ku przestrodze poczytajcie:

http://www.poszukiwanieskarbow.com/Forum/viewtopic.php?f=64&t=81895

akurat kolega, który rozpoczął temat czasem coś kupuje i czasem się nie szczypie z groszem jak mu na czymś zależy więc jasne, że się trochę boi mimo, że wiedzy, doświadczenia i obycia z fantami mu nie brakuje...
pewnie niektórzy z Was też coś kupują więc warto wiedzieć gdzie i u kogo aktualnie wypływa lewizna

na zdjęciu przykład "klepanego z dyńki" orzełka

dostęp do tego działu mają tylko zarejestrowani na PS więc wrzucę dla pozostałych na jakie nicki mają uważać...

Postanowiłem dać znać szanownemu gremium, że ostatnio pojawia się na allegro co raz więcej paskudnych samoróbek udających "sztukę okopową", "znalezione na strychu", "orzełki powstańcze". Produkcja odbywa się w Łomży. Autorzy lub atorzy to: dawidek413, teris41l. Te dwa nicki namierzyłem. Uwiarygadnia orzełki, łyżki z sygnaturami, liczne znaki, itp. wystawiając fanty z innymi wykopkami. Nie wiem czy to ważna dla was sprawa, ale mnie wkurza. Nie znam Ziutka i nic do niego nie mam oprócz tego, że psuje rynek i okłamuje ludzi. Polecam "zwiedzanie" twórczości łomżyńskiej. Przepraszam moderatorów jeśli uważają, że nie powinienem poruszać tego tematu na naszym forum, ale jest to chyba w naszym wspólnym interesie. Nie pytaj, czy zostaniesz oszukany, ale kiedy!
Postanowiłem dać znać szanownemu gremium, że ostatnio pojawia się na allegro co raz więcej paskudnych samoróbek udających "sztukę okopową", "znalezione na strychu", "orzełki powstańcze". Produkcja odbywa się w Łomży. Autorzy lub atorzy to: dawidek413, teris41l. Te dwa nicki namierzyłem. Uwiarygadnia orzełki, łyżki z sygnaturami, liczne znaki, itp. wystawiając fanty z innymi wykopkami. Nie wiem czy to ważna dla was sprawa, ale mnie wkurza. Nie znam Ziutka i nic do niego nie mam oprócz tego, że psuje rynek i okłamuje ludzi. Polecam "zwiedzanie" twórczości łomżyńskiej. Przepraszam moderatorów jeśli uważają, że nie powinienem poruszać tego tematu na naszym forum, ale jest to chyba w naszym wspólnym interesie. Nie pytaj, czy zostaniesz oszukany, ale kiedy!

Ja Ostatnimi czasy kupiłem "Stara", "Używana" prochownice.
Która okazałą się Prochownicą z lat 70, która nie miała otworu wylotowego wiec Ciekawi mnie W jaki sposób używana, chyba, że sprzedawca miał na myśli używanie stania na półce