Witajcie,
Michał 26 lat, ale to wciaż się zmienia.. obecnie mieszkam w okolicy Wrocławia, ale często ( raz w tygodniu lub co dwa, trzy ) wracam w okolice Warszawy
już od jakiegoś czasu interesuję się eksploracją i przeszukiwaniem okolicznych terenów, od czasu gdy dostałem od dziadka i rodziców kilka monet, które sami przypadkiem znaleźli oraz trochę mniej wartościowych rzeczy czy żelastwa, które oczywiście poszło na złom lub do muzeum
Teraz zastanawiam się nad zakupem pierwszego wykrywacza i przeszukaniem głębiej tego terenu.. chętnie również zaproponowałbym wspólną zabawę i wykopki z kimś z okolic Błonia, Żyrardowa, Skierniewic ( PD i PD - Zach od warszawy
) kto ma jakiś dobry wykrywacz i trochę doświadczenia, na przykład Gareta czy dobrego Armanda, sam zastanawiam się nad zakupem Armanda tak do 1000 zł chyba że ktoś zaproponuje mi coś ciekawszego
- jestem otwarty na propozycje
Michał