|
Tytuł: Borsia wita! Wiadomość wysłana przez: borsia Lipiec 20, 2010, 23:31:18 Witam Panowie! Doszły mnie słuchy, że cierpicie tu na niedostatek płci pięknej, więc jestem. Tak tak, jestem kobietą, mam wykrywacz i kopię dołki ;)
Tytuł: Odp: Borsia wita! Wiadomość wysłana przez: cpt. Nemo Lipiec 20, 2010, 23:36:22 Witamy !
Znaczaco poprawiasz nam srednia :) A teraz zakasz rekawy i pisz, pisz, pisz... Tytuł: Odp: Borsia wita! Wiadomość wysłana przez: Roadrunner Lipiec 20, 2010, 23:36:42 Witaj :)
To bez dwóch zdań musisz być wspaniałą kobietą!!! Jak dla mnie szok w pozytywnym sensie :) Powiedz coś więcej o sobie,jaki masz sprzęt i w jakiej okolicy szukasz itd. Milutko witam [skarb] Tytuł: Odp: Borsia wita! Wiadomość wysłana przez: Melfi Lipiec 20, 2010, 23:42:59 Witamy koleżankę!! :)
A jak ma nasza detektorystka na Imię? :) Ja mam na Imię Mateusz ;) Tytuł: Odp: Borsia wita! Wiadomość wysłana przez: kokesh Lipiec 20, 2010, 23:45:15 Witam koleżankę ;)
Tytuł: Odp: Borsia wita! Wiadomość wysłana przez: borsia Lipiec 20, 2010, 23:52:18 Dzięki za miłe powitanie! Kopię mało, bo mam w domu dwulatka i x-terrę 30 mogę wyjąć w terenie tylko wtedy, gdy malca podrzucę dziadkom. Siłą rzeczy tereny eksploracji nie mogą być zbyt oddalone od miejsca zamieszkania dziadków (Lubelszczyzna i pogranicze Mazowsza z Lubelszczyzną). Na szczęście przyszły detektorysta (mam nadzieję, że odziedziczy pasję po rodzicach) lubi zostawać z dziadkami i ostatnio udają się już i kilkudniowe wyprawy w bardziej odległe tereny.
Tytuł: Odp: Borsia wita! Wiadomość wysłana przez: Roadrunner Lipiec 21, 2010, 00:04:07 Daniel miałeś rację - Twoja siła większa od mojej :)
Pozdrawiam! Tytuł: Odp: Borsia wita! Wiadomość wysłana przez: borsuk Lipiec 21, 2010, 08:03:04 No witamy, witamy ;D!
A tak w ogóle, to jesteś 100 zarejestrowanym użytkownikiem Forum i pierwszą kobitką! Mam nadzieję, że administracja to doceni ;). Tytuł: Odp: Borsia wita! Wiadomość wysłana przez: ms Lipiec 21, 2010, 08:28:40 Nie tylko po nicku widać, że to druga (albo pierwsza, zależy jak i kto na to spogląda) połowa Daniello-borsuka.
Gdzież by pojął za współgospodynię ogniska domowego kogoś przed kim musiałby chować wykrywać lub ukrywać ile na nią wydał (a takich nie brakuje) :) |