo zwykły automat Sony - posiada w miarę spore przyciski, więc daję radę robić zdjęcia nawet bez zdejmowania rękawiczek.
Jednak zamiast aparatu zdecydowanie wolę zabierać ze sobą GPS - po znalezieniu każdego fanta sczytuję pozycję i potem robi się fajna mapa terenu i znalezisk ;)


Tytuł: Odp: Aparat cyfrowy dla poszukiwacza
Wiadomość wysłana przez: pawel888 Wrzesień 07, 2010, 21:20:47
Aparat bardzo rzadko posiadam w terenie.Jeżeli już to Samsung, modelu nie pamiętam. Nie polecam na wykopki, strasznie się zapiaszcza, zacina.
Zdjęcia z niego dość niezłe, jednak w teren się nie nadaje.
<pozdro


Tytuł: Odp: Aparat cyfrowy dla poszukiwacza
Wiadomość wysłana przez: Roadrunner Wrzesień 07, 2010, 22:41:56
Raczej nie opłaca się kupować aparatu specjalnie na wypady,bo komórki są już wyposażone w taką optykę,że nic lepszego prawdę mówiąc nie trzeba-a raczej spora większość użytkowników kom ma telefonik z foto.
Ja używam wbudowanego foto w SE k800i i nadąża :D


Tytuł: Odp: Aparat cyfrowy dla poszukiwacza
Wiadomość wysłana przez: ms Wrzesień 08, 2010, 09:38:24
Aparat w telefonie to dobre rozwiązanie ale dla osób, które zachowują minimum higieny na wykopkach, w przeciwnych wypadku może być płacz i łzy w sytuacji gdy ulubiona zabawka nagle stanie się bezkształtną masą błotną.
Telefon Daniela robi faktycznie dobre zdjęcia, tak więc polecam i jednocześnie zalecam głębszą analizę w wyborze modelu telefonu z aparatem gdyż czasami ten z wyższej półki cenowej nie oznacza zarazem doskonałego rozwiązania fotograficznego. Różnice pozornie przy podobnych aparatach (mpx, etc) mogą być znaczne, warto zatem uważnie poczytać fora w celu poznania opinii. Dla przykładu z własnego podwróka podam, że w trzech używanych telefonach (acz dwóch już na emeryturze), z 3,2 mpx aparatami wychodzą różne zdjęcia, w kolejności od najgorszej: e71 (mini komputerek ale z fatalnym aparatem przewidzianym do szybkiego pstryknięcia fotki dokumentu, nic ponad), nokia 6500 slide (jak na swój czas świetne fotki a i dziś niczego sobie), nokia n73 (ten sam aparat chociaż lepsze np makro). Wprowadzając hierarchię względem np sympatii czy stopnia zużycia starsze modele telefonów można z powodzeniem przeznaczyć na eksploracyjne trudy i w razie zdarzeń niepożądanych nie odczuwać po nich nadmiernie żalu.
Innym rozwiązaniem jest zakup za kilkaset zł małpki, dziś jest tak duży wybór allegrowo-mediamarktowy oraz promocji bez liku wyzierających wręcz z z każdego sklepu z warzywami i owocami także, że wydatek nie powinien być nadmiernie bolesny dla portfela. O konkretnych modelach nie ma co pisać, bo już jutro wyjdzie kolejnych pięć, a pojutrze jeszcze jakiś jeden po liftingu :)


Tytuł: Odp: Aparat cyfrowy dla poszukiwacza
Wiadomość wysłana przez: borsuk Wrzesień 08, 2010, 09:48:15
Aparat w telefonie ma jeszcze jedną zaletę - można od razu "na gorąco" wysłać do znajomków fotkę znaleziska. ;D


Tytuł: Odp: Aparat cyfrowy dla poszukiwacza
Wiadomość wysłana przez: rav666 Wrzesień 08, 2010, 11:42:14
Ja używam Nokii N73. 3,2MP, optyka Zeissa. Zadne cudo ale jak na wykopkowe fotki w zupełności wystarczy i nie trzeba targać zbędnego balastu w postaci oddzielnego aparatu.
Poniżej próbka możliwości makro w terenie.


Tytuł: Odp: Aparat cyfrowy dla poszukiwacza
Wiadomość wysłana przez: Karon Kwiecień 28, 2011, 00:11:16
Ja z kolei mam stary poczciwy kompakt BenQ, ale używam telefonicznego z modelu nokii C5


Tytuł: Odp: Aparat cyfrowy dla poszukiwacza
Wiadomość wysłana przez: radosc Kwiecień 28, 2011, 17:29:07
Ja się również zastanawiałem nad aparatem ale bardziej później spodobało mi się filmowanie i chciałem jakoś to połączyć. Mam telefon htc desire hd i kręci fajnie filmiki, robi fotki ok, choć makro nie najmocniejsze. Ale wyjęcie tego aparatu w czasie wykopków to już porażka jest. Szczególnie na żywo z rękami w ziemi nie jest to dobry pomysł. Popytałem kilka osób w stanach którzy kręcą swoje wykopki, i pokazują od razu fajne makra. I kilku z nich używało Kodaka Zi8:
(http://www.acquiremag.com/2009/07/29/zi8.jpg)
Wygląda jak telefon, kręci filmy w full hd i ma super makro.  http://www.youtube.com/watch?v=L2yrNORcKr8
Fotki też robi chyba 5mpx ale nie jestem pewien. Tak czy owak, podoba mi się to jak się trzyma to urządzenie, i przełączniczek fizyczny macro. Jak robie fotki aparatem sony to mnie wkurza wybieranie w menu macro.

