No właśnie pytanie czy to oficjalny zlot , czy dla wtajemniczonych znajomych. Bo jak na razie to niewiele wiadomo.

Może myśleli że sobie pokopią we wspólnym małym gronie, ale  z tego co widać to chce się im pół Polski na głowę zwalić
. Adek ciekawe jak zaplanujesz logistycznie nasz zlot, bo czasu coraz mniej i trzeba by poczynić jakieś ustalenia .Pozdro...

Witam.

Generalnie nie jestem użytkownikiem tego Forum i nigdy nim nie byłem wcześniej, ale informacje jakie do nas docierają zmusiły mnie do zalogowania się i zabrania głosu. Na co dzień pełnię funkcję sekretarza Stowarzyszenia Sakwa i pragnę przekazać następujące informacje:

1. Stowarzyszenie Sakwa nie organizuje żadnych otwartych zlotów dla osób nie będących Członkami Stowarzyszenia. Nie organizujemy zatem żadnego zlotu dla wszystkich w okolicach Konina. Działania Sakwy faktycznie być może obejmą jeden z obszarów we wschodniej Wielkopolsce, ale temat ten jest w fazie planów a nie realizacji. Nie wiem więc skąd ta informacja, a co najdziwniejsze - termin, gdy nie wiadomo czy w ogóle będziemy mieli zgodę WUOZ. Poza tym, jak wspomniałem, w naszych działaniach uczestniczą tylko Członkowie Stowarzyszenia.

2. Zastanawia mnie/nas fakt, kto pierwszy wyssał i z czego informację (a może z premedytacją podał ją w ten sposób), że organizatorem jakiegoś "dzikiego" zlotu jest . Jak bowiem nazwać inaczej taką organizację, gdy wszyscy zapraszają wszystkich (przeczytajcie sami i spójrzcie na to krytycznie - jak pisaliście w postach powyżej).

3. Każda akcja Sakwy oparta jest na pozwoleniach właścicieli terenu i pozwoleniu WUOZ, który jest odpowiedzialny za dany teren (delegatura). Procedura jest skomplikowana, a pozwolenia otrzymuje się także na podstawie wzajemnego zaufania, opartego na poprzednich działaniach, jawności, lojalności wobec partnerów akcji, a także na podstawie rzetelnej dokumentacji (raportowania) z poprzednich akcji. Nie dziwnym jest zatem, że Stowarzyszenia takie jak Sakwa, wkładając w organizację swych akcji sporo wysiłku, wolnego czasu i pieniędzy (czysty wolontariat, benzyna, przejazdy, koszt pozwolenia, opracowanie wniosku i załączników, map, opracowanie raportu, dokumentacji fotograficznej...) robią to dla swych Członków. Po to powołuje się stowarzyszenie, by realizowało cele statutowe i dawało spełnienie swym członkom. Pisze to wszystko po to, by wypisujący w tym wątku z animuszem "naganiacze" na obce zloty, zastanowili się co właściwie piszą.

4. Fora internetowe związane z eksploracją są - stety i niestety - jedną z podstawowych platform, które budują wizerunek naszego środowiska (poszukiwaczy) w Polsce. Nie znam zawartości Waszego forum, jak już powiedziałem, ale działania takie jak wyżej opisane (podłączanie się do cudzych legalnych akcji celem legalizacji swych działań i jawne o tym pisanie na forum, na dodatek z nadużyciem nazwy Stowarzyszenia, które nie ma z tym nic wspólnego) to woda na młyn wszystkich, którzy krytykują eksploratorów w Polsce. Jest to potwierdzeniem tego, że poszukiwacze w większości działają chaotycznie, w sposób niezorganizowany i nielegalnie. Nie cieszy mnie to wcale, wręcz odwrotnie. Stowarzyszenie to forma dostępna dla każdego. Każda grupa osób, nie karanych, połączona wspólnym hobby ma prawo powołać swoje stowarzyszenie, a następnie współpracować z innymi instytucjami, w tym z WKZ. Dlaczego zatem nie powstają nowe stowarzyszenia (ew. powstaje mało)? Dlatego, że tak jest łatwiej - ponarzekać na stan prawny, podłączyć się do cudzych działań, krytykować... Budzi to frustrację nie tylko przeciwników poszukiwaczy, ale i tych poszukiwaczy, którzy włożyli w swoje hobby trochę wysiłku i się zorganizowali prawnie. Nie macie pojęcia jak przykrym jest przeczytać na obcym forum (informacja trafia wszędzie bardzo szybko) o tym, że rzekomo organizujemy coś gdzieś i wszyscy planują gdzieś wpaść na pole... Totalny chaos, który obniża wartość tego, co my robimy. Tylko dlatego, że ktoś przypiął do tego słowo Sakwa...

Mógłbym pisać o tym dużo więcej, ale nie o to chodzi by bić pianę. Chciałbym, by to co napisałem pobudziło Was do myślenia. Między innymi tak prostego, jak chociażby zwrócenie się w takiej sytuacji w pierwszej kolejności do Stowarzyszenia Sakwa z pytaniem czy faktycznie coś organizujemy. Nikt do nas nie pisał w tej sprawie, a wszyscy przyjęli plotkę za fakt.

Podsumowując: stowarzyszenie SAKWA nic nie wie o żadnej akcji organizowanej w Wielkopolsce w terminie 21/22 sierpnia. Nie jesteśmy jego organizatorem, ani nie zapraszaliśmy do działania innych osób niż Członkowie Sakwy. Jest nam przykro, że przyszło komuś do głowy doczepiać nazwę SAKWA do działań nie związanych z naszym Stowarzyszeniem.

Będziemy również wdzięczni za podanie źródeł tej informacji celem jej wyjaśnienia na adres: dosakwy@o2.pl. Odpowiedzi na niniejszy post proszę kierować również na ten sam adres, ponieważ nie zaglądamy na tutejsze forum, a dzisiejsza rejestracja była spowodowana koniecznością.

Z poważaniem,
Grzegorz Cetner (Sekretarz Sakwy)

Dziękujemy Ci Kolego Grzegorzu za oficjalny post i szczegółową eksplikację problemu... Nie możesz się jednak dziwić, że poszukiwacze-internauci uwierzyli powielanej na forum/forach - jak widać - plotce. Z zawodu jestem dziennikarzem i staram się zazwyczaj weryfikować informacje, ale gdybym tak miał czynić z każda z nich, nie robiłbym nic innego... Również wybierałem się na ten zlot:) Innymi słowy, jeśli TVP i TVN i Onet.pl powiedzą, że prezydent Komorowski poleciał z wizytą do Chin to ja im uwierzę i nie będę pytał o sam fakt wizyty w kancelarii prezydenta. Ponadto nie słyszałem o wcześniejszych tego typu plotkach więc nasza-internautów ostrożność miała prawo być uśpiona i nikt nie miał zdroworozsądkowego obowiązku pytać Stowarzyszenia Sakwa o cokolwiek.

Tak więc poza wewnętrzną niezgodą na ton oburzenia tym, że poszukiwacze wybierali się na zlot, dziękuję Ci jeszcze raz za czujność i zamieszczenie na tym forum swojego wyjaśniającego w detalach sprawę postu.

Nie wiem kto takie plotki puszcza, ale musi być zapewne albo tępy albo bardzo złośliwy.

Dodam, że chylę czoła przed akcjami i formą działania Waszego Stowarzyszenia i pozostaje mi mieć nadzieję, że zechcecie się od czasu do czasu podzielić swoim doświadczeniem z innymi.

Z serdecznością!
Robert Wit Wyrostkiewicz (Wyro)
Prezes
Mazowieckiego Stowarzyszenia Historycznego "Exploratorzy.pl"

Mysle ze wystarczylo napisać prosbe o sprostowanie informacji i byłoby po sprawie a nie pisanie rozgoryczonego laboratu. Rozumiem że macie super dokonania, gratuluje ale nie kazdy zlot organizowany nie przez Was i nie dla Waszych członków musi być  ,,dziki". Nawet jesli ogłaszany jest oficjalnie.

W przypadku tego zlotu informacja podana jest oficjalnie, na kilku formach dyskusyjnych  a wątki to tylko sygnał do polemiki, ustalen organizacyjnych, logistycznych a nie ,,naganianie". Przeciez wiekszosc ludzi z PS jest też tutaj, na odkrywcy itp forach.

Ja moge przeprosic za użycie Waszej nazwy w wątku, ale wybacz nie weryfikuje się wszystkiego co sie zaslyszy w tego typu sprawach. Niestety maili nie wysylam, bo sprawa dotyczy tego forum i na nim została wyjaśniona.

z pozdrowieniami
adek

To kolega adek pościł niezłego bąka zapraszając na zlot rzekomo firmowany przez SAKWĘ 

Mój synek toczył ostatnio podobne boje, bo go inny dzieciak nie chciał wpuścić do piaskownicy
Powodzenia na wzlotach!

ok, sprawa wyjaśniona, zamknięta. Osobiscie kibucuje stowarzyszeniu Sakwa, robią kawał dobrej roboty. Póki co tylko o nich się slyszy że działają i odnoszą sukcesy.