wykopy na ukrainie i rosji

Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?
Kwiecień 20, 2024, 13:27:36

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane

Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja Admin kontakt BLOG
Strony: [1] Do dołu Drukuj
Autor WÄ…tek: wykopy na ukrainie i rosji  (Przeczytany 3376 razy)
misiopysio
Gość
« : Luty 07, 2012, 16:44:07 »

witam kolegów  Szacun czy ktoÅ› kopaÅ‚ w w/w krajach , prosiÅ‚bym o informacjÄ™ dotyczÄ…ce prawa , reakcji milicji itp .
Zapisane
misiopysio
Gość
« Odpowiedz #1 : Luty 07, 2012, 17:08:37 »

acha i jeszcze pytanko czy może ktoś na białorusi kopał i coś wie ......
Zapisane
hellmoth
Gość
« Odpowiedz #2 : Luty 07, 2012, 21:38:48 »

Trzy lata do tyłu,na Ukrainie była wolna amerykanka.Czasami przyplątał się "ziemianin",ale po kilku głębszych nie było problemów(relacja znajomych).
Zapisane
Kambas
Gość
« Odpowiedz #3 : KwiecieÅ„ 26, 2012, 22:13:11 »

Panowie;

temat szeroki jak rzeka. Jest duża różnica pomiędzy kopaniem w Rosji i Białorusi.

Na BiaÅ‚orusi byÅ‚em i nie odważyÅ‚em siÄ™ kopać. BiaÅ‚orusini sÄ… przesympatyczni i naprawdÄ™ ich miÅ‚o wspominam ale  Milicja jest bardzo zdystansowana i kontroluje wszystko i dÅ‚ugo. NajdÅ‚uższa kontrola jakÄ… przeżyÅ‚em trwaÅ‚a 7 godzin. Po prostu zabrali dokumenty i poszli, wrócili po poÅ‚udniu. Jeżdżą wojskowymi uazami i luazami, Å‚adami, zawsze jest ich ze trzech, nie sÄ… uprzejmi. Przepisów nie znam i trudno siÄ™ doszukać wiarygodnych informacji.

U osoby prywatnej na polu można kopać i wypić szklaneczkę (polecam bo samogon mają naprawdę dobry) ale ludzie nie mają zielonego pojęcie co i poco kopiesz, więc się sami trochę boją.

W Rosji nie byłem i w tym roku nie dam rady zorganizować wyjazdu, ale planuję (na poważnie) wyjazd do Demiańska, okolice Prohorovki, etc. Teren do dzisiaj dziewiczy gdzie na stosunkowo małym obszarze musi być mnóstwo skarbów.

Póki co opracowałem mapy rejonu walk, kotła Demiańskiego, niezły opis walk jest w książce "Kto sieje wiatr, gdzie autor opisuje wspomnienia z otoczonej dywizji SS Totenkopf.

Planuję w tym roku uzyskać z Ambasady Rosji informacje na temat zasad prowadzenia takowych eksploracji. Następnie szukam chętnych (dwóch już mam) wizy i wyjazd. na tydzień w warunkach polowych (namiot u chłopa na polu).

Zastanawiam się również czy nie skontaktować się taką niemiecką fundacją która prowadzi poszukiwania zaginionych mogił żołnierzy niemieckich z II wś, może będzie z tego jakiś pożytek ale to dopiero po poznaniu warunków prowadzenia wykopków.

Zupełnie innym problemem jest kwestia tego jak przywieźć znaleziska do Polski i tutaj rodzą się kolejne pytania.

Chętnie skorzystam z pomocy kolegów którzy byliby zainteresowani zorganizowaniem takiego wypadu i możemy się podzielić zadaniami.

Wszystkich chętnych zapraszam na prv.

Pozdrawiam
Kambas

« Ostatnia zmiana: KwiecieÅ„ 26, 2012, 22:16:01 wysÅ‚ane przez Kambas » Zapisane
Ace1976
Starszy chorąży sztabowy
***

Pomógł 16
Offline Offline

Wiadomości: 178


Minelab CTX 3030


« Odpowiedz #4 : Czerwiec 29, 2012, 14:02:04 »

witam kolegów  Szacun czy ktoÅ› kopaÅ‚ w w/w krajach , prosiÅ‚bym o informacjÄ™ dotyczÄ…ce prawa , reakcji milicji itp .

Witam, kraje CIS znam nieźle, bywam w nich służbowo kilka razy w miesiącu a na Ukrainie i w Rosji mieszkałem swego czasu, odpowiednio 2,5 roku i rok. Nie znam co prawda wykładni prawnych co do eksploracji (zresztą, tam prawo "pisze się" na bieżąco, więc pewnie takowa nie istnieje) ale z doświadczenia mogę podać takie sugestie:

- pod żadnym pozorem nie prowadzić prac na BY. Zresztą, przy obecnej sytuacji poltycznej nawet przewiezienie wykrywacza mogłoby skutkować poważnymi problemami.
- na UA trzeba liczyć się z zainteresowaniem milicji - zainteresowaniem czysto łapówkarskim. Znany mi jest też przypadek zatrzymań osób próbujących wywieźć zabytki (nawet materiał masowy nie mający znacznej wartości).
- w Rosji podobnie, tyle że Rosja jest wielka i łatwo się ukryć przed czujnym okiem wielkiego brata - zwłaszcza na prowincji. Jakkolwiek też właśnie na tejże prowincji prawo jest tworzone pzez zdegenerowane "władze" lokalne, więc w przypadku zainteresowania milicji (od niedawna - policji) trzeba się liczyć z odpwiednim bakszyszem - a najlepiej poprzez kogoś tutejszego "zaaanonsować się" na początku , przed rozpoczęciem prac.

Generalnie właśnie przez brak jasnych przepisów prawa i wobec pełnej samowolki w działaniach stróżów tegoż prawa, oceniam wyprawę eksploracyjną do CIS jako trudną ze wskazaniem na niebezpieczną. Uwierzcie, że milicja potrafi sprawiać problemy przy dużo prostszych tematach a "życzliwych" nie brakuje.

W razie jakichś pytań szczegółowych dostyczacych wyjazdów do krajów CIS (wizy, transport, ceny etc.) - służe informacjami.
Zapisane

Patriam amamus, non quia magna est, sed quia nostra
Ace1976
Starszy chorąży sztabowy
***

Pomógł 16
Offline Offline

Wiadomości: 178


Minelab CTX 3030


« Odpowiedz #5 : Lipiec 25, 2012, 10:01:31 »

Przedwczoraj jadąc z Symferopola do Kerczu widziałem typka jak latał z wykrywaczem po stepie...i zazdrość mnie wzięła, myślę że tutaj to mają raj! Osadnictwo greckie, tureckie, wojna krymska, druga wojna + same niemal ugory i step...Uśmiech
Zapisane

Patriam amamus, non quia magna est, sed quia nostra
Strony: [1] Do góry Drukuj 
Skocz do:  

Mazowieckie forum poszukiwaczy skarbów. Firma archeologiczna
Pozycjonowanie z agencjÄ… z Warszawy Skuteczni.pl

Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines