Tytuł: W poszukiwaniu adrenaliny... ;) Wiadomość wysłana przez: adek Sierpień 16, 2010, 12:22:30 moze nie hobby ale z tego weekendu
Tytuł: Odp: W poszukiwaniu adrenaliny... ;) Wiadomość wysłana przez: adek Sierpień 16, 2010, 12:24:55 ihaa :)
Tytuł: Odp: W poszukiwaniu adrenaliny... ;) Wiadomość wysłana przez: adek Sierpień 16, 2010, 12:25:39 ten niby sznureczek to taki maly spadochronik ktory wyhamowuje lot dwóch osób do prędkosci 200m /h czyli do szybkosci opadania jednej osoby.
Tytuł: Odp: W poszukiwaniu adrenaliny... ;) Wiadomość wysłana przez: adek Sierpień 16, 2010, 12:26:11 i po otworzeniu czaszy , troche juz bezpieczniej ;)
Tytuł: Odp: W poszukiwaniu adrenaliny... ;) Wiadomość wysłana przez: adek Sierpień 16, 2010, 12:27:29 i na ziemi , uff
Skok z wysokosci 4 tys metrów, 1 minuta opadania bez spadochronu z prędkoscia 200 km na h, z 5 min opadania, polecam :) Tytuł: Odp: W poszukiwaniu adrenaliny... ;) Wiadomość wysłana przez: Melfi Sierpień 16, 2010, 13:39:26 Właśnie adek też zamierzałem spróbować skoku spadochronowego.
Możesz mi powiedzieć czego rządaja i ile to kosztuje? Tytuł: Odp: W poszukiwaniu adrenaliny... ;) Wiadomość wysłana przez: adek Sierpień 16, 2010, 13:46:01 850 z kamerowaniem, i popraw ortografa
Tytuł: Odp: W poszukiwaniu adrenaliny... ;) Wiadomość wysłana przez: ROMAN COIN Sierpień 16, 2010, 14:18:28 ja też tak chcę :)
Tytuł: Odp: W poszukiwaniu adrenaliny... ;) Wiadomość wysłana przez: Roadrunner Sierpień 21, 2010, 01:38:23 Nooo pochwalić odwagi :)
Mojej ślubnej tez się marzy taki skok. Adku a gdzie to było? Tytuł: Odp: W poszukiwaniu adrenaliny... ;) Wiadomość wysłana przez: adek Sierpień 21, 2010, 10:45:40 Przasnysz, ale mozna bliżej, Chrycynno
Tytuł: Odp: W poszukiwaniu adrenaliny... ;) Wiadomość wysłana przez: viviparus Sierpień 31, 2010, 13:22:52 adrenaliny można szukać jak Adek między chmurami, ale można też znacznie niżej
(choć przyznam że ja szukam tam raczej chwili spokoju i ucieczki od codzienności "na ziemi") Tytuł: Odp: W poszukiwaniu adrenaliny... ;) Wiadomość wysłana przez: viviparus Sierpień 31, 2010, 13:25:53 i jeszcze parę obrazków z mojego świata :)
Tytuł: Odp: W poszukiwaniu adrenaliny... ;) Wiadomość wysłana przez: cpt. Nemo Sierpień 31, 2010, 13:37:13 (choć przyznam że ja szukam tam raczej chwili spokoju i ucieczki od codzienności "na ziemi") Nawet na fotkach widac ta bardzo mila "chwile" :) Tytuł: Odp: W poszukiwaniu adrenaliny... ;) Wiadomość wysłana przez: desmo_sm Wrzesień 03, 2010, 08:28:58 Adku byłem kiedys zapisany na taki kursik spadochronowy, było to w 2002 roku kilka dni w Nowym Targu koszta były podobne ale komornik mnie wtedy dopadł i plany poszły się.....
Tytuł: Odp: W poszukiwaniu adrenaliny... ;) Wiadomość wysłana przez: viviparus Wrzesień 03, 2010, 08:56:35 Ja jako dzieciak chciałem latać na paralotni. Nadarzyła się kiedyś okazja ( w dzień dziecka) żeby polatać za darmo z instruktorem. Stałem już ubrany w uprząż na górce na warszawskim Ursynowie i już mieliśmy lecieć. Nagle nie wiadomo skąd przyleciała taka burza że wszyscy zwiali. a po 20 minutach to było wszędzie tyle błota że nikt nie chciał taflać w nim skrzydeł. No i okazje się więcej nie powtórzyła, szkoda.
Tytuł: Odp: W poszukiwaniu adrenaliny... ;) Wiadomość wysłana przez: kokesh Wrzesień 03, 2010, 09:02:01 Odczytałeś to jako znak z góry żeby się nie pchać w chmury ;D Dla tego zszedłęś do podziemi ? ;)
Tytuł: Odp: W poszukiwaniu adrenaliny... ;) Wiadomość wysłana przez: viviparus Wrzesień 03, 2010, 20:10:13 tak, pewnie coś w tym jest.
Pod ziemią też jest fajnie ( i nie grozi tu lęk przestrzeni) Tytuł: Odp: W poszukiwaniu adrenaliny... ;) Wiadomość wysłana przez: cpt. Nemo Wrzesień 03, 2010, 20:36:29 Klaustrofobia to aby nie lek przestrzeni ?
No takiej przestrzeni zamknietej :) Tytuł: Odp: W poszukiwaniu adrenaliny... ;) Wiadomość wysłana przez: viviparus Wrzesień 03, 2010, 20:56:00 to raczej lęk przej jej brakiem.
a jak ktoś lubi sie bać to pod ziemią może jeszcze wynaleźć takie kwiatki jak: achluofobia arachnofobia batofobia nyktofobia i pewnie jeszcze parę przyjemności Tytuł: Odp: W poszukiwaniu adrenaliny... ;) Wiadomość wysłana przez: kokesh Wrzesień 03, 2010, 23:27:57 To ja to chyba wszystko mam , jak schodzę do piwnicy po ziemniaki ;D
Tytuł: Odp: W poszukiwaniu adrenaliny... ;) Wiadomość wysłana przez: cpt. Nemo Wrzesień 04, 2010, 02:42:12 a jak ktoś lubi sie bać to pod ziemią może jeszcze wynaleźć takie kwiatki jak: Jak przed laty lazilismy po jaskiniach jury to moja corka lubila glaskac nietoperze po glowkach raczka w rekawicy :) Czyli nie miala nietoperzofobii :) Tytuł: Odp: W poszukiwaniu adrenaliny... ;) Wiadomość wysłana przez: viviparus Wrzesień 04, 2010, 07:55:35 nietoperki to fajne zwierzaki (takie latające szczury) i nieprawdą jest że mogą sie wkręcić we włosy (chyba że są głuche)
Tytuł: Odp: W poszukiwaniu adrenaliny... ;) Wiadomość wysłana przez: piotr777 Wrzesień 05, 2010, 20:07:34 Nietoperk miałem jeszcze rok temu na strychu było ich chyba z osiem ale się wyniosły szkoda bo się do nich przyzwyczaiłem.
Tytuł: Odp: W poszukiwaniu adrenaliny... ;) Wiadomość wysłana przez: cpt. Nemo Wrzesień 05, 2010, 20:11:05 Szczerza zabki i smiesznie sycza jak sa wsciekle ze je sie budzi, nawet glaskaniem :)
Ale to pewnie dla tego, ze jak spia to im krew do glowy uderza :) Tytuł: Odp: W poszukiwaniu adrenaliny... ;) Wiadomość wysłana przez: viviparus Wrzesień 06, 2010, 07:52:21 syczą jak się im świeci latarką po oczach.
i apeluje do wszystkich żeby nie budzić nietoperków między listopadem a kwietniem, taka pobudka to dla nich śmierć. Tytuł: Odp: W poszukiwaniu adrenaliny... ;) Wiadomość wysłana przez: ROMAN COIN Kwiecień 27, 2013, 23:50:39 moze nie hobby ale z tego weekendu w zeszłym roku też skoczyłem z 4 tys m :)polecam wszystkim,nieziemskie doznania |