Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?
Kwiecień 29, 2024, 07:57:26

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane

Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja Admin kontakt BLOG
Strony: 1 [2] 3 4 Do dołu Drukuj
Autor Wątek: Wyszków i okolice  (Przeczytany 23895 razy)
gryf
Gość
Odpowiedz #15 : Luty 22, 2011, 16:21:27

A'propos tego nagrobka to przy trakcie między skrzyżowaniem z krzyżami a szosą Łochów-Wyszków jest nagrobek z dziwnymi napisami  i datą jakoś 1915 albo coś koło tego-kojarzycie go?
Zapisane
rav666
MFE detektorysci.pl
Podpułkownik
***

Pomógł 22
Offline Offline

Wiadomości: 902



Odpowiedz #16 : Luty 22, 2011, 20:18:30

mozna powiedzieć, że obecnie miejsce poszukiwawczo jest "dead", jak ten spod nagrobka na zdjęciu  Duży uśmiech
Ale to byl murzynski robol ochotnik, wiec nic z nami nie mial wspolnego.

z nami może nie ale z rzeczonym miejscem tak, bo tam już qrva doopa jest  Duży uśmiech

a co do tego nagrobka w lesie to tam jest chyba napis "KANOI HEMA WAR" czy cóś w tym stylu, podobno jakiś żydowski fircyk zleciał tam z konia i się mocno poobcierał, skutkiem czego zmarł - tak słyszałem... co oznacza ten napis? tego chyba nie wie nikt tym bardziej, że prawdopodonie rzeźbił go analfabeta i pewnie nie tak to miało być  Mrugnięcie
Ostatnia zmiana: Luty 22, 2011, 20:28:48 wysłane przez rav666 Zapisane
gryf
Gość
Odpowiedz #17 : Luty 22, 2011, 22:23:14

To musiał być pijany analfabeta bo nawet uwzględniając błędy nie da się tego pod nic zrozumiałego podciągnąć no chyba że to po hebrajsku Duży uśmiech
Zapisane
waldwein
Kapitan
****

Pomógł 5
Offline Offline

Wiadomości: 411


Odpowiedz #18 : Luty 25, 2011, 00:41:09

Z tego co mi wiadomo figurka ta odnosi się do bitwy pod Fidestem w Powstaniu Styczniowym i rzeczywiście jest tam napis KANOI HEMA WAR. 1907r i jest napis B.T.
Dawniej stał tam krzyż drewniany który się rozpadł ze starości.Pan Bala postawił tą figurkę w miejsce dawnego krzyża z napisem jaki był możliwy do przeczytania z krzyża drewnianego, więc mógł niekompletnie napisać co było poprawnie napisane.
Miejsce nazywane" wypaleńcem" przez tutejszą ludność od wielkiego pożaru lasu jaki tu był dawniej.
Zapisane
tadeklobo
MFE detektorysci.pl
Podporucznik
***

Pomógł 8
Offline Offline

Wiadomości: 299



WWW
Odpowiedz #19 : Luty 25, 2011, 13:36:27

Witam
Temat tej kapliczki był kilka razy już omawiany na różnych forach poszukiwaczy. Zagadka została wyjaśniona w 2005r. w bardzo sprytny sposób oto link do tego wątku http://forum.ioh.pl/viewtopic.php?t=1284&start=25&sid=b2754ff9b763376fe82847200a5cb6b8
Zginął tam jakiś generał, oficer lub inny urzędnik - nie jest to miejsce związane z Powstaniem Styczniowym.
W czasie powstania styczniowego 12.III.1863 doszło w niedalekiej okolicy do wygranej potyczki oddziału Józefa Matlińskiego z 700 osobowym oddziałem rosyjskimi to tzw. bitwa pod Fidestem. Bitwa była w zupełnie innym miejscu bardziej przy leśniczówce. Po drodze od skrzyżowania z dwoma krzyżami przez "las biedasów" w kierunku Skuszewa jest drewniany krzyż i to jest to miejsce bitwy.
Zdjęcie kapliczki


* a34750009.jpg (71.48 KB, 460x690 - wyświetlony 296 razy.)
Ostatnia zmiana: Luty 25, 2011, 13:40:35 wysłane przez tadeklobo Zapisane

"Ten kto nie szanuje i nie ceni swej przeszłości nie jest godzien szacunku teraźniejszości ani prawa do przyszłości."
Józef Klemens Piłsudski
cpt. Nemo
R.I.P.
Pułkownik
*

Pomógł 27
Offline Offline

Wiadomości: 1032



Odpowiedz #20 : Luty 25, 2011, 14:55:44

Zagadka została wyjaśniona w 2005r. w bardzo sprytny sposób oto link do tego wątku http://forum.ioh.pl/viewtopic.php?t=1284&start=25&sid=b2754ff9b763376fe82847200a5cb6b8
Zginął tam jakiś generał, oficer lub inny urzędnik - nie jest to miejsce związane z Powstaniem Styczniowym.

O bylbym bardzo wdzieczny gdybys byl mi w stanie wytlumaczyc w jakiz to sposob zostala wyjasniona owa zagadka ?
Bo ja znam watek i tam sa same podejrzenia, rownie prawdopodobne jak - "Marsjanie tak zwykle znakowali swoje lądowiska"
Niestety, trzeba sie chyba pogodzic z tym ze nie wszystko da sie wyjasnic.
Zapisane

R.I.P
rav666
MFE detektorysci.pl
Podpułkownik
***

Pomógł 22
Offline Offline

Wiadomości: 902



Odpowiedz #21 : Luty 25, 2011, 15:07:23

no właśnie - brak konkretów i tak chyba zostanie. ostatecznie szansa na wyjasnienie historii miejsca została pogrzebana przez osobę, która chciała dobrze i w miejsce drewnianego krzyża postawiła ten drogowskaz dla marsjan z przeinaczoną inskrypcją z krzyża - oryginału.
Zapisane
tadeklobo
MFE detektorysci.pl
Podporucznik
***

Pomógł 8
Offline Offline

Wiadomości: 299



WWW
Odpowiedz #22 : Luty 25, 2011, 15:46:19

Obecna kapliczka został postawiona w miejscu dawnej drewnianej (dział regionalny w bibliotece Wyszkowie, który po części ma sfotografowane i skatalogowane takie kapliczki opisuje to jako miejsce śmierci ważnej osoby generał, oficer w roku 1907)  Kapliczka został przebudowana w latach 60 a napis "Kanoi Hema War" został nieumiejętnie, częściowo skopiowany ze starej kapliczki i tylko data się zgadza. Cytat jest prawdopodobnie własnym dziełem budowniczego kapliczki i nie doszukiwał bym się w nim ukrytego przesłania. Niestety nie zachowały się żadne zdjęcia starej kapliczki więc nie można stwierdzić co było wcześniej napisane na tej kapliczce, krzyżu.  Na pewno nie jest to miejsce związane z bitwą z powstania styczniowego, gdyż jak pisałem wyżej było to w zupełnie innym miejscu. Sprawa jest dla mnie po części wyjaśniona i tą wersję przekazują  mieszkańcy Fidestu, Podgaci oraz regionaliści z Wyszkowa. Sam napis to oczywiście zagadka dla językoznawców.  Mrugnięcie
Zapisane

"Ten kto nie szanuje i nie ceni swej przeszłości nie jest godzien szacunku teraźniejszości ani prawa do przyszłości."
Józef Klemens Piłsudski
waldwein
Kapitan
****

Pomógł 5
Offline Offline

Wiadomości: 411


Odpowiedz #23 : Luty 25, 2011, 18:19:38

Krzyż przy gajówce który opisujesz Tadeklobo  zastał postawiony przez rodzinę Karpiów z dziada pradziada tam mieszkali a potomkowie mieszkają na Fideście (obecny sołtys). Zostali oni wysiedleni z lasu przez dziedzica Kornatowskiego,w zamian dostali ziemie na której teraz mieszkają . Krzyż ten jest z dębu zakupionego i wykonanego przez tą rodzinę ma kilkanaście lat i postawiony w miejsce starego który był z sosny.

Zapisane
waldwein
Kapitan
****

Pomógł 5
Offline Offline

Wiadomości: 411


Odpowiedz #24 : Luty 25, 2011, 18:50:41

Jako wspomnienie od babci dodam jeszcze fakt , że w okolicach rowu (wspólnoty kamieńczykowskiej ) tej figurki w czasie okupacji , zostały zaskoczone przez ukraińców polskie wojska spieszące na pomoc Warszawie od strony Łochowa , i też tam doszło do wymiany ognia między wojskami .
Zapisane
tadeklobo
MFE detektorysci.pl
Podporucznik
***

Pomógł 8
Offline Offline

Wiadomości: 299



WWW
Odpowiedz #25 : Luty 25, 2011, 22:59:25

Krzyż przy gajówce który opisujesz Tadeklobo  zastał postawiony przez rodzinę Karpiów z dziada pradziada tam mieszkali a potomkowie mieszkają na Fideście (obecny sołtys)
Pana Karpia z Fidestu znam bardzo dobrze jak również jego liczną rodzinę na Skuszewie (siostra mojego dziadka wyszła za S.Karpia) Zawsze pierwsze kroki kiedy byłem na Fideście kierowałem do niego. To on pokazał mi pobliską karczmę, smolarnię oraz inne ciekawe miejsca. Wskazał miejsce krzyża powstańczego w pobliżu potyczki (to ten przy leśniczówce). Zapytaj się go o Pana z wykrywaczem, który przyjeżdża białym busem na poszukiwania koło Fidestu. Mrugnięcie
Zapisane

