Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?
Kwiecień 25, 2024, 20:08:56

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane

Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja Admin kontakt BLOG
Strony: [1] 2 Do dołu Drukuj
Autor Wątek: Nieprzyjemne spotkanie.  (Przeczytany 9719 razy)
.poszukiwacz.
Starszy chorąży sztabowy
***

Pomógł 0
Offline Offline

Wiadomości: 120


Hs-3. Ace 250


: Marzec 30, 2011, 18:19:50

Mieliście kiedyś jakieś nie przyjemne spotkanie z rolnikiem lub leśniczym Co?
Zapisane

-Honor jak papier, gdy raz się splami, to już go nie wyczyścisz
pavelock
MFE detektorysci.pl
Pułkownik
***

Pomógł 51
Offline Offline

Wiadomości: 1425


prawdziwy patriota zna historię własnego kraju


Odpowiedz #1 : Marzec 30, 2011, 21:02:21

Ba ... bo  to  raz ? Ostatnio  w Listopadzie 2010 , 3 strażników  leśnych + 2 policjantów .
Po  pierwszym  niemiłym  wrażeniu  i  pytaniach  rozmowa  zeszła  na tematy  ogólne  i  rozstaliśmy  się  nawet miło .
Zapisane

prawdziwy patriota zna historię  własnego kraju
Roadrunner
Major
****

Pomógł 25
Offline Offline

Wiadomości: 658


Chrzęszczyrzewoszyce, powiat Łękołody


WWW
Odpowiedz #2 : Marzec 30, 2011, 22:41:06

Ja z Darkiem zostaliśmy kiedyś przepędzenie z pola przez właściciela na quadzie,stwierdził że niszczymy mu łąkę po czym ruszył z takim zrywem i impetem że trawa za nim fruwała na wysokość około 2m  Farmer OK
Zapisane

Tesoro Tejon

AMOR PATRIAE NOSTRA LEX
adek
Administrator
Pułkownik
**

Pomógł 34
Offline Offline

Wiadomości: 1893



WWW
Odpowiedz #3 : Marzec 31, 2011, 08:30:44

Ja z Darkiem zostaliśmy kiedyś przepędzenie z pola przez właściciela na quadzie,stwierdził że niszczymy mu łąkę po czym ruszył z takim zrywem i impetem że trawa za nim fruwała na wysokość około 2m  Farmer OK
a to nie był rav666?
Zapisane

Nie znać własnej historii znaczy na zawsze pozostać dzieckiem- Cyceron
Roadrunner
Major
****

Pomógł 25
Offline Offline

Wiadomości: 658


Chrzęszczyrzewoszyce, powiat Łękołody


WWW
Odpowiedz #4 : Marzec 31, 2011, 08:46:18

Nie,z ravem nie miałem jeszcze sposobności i przyjemności kopać,a Darek to miszczu Uśmiech
Zapisane

Tesoro Tejon

AMOR PATRIAE NOSTRA LEX
SirHenry
Starszy chorąży sztabowy
***

Pomógł 9
Offline Offline

Wiadomości: 138


Odpowiedz #5 : Marzec 31, 2011, 10:27:38

rolnik czy leśniczy to akurat nie największe nieprzyjemności jakie mogą nas spotkać w terenie. Gorsze od wymienonych są zdziczałe kundle biegające często w grupach. kiedyś musiałem się przez takie burki szybko wycofywać na" z góry upatrzone pozycje" Uśmiech
Zapisane

XP GMP
rav666
MFE detektorysci.pl
Podpułkownik
***

Pomógł 22
Offline Offline

Wiadomości: 902



Odpowiedz #6 : Marzec 31, 2011, 10:52:15

Ja z Darkiem zostaliśmy kiedyś przepędzenie z pola przez właściciela na quadzie,stwierdził że niszczymy mu łąkę po czym ruszył z takim zrywem i impetem że trawa za nim fruwała na wysokość około 2m  Farmer OK
a to nie był rav666?

znaczy co? że niby ja chłopaków pogoniłem?  Duży uśmiech

w mojej mocno nieprzyjemnej przygodzie quad nie uczestniczył, tylko traktor z którego wyskoczył bojowo/alkoholowo nastwiony rolnik...
przygód było więcej, ale nie tak ekstremalnych jak ta powyżej...
kiedyś jedna babuleńka wzięla się nagle niewiadomo skąd w szczerym polu i zaczęła na nas wrzeszczeć, że to nie PGR tylko prywatne i żeby sie wynosić  Mrugnięcie  
z kolei inny zaczął spisywać nr samochodu i dzwonić na MILICJE ale potem zaciekawiony zaczął za nami łazić i dosłownie - zaglądać pod saperkę, ale wkrótce nieco rozczarowany "skarbami" zwyczajnie wsiadł na rower "ukraina" i zmył się do chałupy  Duży uśmiech
z leśnymi miałem dwa razy do czynienia i były to miłe spotkania, może dlatego że nie gadaliśmy w lesie tylko na polu pod lasem  Duży uśmiech

właśnie podczas spotkania z leśnym usłyszałem po raz pierwszy o niejakim Mirku P. który wg leśnika miał od lat przekopywać okolicę i z którym niedługo potem przyszło mi sie poznać osobiście. nasze wykrywacze też się poznały i polubiły  Mrugnięcie
Ostatnia zmiana: Marzec 31, 2011, 11:05:27 wysłane przez rav666 Zapisane
adek
Administrator
Pułkownik
**

