Dziki

Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?
Maj 01, 2024, 17:23:47

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane

Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja Admin kontakt BLOG
Strony: [1] Do dołu Drukuj
Autor WÄ…tek: Dziki  (Przeczytany 2371 razy)
EYOLF
Starszy chorąży sztabowy
***

Pomógł 0
Offline Offline

Wiadomości: 102


Darz dół!:)


« : Październik 03, 2015, 21:51:38 »

Mam pytanie.Czy ktoś podczas poszukiwań miał spotkanie z dzikiem albo łosiem?Jak w danej chwili należy się zachować?
Zapisane

Ten który grzebie w ziemi:)
Petersen
Podporucznik
****

Pomógł 5
Offline Offline

Wiadomości: 257


« Odpowiedz #1 : Październik 04, 2015, 00:12:14 »

Mam pytanie.Czy ktoś podczas poszukiwań miał spotkanie z dzikiem albo łosiem?Jak w danej chwili należy się zachować?

SpotkaÅ‚em trzy dziki kiedy zbliżyÅ‚em siÄ™ do zagajnika ma skraju poletka.  Tzn byÅ‚o je widać jakieÅ› 20 m ode mnie miÄ™dzy krzakach. PohaÅ‚asowaly trochÄ™ i poszÅ‚y sobie wgÅ‚Ä…b, chyba również nie miaÅ‚y ochoty na bliższy kontakt.
Ale czułem się trochę nieswojo. Wole sarenki, np dziś dwie wyskoczyły z trawy po szyję tuż obok zagonku po którym chodziłem ;-)
Zapisane

Rutus Optima
EYOLF
Starszy chorąży sztabowy
***

Pomógł 0
Offline Offline

Wiadomości: 102


Darz dół!:)


« Odpowiedz #2 : Październik 04, 2015, 19:55:31 »

Jakby trafiła się locha z warchlakami na otwartym polu nie byłoby gdzie spierdzielać.Znajomy wiał kiedyś na pobliską ambonę.
Zapisane

Ten który grzebie w ziemi:)
konrad
Porucznik
****

Pomógł 25
Offline Offline

Wiadomości: 350



« Odpowiedz #3 : Październik 04, 2015, 20:31:37 »

Sarenki zawsze uciekają, ale z łosiami bywa różnie. Raz spotkałem dwa łosie pasące się na łące blisko lasu i z racji, że jest to w moich stronach dosyć rzadki widok, postanowiłem zrobić im fotkę. Kadr wydał mi się zbyt szeroki, więc podszedłem bliżej. Widząc, że nic sobie nie robią z mojej obecności, tylko się na mnie gapią, podszedłem jeszcze bliżej. Potem jeszcze kilka kroków do przodu, aż w końcu jeden z łosi zadarł łeb do góry i ruszył w moim kierunku i to dosyć żwawo. Generalnie prawie zesrałem się ze strachu Chichot To zwierze jest sporo większe niż krowa i szybkie jak koń. Od tej pory już nie podchodzę do łosi Uśmiech

Swojego czasu myślałem o tym żeby kupić sobie straszaka na wypadek bliskiego spotkania z jakimś dużym wiejskim psem albo co gorsza całą sforą psów. Przydałoby się też do ewentualnego odstraszenia dzika czy innego leśnego dzikusa. Ale z drugiej strony jak często zdarza się taka sytuacja? Raczej średnio opłaca się wydawać pieniądze na takie pierdoły. Tym bardziej, że na wykopkach im mniej obciążenia w kieszeniach, tym lepiej. Na mniejsze zwierzaki mam więc szpadel do odganiania, a w przypadku większych polegam na własnych nogach i ewentualnie rękach (gdyby trzeba było wspiąć się na drzewo) Mrugnięcie
Zapisane
EYOLF
Starszy chorąży sztabowy
***

Pomógł 0
Offline Offline

Wiadomości: 102


Darz dół!:)


« Odpowiedz #4 : Październik 05, 2015, 12:46:59 »

Jak jest w pobliżu ambona myśliwska,można wrazie czego z niej skorzystać.Ewentualnie można skorzystać z odstraszacza na zwierzęta do kupienia na stronach internetowych.Pistolet hukowy może czasem być bezurzyteczny,wręcz przeciwnie może rozjuszyć zwierzę.Znalazłem taki odstraszacz do samochodu o zasięgu 2 km.http://ws.sklep.pl/odstraszacz-na-jeleniedzikisarny-do-pojazdu-p-74.html
Zapisane

Ten który grzebie w ziemi:)
konrad
Porucznik
****

Pomógł 25
Offline Offline

Wiadomości: 350



« Odpowiedz #5 : Październik 05, 2015, 13:28:10 »

Jeżeli dobrze zrozumiałem opis tego produktu, to wytwarza infradźwięki tylko wtedy kiedy jedziesz samochodem. Jaki to ma związek z wykopkami, bo chyba nie kumam? Uśmiech
Zapisane
EYOLF
Starszy chorąży sztabowy
***

Pomógł 0
Offline Offline

Wiadomości: 102


Darz dół!:)


« Odpowiedz #6 : Październik 05, 2015, 21:16:03 »

Tam jest napisane że odstraszacz nie potrzebuje zasilania,wytwarza ultradźwięki ale nie jestem pewien czy podczas jazdy.Podałem link tylko przykładowo że są odstraszacze.Dla poszukiwacza dobry kieszonkowy.Znalazłem coś takiego,można go np zamocować do plecaka ale niestety nie jest wodoodporny,więc lepiej czymś zabezpieczyć:http://www.mediasklep24.pl/odstraszacz-ultrasonic-do-200m.html
Zapisane

Ten który grzebie w ziemi:)
Strony: [1] Do góry Drukuj 
Skocz do:  

Mazowieckie forum poszukiwaczy skarbów. Firma archeologiczna
Pozycjonowanie z agencjÄ… z Warszawy Skuteczni.pl

Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines