Mazowieckie forum poszukiwaczy skarbów. Poszukiwania skarbów mazowsze

Jest taki pomysł aby przynajmniej raz w miesiącu w któryś piątek spotykać się w naszym miłym gronie  :)
Pierwsze spotkanie było w MASH-u .Teraz chciałbym abyście odwiedzili pub ,,Oberża u Michała " w Komorowie (termin w trakcie ustalania, ale na pewno w październiku) . Jest tam klimat który myślę że będzie wam odpowiadał . Jest co zjeść i co wypić za rozsądną kasę , ale przede wszystkim jest całkiem oddzielna sala z kominkiem gdzie mogli byśmy się czuć jeszcze bardziej swobodnie . Dla znudzonych detektoryzmem jest bilard i inne gry (automaty). Dla samotnych i jeszcze nie uwikłanych w żadne związki,  sporo wolnych i atrakcyjnych ,, poszukiwaczek , ew.poszukiwaczy''  ;) .Zwłaszcza w piątki zauważyłem spory wysyp  :D Wiem że niektórzy będą kręcić nosem i narzekać że daleko, ale następnym razem nie stoi nic na przeszkodzie aby  zrobić spotkanie na ich terenie . Pozdro...
PS. Dla Tonego Manero , jest gdzie potańczyć i się odprasować  ;D


PIERWSZE SPOTKANIE 22 październik, piątek godz 19. Pub ,,Oberża u Michała '' w Komorowie

pomysł spotkań raz w miesiącu fajny. Ostatnio bylismy w MASH, wiec teraz mozna zobaczyc komorów, następne bedzie gdzie indziej. A potem sie zadecyduje w formie ankiety gdzie osiadamy na stałe. Mozna tez przyjąć na stale że to będzie np ostatni piątek w miesiącu

Ja bede jednak konsekwentnie polecal Pub Dwa Kola
http://www.gastronauci.pl/3607-dwa-kola-warszawa (http://www.gastronauci.pl/3607-dwa-kola-warszawa)

Miejsce praktycznie w centrum Warszawy, a jednoczesnie "dzika" okolica :)
Nic nikomu nie przeszkadza, mozna uzyc grila, albo nawet rozpalic ognisko :)
Jest gdzie bez klopotu zaparkowac.
Zaplecze dworca zachodniego, czyli dojazd pociagiem lub autobusami, a i miejsce w samym srodku Mazowsza :) Dojazd miejska i podmiejska komunikacja umozliwia np. nie klopotliwe napicie sie piwa :)
Lokal o wyraznym klimacie i bardzao umiarkowanych cenach.

Czyli Mówisz Nemo, że nawet ja dojadę bez problemów jadać bezpośrednio pociągiem do Wawy? ;)

Nawet Tony na skuterku tam dojedzie i podobno będzie mile widziany:-)

Stali bywalcy tego forum są zawsze mile widziani  ;)

Miejsce wygląda spoko. Tym bardziej jeśli Nemo zna lokal i może nam tam załatwić salę czy stół.

Wysiadasz na dworcu zachodnim i za piec minut spacerku jestes na miejscu :)
Wlasnie w tym idealnym dojezdzie widze potezna zalete :)

 Z tym że to tak raczej na przyszłość , październikowe spotkanie  zostało już zaklepane  http://pubumichala.pl/pub/?page_id=87 :)

Pomysł pierwsza klasa :D
niestety co do spotkania w październiku ja odpadam ale następne miesiące może da się wyrwać :D
Pozdrawiam

Nemo, znam ten pub. Spoko może byc.

Wiec nastepne po Kokeshu zrobimy w 2OO / dwa kola /
Reserve terminu :)

OK.

Kurde daleko, myslałem ze w 2OO zrobimy. Z pruszkowa pijany bede jechał to kurde cienko.

Możesz przenocować a rano z wykrywką pobiegamy ;)

coś mi sie wydaje że wieczór mógłby spowodować że rano to bym miał łeb jak sklep, i bysmy widzieli podwójnie znaleziosko. :P

Dajcie znak kiedy zbiórka u Michała! Mam tam 3 minuty drogi:)!

 Piątek godz. 19oo  22 październik 2010r .  Pub ,,Oberża u Michała '' Komorów  http://pubumichala.pl/pub/?page_id=87 Zapraszam .

Będziemy też dzisiaj 01 10 10r , od  19,30 jak ktoś ma ochotę na browar to zapraszam  :)

Lokal zarezerwowany. Adek  jeśli możesz , zrób banerek reklamowy na pierwszej stronie .I do miłego . Pozdro...

Komorow!! a jaka wieksza miejscowosc jest w poblizu lub jaki powiat?

Większa miejscowość w pobliżu Komorowa, to chyba Warszawa...:) Można dojechać WKD'ką - jakieś 30 min ze Śródmieścia.

Do zobaczyska

Wiem że nie wszystkim może odpowiadać ta lokalizacja , ale myślę że nic nie stoi na przeszkodzie aby odwiedzić  inne miejsce ,jeśli ktoś podejmie się organizacji i zechce być gospodarzem następnego   spotkania .Pozdro...

A więc dotarłem. Dzięki wszystkim za integracje, Kokeshowi za organizację :)
A no i Adkowi za podwózkę pod sam dom :)
Czekamy na zdjęcia.
<pozdro

Było nam z tobą bardzo miło , dzięki  :)

dziękuje wszystkim za przybycie. Wrzucam pare fotek
 

po przybyciu na miejsce zgubić sie nie można było. Kokesh znów o wszystko zadbał  OK

mieliśmy nawet swoją sale kinową z projektorem gdzie przypominaliśmy sobie wrześniowy zlot w Ostrykole

jest nas coraz więcej  [brawo]

Dzięki wszystkim za miłem towarzystwo. Szkoda że tak wcześnie opuściłem lokal. Ale praca ponad wszystko. Do której siedzieliście?

A cóż to za projekcja była na spotkaniu.

zapewne film z ogniska  :)

Miło było Was wszystkich poznać osobiście.

My tez Tobie dziękujemy ;)

Kokesh otwierał i zamykał , wiec pytaj jego ;)

ja z szefem wwy nie moglem byc bo mielismy akurat szkole,o bowiazki przede wszystkim.A teraz kiedy nastepne spotkanie bedzie?

Coś koło 19.11.2010 chcemy zrobić , żeby emes  mógł się z plakietek rozliczyć . Pod warunkiem że będzie zainteresowanie i chęć przybycia na spotkaniem  :)

są już pomysły na miejsce spotkania? jesli mogę coś zasugerować to myślę, że lokalizacja powinna być bardzie dostepna dla ludzi ze "ściany wschodniej". Takim kompromisem było by już nawet serce stolycy  ;)

Czekamy na propozycje  :)

Nemo coś wspominał o dwóch kółkach.
Czekamy co więcej ma nam do zaoferowania :)
<pozdro

jest wstępna koncepcja zeby zrobic ,,sledzika" tak w połowie grudnia. Na propozycje lokalu iljego lokalizacji jestesmy otwarci. Ale wydaje sie ze powinnismy miec tam swoj kącik, nie powinna to byc jakas speluna gdzie będziemy siebie szukac w kłębach dymu , no i opcja sensownego jedzenia , alkoholu w przystępnych cenach.

Może ten lokal z pierwszego spotkania na Bemowie - Mash ?

Choć akurat coli z tego miejsca nie polecam chyba była jakaś lewa. Strasznie się strułem po ostatnim spotkaniu.

Może dodatek do coli tak Cię załatwił? ;D

Nie, byłem samochodem. Jak kupowałem 1 colę to Pani nalała mi z szklanej butelki. Następne nalewała ze zwykłej 2 litrowej już otwartej. Powiem wam tak miesiąc później odrzucało mnie na widok coli.

cola jest niezdrowa wiec moze to i dobrze ? ;)

Jedzenie w MASHU faktycznie mało apetyczne

Jeśli mieli byśmy się spotkać w jakiejś mordowni , to chyba wolał bym na polu  :)

a może w Markach ?? blisko bym miał w miarę. tyle, że nie znam terenu to lokalu nie zaproponuję.

Znajdź w Markach jeden przyjazny lokal to postawię duże piwo :)
Jest jeden bistro coś tam na Ul.Głównej, ale tam nie dość że miejsca mało i się nie pomieścimy to co piątek są spotkania jakiś dość dziwnych typków :)
Jechałem obok zerknąłem, towarzystwo raczej nie za ciekawe.
Ewentualnie na polu czy w lesie :)
<pozdro

A może Zielonka U Pietrzaków ?

Moja kumpela prowadzi lokalik na ulicy Jezierskiego w Wawie(Powiśle),jest piwnica gdzie można się zaszyć i dziabnąć co nieco...Nazywa się Paradox(jest strona w necie)i zasadniczo jest przeznaczony dla freaków zainteresowanych fantastyką ale spokojnie i my możemy się tam spotkać...

Kurde wszystko za Wisłą. :) A róbta co chceta  ;D

No bez przesady,są mosty,to nie 1945 ;D

Myślę że lokal który ktoś z nas zna , lub prowadzą go jego znajomi to najlepsze rozwiązanie. A to czy to lokal dla fanów szachów czy bierków elektrycznych to już żadna różnica. Jeśli będzie wydzielony stół , normalne ceny , brak mordobicia itp to już jest ok :)

no właśnie adwajta za mosty panowie!!!

emes dobry pomysł  :) Trzeba przeprowadzić rekonesans  ;)

tylko że tam z żarciem może być krucho-głównie jakieś tosty i przekąski ma...ale piwko dobre i miejsce przyjemne...

Sprawdziłem , samo centrum Warszawy , w piątek  będzie koszmarem się  tam dostać na 19oo  :(
 :(

To może na 20ta?Poza tym w piątek to raczej ludzie poza miasto uciekają...

Jak dla mnie może być i 19 i 20 , wszystko jedno. O 19 na powiślu już powinno być ok , tym bardziej że ludzie w piątek jadą od a nie do centrum.

Paradox byłby najodpowiedniejszy - ostatnio byłem i faktycznie piwnica jest przednia. Akurat wielkościowo będzie dla nas odpowiednia. Dojazd też jest dobry, wystarczy wsiąść we wszystko co śmiga Trasą Łazienkowską albo Czerniakowską i wysypać się w okolicach stadionu Legii

Troche ucichło więc rozbudze temat.
Jak z tym spotkaniem w końcu, jakiś propozycje miejsc jeszcze czy z pośród podanych coś się wybierze? :)

 Zgadza się Melfi , przycichło . Widocznie ludziska od integracji wolą ciepłe kapcie , browarek w łapie i złudną anonimowość w sieci  . Integracja miała na celu lepsze poznanie  się środowiska i to w sumie zapoczątkowaliśmy . Co dalej , to już od was zależy . Pozdro...

Ja chwilowo nie mam czasu na integracje bo koniec roku się zbliża więc muszę siedzieć i przygotowywać wyceny do przetargów bo urzędy muszą przygotować plany wydatków na przyszły rok >:(