Ale co ciekawsze, znalazłem podobne urządzenia z innej serii kodaka:

KODAK Zx3 PLAYSPORT

Wododoporna, a więc i w błocie i deszczu można sobie pstrykać i nagrywać. Ma 5mpx aparat i kręci filmy w 1080p i to chyba sobie sprawie:
(http://img4.cherchons.com/984x879/109783769/Kodak-Zx3-Playsport.jpg)




Tytuł: Odp: Aparat cyfrowy dla poszukiwacza
Wiadomość wysłana przez: Tomallo Kwiecień 29, 2011, 10:48:16
Szkoda mi na wykopki aparatu cyfrowego. Nie ważne w czym go nosiłem to i tak się piasek dostawał. Przeszło rok korzystam z telefonu komórkowego LG KU990i. Jako telefon mnie irytuje ale w terenie, jako aparat cyfrowy, się sprawdza.


Tytuł: Odp: Aparat cyfrowy dla poszukiwacza
Wiadomość wysłana przez: Mati Luty 24, 2012, 22:21:27
Polecił bym Konicę-Minoltę Z5. Może trochę spory gabarytowo i mało odporny na piach, ale fotki makro robi bajer - minimalna odległość od obiektu to 1 cm! No i można kupić używany za 200 zł. Pomimo nowego lustrzanego sprzętu z dwoma obiektywami, który zakupiłem, Konicę zawsze mam do makro przy sobie. Trochę fotografuję, więc to co piszę znam z praktyki.


Tytuł: Odp: Aparat cyfrowy dla poszukiwacza
Wiadomość wysłana przez: maciek399 Kwiecień 23, 2013, 07:59:32
jeżeli chodzi o kamere to polecam go pro. można nią rzucać topić i wszystko czego dusza zapragnie.. juz nie mówie o tym ze mozna ja opuścić do wmiare czystego zbiornika i w tel. patrzec co tam sie znajdujnie. mozliwosc robienia zdjec zdalnie "z pilota". przyczepiamy do głowy jak czołówke i niczym sie nie przejmujemy chcemy film mamy film ( w bardzo dobrej jakosci) chcemy zdjecie jest zdjecie. a nawet jak sie zgubi to pilot wyśle sygnał i kamera zacznie pikać. pzdr


Tytuł: Odp: Aparat cyfrowy dla poszukiwacza
Wiadomość wysłana przez: cpt. Nemo Kwiecień 23, 2013, 13:37:59

Ale co ciekawsze, znalazłem podobne urządzenia z innej serii kodaka:

KODAK Zx3 PLAYSPORT

Wododoporna, a więc i w błocie i deszczu można sobie pstrykać i nagrywać. Ma 5mpx aparat i kręci filmy w 1080p i to chyba sobie sprawie:
(http://img4.cherchons.com/984x879/109783769/Kodak-Zx3-Playsport.jpg)




Firma kodak juz nie istnieje, ale te kamerki  mozna tanio  dostac na popularnym serwisie aukcyjnym wersje refurbished czyli odnowione ze zwrotow.


Tytuł: Odp: Aparat cyfrowy dla poszukiwacza
Wiadomość wysłana przez: cpt. Nemo Kwiecień 23, 2013, 13:57:08
jeżeli chodzi o kamere to polecam go pro. można nią rzucać topić i wszystko czego dusza zapragnie..

no nie tak od razu :)
trzeba dokupic rozne mocowania, trzeba dokupic ekran. No i cena wysoka. Troche szkoda zgubic na wykopkach :)

Tu mozna i warto poczytac o kamerkach do pracy w trudnych warunkach :
http://www.virago.com.pl/viewtopic.php?f=9&t=20795&hilit=go+pro

Warto sie przyjrzec:
Sony Action Cam HDR-AS15
Kamera Veho MUVI HD 1080p z 1.5″ LCD oraz z zestawem akcesoriów bywa na iBodzie w dobrej cenie
http://pl-pl.forum.ibood.com/32838-kamera_veho_muvi_hd_1080p_z_15_lcd_oraz_z_zestawem_akcesoriow/


Tytuł: Odp: Aparat cyfrowy dla poszukiwacza
Wiadomość wysłana przez: marcin1323 Grudzień 15, 2014, 00:11:04
Tak sobie czytam ten wątek i pomyślałem, że chociaż jestem świeżak, to muszę swoje "dwa grosze" wstawić  :)

Jestem spotterem, od 15 lat latam z różnymi aparatami w ręku (zawodowo i prywatnie) i najzwyczajniej nie widzę powodu, co bym miał ryzykować zabieranie aparatu na wykopki.  Telefony w chwili obecnej mają tak wypasione aparaty foto (i kamerki) że naprawdę wystarczą do takich zastosowań.

Gdy już czytam o lustrzankach to wyję ze śmiechu  [rotfl] [rotfl] [rotfl]

Ogólnie lustro stosować tu moglibyśmy z dwóch powodów: makro i plenery. Jęsli chcemy robić fotki plenerowe - komórka jest w tej chwili  wystarczajaca, jeśli zaś mówimy o makro, to nie wyobrażam sobie stworzenia odpowiednich watrunkó technicznych do poprawnego choćby zrobienia makro w zabłoconym polu. Nie można w domku pobawić się tym? To już rozumiem i nawet czasem sam soć porobię :)

Z telefonów do makro polceam właśnie SE k800i oraz LG ku990. Oba opisywane w tym wątku. Bardziej  lubiłem aparat zamontowany w sonyericsonie, ale ten z lg też nie był ostatni. Mam teraz ZTE BLADE III PRO i szału nie ma. "fotograficznie|" pozostawia wiele do życzenia i nie wytrzymuje rywalizacji z wymienionymi przeze mnie wcześniej modelami telefoniaków  ;D


Tytuł: Odp: Aparat cyfrowy dla poszukiwacza
Wiadomość wysłana przez: Mati Grudzień 15, 2014, 20:54:41
Wiesz, nie każdy musi się upaćkać błotem i sprzęt przy okazji. Śmiać Ci się chce z lustrzanek i zawodowo używasz wypasionych aparatów w telefonach. Coś tu nie gra...


Tytuł: Odp: Aparat cyfrowy dla poszukiwacza
Wiadomość wysłana przez: marcin1323 Grudzień 15, 2014, 23:45:28
Pomyliłeś Kolego kolejność moich wpisów.
Śmiać mi się chce z luster na wykopkach, a telefonu nie używam zawodowo tylko na wykopkach.
Poza tym zawodowo już nie zajmuję się fotografią - robiłem to kiedyś. Nie zmienia to faktu, że noszenie ze sobą lustra na wykopki jest wysoce ryzykowne.

Fakt - jestem początkujący (chodziłem dopiero pierwszy sezon po polach) ale NIE POTRAFIĘ zachować czystości podczas wykopków. A już na pewno czystości rąk. Co za tym idzie aparat (jakikolwiek) uświnił bym tak samo szybko.

Nie chciałem moim wpisem nikogo urazić ani siebie podbudować. Napisałem co wiem. Może wiem zbyt mało, albo umiem zbyt mało  :-\


Tytuł: Odp: Aparat cyfrowy dla poszukiwacza
Wiadomość wysłana przez: Mati Grudzień 16, 2014, 20:15:59
Nie czuję się urażony. Spoko. Przeczytaj swój wpis wyżej, a potem ten. No ten drugi, to napisał fajny gość, ale pierwszy?  ;)


Tytuł: Odp: Aparat cyfrowy dla poszukiwacza
Wiadomość wysłana przez: rota Grudzień 16, 2014, 21:55:46
to ja tez wrzuce swoje "3 grosze".... rowniez uwazam,ze zabieranie lustrzanki na wykopki, jesli jest sie osoba ,ktora kopie a zarazem ma zamiar robic zdjecia to skrajnie poroniony pomysl gdyz okolicznosci tego nie wymagaja i mozna latwo zajechac sprzet:) to tak jakby jezdzic na wykopki ferrari enzo, niby mozna,ale daj pan spokój:D


Tytuł: Odp: Aparat cyfrowy dla poszukiwacza
Wiadomość wysłana przez: maro20 Grudzień 16, 2014, 23:42:12
Naprawdę wystarczy zwykły tzw smartfon i wbudowany w niego aparat! Do poprawek i podrasowania zdjęć , program graficzny. Technologia tak posunęła się do przodu że niestety małpki, lustrzanki i cyfry zostawić lepiej w domu i wykorzystać do zdjęć typu : "teściowa pod pomnikiem..."


Tytuł: Odp: Aparat cyfrowy dla poszukiwacza
Wiadomość wysłana przez: marcin1323 Grudzień 17, 2014, 13:16:18
to ja tez wrzuce swoje "3 grosze".... rowniez uwazam,ze zabieranie lustrzanki na wykopki, jesli jest sie osoba ,ktora kopie a zarazem ma zamiar robic zdjecia to skrajnie poroniony pomysl gdyz okolicznosci tego nie wymagaja i mozna latwo zajechac sprzet:) to tak jakby jezdzic na wykopki ferrari enzo, niby mozna,ale daj pan spokój:D

Dokładanie tak miał brzmieć w wymowie mój wpis  [slonce]