Mazowieckie forum poszukiwaczy skarbów. Poszukiwania skarbów mazowsze

feniks68 jakby co z jakiego kierunku byś jechał, bo ja z Wyszkowa i bym się wybrał w rejon Pułtuska a Ciechanowa

bez przesady, masz jak rzut beretem do mnie, a jestem często w Tłuszczu a konkretnie w Pólko i Łysobyki

Możemy się wstępnie ustawić na sobotę choć wolałbym niedziele bo nie wiem jak w sobotę będę pracował

feniks68 mi też pasuje bardziej niedzielny wyjazd, bo jeszcze nie wiem czy szykują się jakieś imprezy w weekend, jeśli coś będzie noto jestem pozamiatany jeśli nie to jak najbardziej.

Ok jak już będziesz wiedział to pisz na pw to się konkretnie ustawimy na  [kopie] a może jeszcze ktoś dołączy do nas

Ja mam inne plany. Feniks jak jedziesz rozglądaj się mijałem cię w niedzielę jak wracałem z poszukiwań. Gratulacje 10groszówki z miejsca, gdzie szukałem kilka lat temu :) Wracałem z poszukiwań w tej samej miejscowości z górki kościelnej. ;)

Szkoda Tadeklobo ze masz inne plany widzę ze Robert ci powiedział dzięki 10 pol w super stanie To była dobra niedziela sporo trafień w tym niemiecka jakaś wpinka tylko trzeba wyprostować a co do rozglądania to jak  [kopie] to się nie rozglądam za bardzo jestem pochłonięty kopaniem  :D :D

Nieladnie koledzy - calkowicie zadeptaliscie swoja prywata temat Keyte-i, nie mogliscie sobie swojego otworzyc ?

 Nieladnie koledzy - calkowicie zadeptaliscie swoja prywata temat Keyte-i, nie mogliscie sobie swojego otworzyc ?

Ahoj Panie cpt.Nemo, myślę że nie podeptaliśmy zaproszenia koleżanki Keytea, czekałem na wiadomość ale ona napłynęła z innej strony  :).

Feniks ustawiamy się na niedzielę i byłoby dobrze gdybyśmy dojechali na miejsce do Keytey pomiędzy 9a10 będzie Tobie to pasować.

Waldwein

Konkretną odp dam ci jutro wieczorem ale na 99% tak   

W porządku, czekam na odzew

Sztucer jedziesz z nami w niedzielę, w okolice Ciechanowa

pozdrawiam
waldwein

Witaj waldwein będę z żoną Lidzią tylko trzeba ustalić gdzie konkretnie się spotykamy

Witaj Waldek. Wiesz, że ja z Tobą to zawsze i wszędzie ;D  Może by tak nowym środkiem lokomocji ? Sprawiłem sobie motorowerka i muszę się poskarżyć, że żona nie chce się się lansować ze mną na tym "komarku" po mieście, a Waldwein to już w ogóle- Nawet na pole czy do lasu się wstydzi ;)

Oj,sztucer sztucer przeginasz  :), żona nie chce z tobą jeździć bo dba o wygląd i fryzurę  ;D ;D ;D.
Ta druga zmiana w pracy Cię wykończy, ale za to będziesz miał okazję się zrelaksować w niedzielę  [det].
Cieszę się że jedziesz i za to Ciebie lubię  :). Co do Twojego motoroweru to się nie wstydzę z Tobą jeździć,
tylko zauważ że miejsca brakuje w terenie, Rav już jeździ np. kładem, my będziemy pomykać jednośladem,
wszystko w swoim czasie  ;).

Co do wyjazdu to szczegóły znasz, kolega feniks pewnie też (wysłałem wiadomość). Jestem sztucer u Ciebie o
7,30.

pozdrawiam

Toć przecie żartowałem  ;) Powykręcam Ci wentyle i będziesz skazany na podróż komarkiem  ;D Wiatr we włosach, komary w zębach, muszki w oczach ;D Czekam o 7. 30 przy garażu.

Podziękowania dla Waldwein i Stucer za wspólny wypad w teren choć ni za dozo  wyskoczyło to warto było  :) bo liczy się tylko PASJA  LUDZIE I KOPANIE  ;D choć nie wszyscy to rozumieją jak nasza koleżanka Keytea
Pozdrawiamy feniks68 i Lidzia

Również chciałbym podziękować za wspólne spotkanie i miło spędzony czas a w szczególności Twojej żonie
Lidzi. Że tak dzielnie znosiła kilku godzinne trudy w terenie, było widać zmęczenie ale i chwile radości z zamiłowania do naszej pasji.

Co do osoby Keytea która nas zaprosiła na wspólny wypad nie będę się wypowiadał, nie warto!.

pozdrawiam Was
Waldwein

Panie i Panowie, a cóż to się stało? Zgrzyt jakiś nastąpił?

Kolego Motylanogo, zgrzyt nie nastąpił ale pozostał nie smak, nie przyjechała choć zaprosiła, jak również nie zadzwoniła.
Po wielokrotnych próbach skontaktowania się, wiedzieliśmy że jesteśmy zdani sami na siebie.

Również dziękuję za wypad i towarzystwo :) I mówię wam chłopaki Lidka to fajna babka :) A czy nie za wiele wyszlo? Hmm.. nie wiem czy nie będziemy pędem wracać w miejsce gdzie po raz pierwszy zjechaliśmy z asfaltu ;D

Dajmy już temu spokój... Keytei nie było to i tematu nie było...

To ciekawe, bo w którymś z postów Koleżanka Keytea deklarowała się na najbliższe spotkanie integracyjne w Lisiej Norze. Być może to prowokacja:) Nieważne. Mam nadzieję, że chociaż Wy skorzystaliście z pięknej pogody i ziemia obdarzyła.

Pozdrawiam