"Ten kto nie szanuje i nie ceni swej przeszłości nie jest godzien szacunku teraźniejszości ani prawa do przyszłości."
Józef Klemens Piłsudski
waldwein
Kapitan
****

Pomógł 5
Offline Offline

Wiadomości: 411


Odpowiedz #26 : Luty 26, 2011, 01:08:51

No to jesteśmy chyba piąta woda po kisielu Duży uśmiech moi dziadowie mieszkali obok smolarni przy dwóch krzyżach (tam była gajówka dziadka Kołnierza rozstrzelanego pod Rudną ). Mama rodowita z domu Kaczmarskich od strony stryja Mariana.
Śp. Pan M.Koński osiedlił się ze Skuszewa , kim są dla Ciebie Karpie, Kaczmarscy i Gołębiewscy ze Skuszewa .
Pan Zdzisław K. może powie Tobie skąd powstały tutejsze legendy, masz jeszcze jedną opcję Pana M. Augustynik ze Skuszewa gość ma 84 lata, jeszcze jutro wypije ze mną ćwiarteczkę bo jadę go odwiedzić.

Jego brat Władysław zwany "bela bela"tutejsza legenda jak przyjeżdzał do mojego taty i trochę sobie popili
to " przeładowywali broń i strzelali krótkimi seriami ta ta ta, ta ta ta, ta ta ta"przy tym lały się grochy łez
a pozostali siedzieli cichutko,cichutko w skupieniu , tak wspominali lata okupacji .

I skojarz sobie że przy leśniczówce nie ma krzyża, jest natomiast przy drodze "Bidaszewskiej" i od tego krzyża szło się do "karpiowizny" i dalej do gajówki ok.300 /400m a do leśniczówki masz ok.1km, i warszawskiej ok.2,6km.
Zapisane
waldwein
Kapitan
****

Pomógł 5
Offline Offline

Wiadomości: 411


Odpowiedz #27 : Luty 26, 2011, 01:16:46

Myślę że nie długo masze  drogi się skrzyżują w terenie, pozdrawiam
Zapisane
tadeklobo
MFE detektorysci.pl
Podporucznik
***

Pomógł 8
Offline Offline

Wiadomości: 299



WWW
Odpowiedz #28 : Luty 26, 2011, 12:05:08

Śp. Pan M.Koński osiedlił się ze Skuszewa , kim są dla Ciebie Karpie, Kaczmarscy i Gołębiewscy ze Skuszewa .
Pan Zdzisław K. może powie Tobie skąd powstały tutejsze legendy, masz jeszcze jedną opcję Pana M. Augustynik ze Skuszewa gość ma 84 lata, jeszcze jutro wypije ze mną ćwiarteczkę bo jadę go odwiedzić.
Dla mnie rodzina to Ś.P.  Stasiu Karp ze Skuszewa był mężem siostry mojego dziadka więc rodzina bliska. Żyje jeszcze jego brat Kaziu. Słyszałem ich opowieści jak na Skuszewie wrzucali za małolata hełmy i karabiny do stawu "zimna woda". Pan M. Augustynik mieszka w Wyszkowie a widzę się z nim codziennie bo wynajmuje od niego lokal pod sklep na ul. Daszyńskiego a jego historię znam bardzo dobrze. Uśmiech drugi M. Augustynik jest też na Skuszewie ale jego nie znam ma chyba jak napisałeś 84lata.
Ostatnia zmiana: Luty 26, 2011, 13:15:13 wysłane przez tadeklobo Zapisane

"Ten kto nie szanuje i nie ceni swej przeszłości nie jest godzien szacunku teraźniejszości ani prawa do przyszłości."
Józef Klemens Piłsudski
waldwein
Kapitan
****

Pomógł 5
Offline Offline

Wiadomości: 411


Odpowiedz #29 : Luty 26, 2011, 13:27:50

Chodzi mi o tego drugiego , sąsiada Delugi vis a vis zjazdu do żwirowni .

Przenieśmy się do działu pogaduszki bo jeszcze się adek wpieni i zamknie dział. pozdrawiam
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 Do góry Drukuj 
Skocz do:  

Mazowieckie forum poszukiwaczy skarbów. Firma archeologiczna
Pozycjonowanie z agencją z Warszawy Skuteczni.pl

Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines