Jak widać carski, więc to nie jest chyba orzełek, bo dwa łby ma Prawdopodobnie widząc po mocowaniu, jakaś wpinka do munduru. Widzę chyba monogram cara Aleksandra II.

wygląda, że to odznaka Jelizawietgradzkiej Szkoły Kawalerii
znalazłem coś takiego, tylko że chyba twoja wersja mniej wypasiona http://www.aukcjamonet.pl/index.php?par=&kat=217&lot=532&content=main&co=pokaz&pid=187&idt=2435&start=0&aukcja=8
widać, że blacha wokół orzełka dosyć świeżo poułamywana, więc warto doszukać brakujących fragmentów, myślę, że każdy kawałeczek jest warty żeby go znaleźć i uzupełnić braki
piękna sprawa, szczerze zazdroszcze, uwielbiam takie fanty

piękna, te bardziej wypasione to pewnie wersje oficerskie...

Też bym szedł w stronę odznaki ale zwróćcie uwagę, że blacha pod orłem na załączonym linku jest mniejsza zaczyna się pomiędzy skrzydłami a łbem orła a nie  jest pod całą powierzchnią orła. Niewątpliwie, jest to orzeł tego wzoru ale już podkładka nie. Może być tak, że na linku jest odznaka o innym wzorze albo są to różne wersje tej samej odznaki (oficerska vs. zwykła). Fajne trafienie.

mlee
Doczyść proszę okolicę między głowami a skrzydłami.

Nie jest to  na pewno odznaka absolwenta  Jelizawietgradzkiej Szkoły Kawalerii te były wykonywane  w srebrze z emalią jak na elitarną szkołę oficerską  przystało może takie  w uboższej wersji nosili żołnierze niższych szarż którzy stanowili personel szkoły.

Wielkie dzięki, potwierdziłeś tylko moje obawy.
Pozdrawiam