Pomógł 34
Offline Offline

Wiadomości: 1893



WWW
Odpowiedz #7 : Marzec 31, 2011, 11:36:01

oj zartowalem z tym rav666  Duży uśmiech
Zapisane

Nie znać własnej historii znaczy na zawsze pozostać dzieckiem- Cyceron
Greg
Major
****

Pomógł 12
Offline Offline

Wiadomości: 542


Odpowiedz #8 : Marzec 31, 2011, 22:51:11

Ja osobiscie z szefem mielismy jedna przygode.Taki dziadek nas wyprosil ze swojej łąki. Wyjasnilismy to sobie tym, ze pewnie zone zakopal i nie chcial abysmy ja znalezli Duży uśmiech .Powiedzial zebysmy monet pod sklepem szukali Uśmiech a z lesniczymi nie mialem zadnych spiec.Nawet straz lesna sie zatrzymala jak kopalem na drodze.Pokazalem kilka moniakow destrukcyjnych zerkneli i pojechali.
Zapisane

,,Kopie wiec jestem"
Rajek1
Strzelec
*

Pomógł 0
Offline Offline

Wiadomości: 8



Odpowiedz #9 : Kwiecień 08, 2011, 12:18:06

Mnie na jesień 2010 zaatakowało trzech rolników, kazali mi spier...... dosłownie tak to ujęli  Niezdecydowany i nic dziwnego bo po półgodzinnej dyskusji dowiedziałem się że mieli problemy z wielkimi niezakopanymi dołami na swoich polach, w wysokiej  trawie nie widać dziury w ziemi, koła traktorów się zapadają i unieruchamiają maszynę.
Po późniejszej miłej rozmowie z nimi dostałem jednak pozwolenie kopania  Mrugnięcie
Zapisane
rav666
MFE detektorysci.pl
Podpułkownik
***

Pomógł 22
Offline Offline

Wiadomości: 902



Odpowiedz #10 : Kwiecień 08, 2011, 12:33:07

Mnie na jesień 2010 zaatakowało trzech rolników, kazali mi spier......

atak słowny jest do zniesienia, a te spier... to wielu używa w zastępstwie "odejdź już, proszę" i nie należy się tym zbytnio przejmować  Chichot
Zapisane
emes
MFE detektorysci.pl
Pułkownik
***

Pomógł 30
Offline Offline

Wiadomości: 1144



Odpowiedz #11 : Kwiecień 08, 2011, 12:44:58

Cha cha,dobre Rafał Chichot
Zapisane

"Całemu oddziałowi wojska złożono najserdeczniejsze życzenia ekshumacji" (anonimowy uczeń)
Rajek1
Strzelec
*

Pomógł 0
Offline Offline

Wiadomości: 8



Odpowiedz #12 : Kwiecień 08, 2011, 13:11:00

Heh ci panowie okazali się fajnymi facetami w końcu opowiadali jakieś historie usłyszane od ojców, dziadków. Przeprosiny za takie powitanie mnie też były, prosili też żebym zrozumiał ich dlaczego powiedzieli to co powiedzieli na dzień dobry i ja ich rozumiem  Duży uśmiech
Zapisane
motylanoga
MFE detektorysci.pl
Major
***

Pomógł 38
Offline Offline

Wiadomości: 691



Odpowiedz #13 : Kwiecień 08, 2011, 13:12:48

no to nas w takim razie również jeden rolnik poprosił o to, żebyśmy sobie odeszli. Więc równie uprzejmie spełniliśmy jego prośbę
Zapisane

"(...)to ewidentnie jest parówka!"
Rajek1
Strzelec
*

Pomógł 0
Offline Offline

Wiadomości: 8



Odpowiedz #14 : Kwiecień 08, 2011, 13:21:48

Ja jednak nie dałem za wygraną i przekonałem ich że nie wszyscy zostawiają księżycowy krajobraz po sobie tym bardziej że śmigam tylko z F2  Detektorek
Zapisane
Strony: [1] 2 Do góry Drukuj 
Skocz do:  

Mazowieckie forum poszukiwaczy skarbów. Firma archeologiczna
Pozycjonowanie z agencją z Warszawy Skuteczni.pl

Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines