Nemo ,kiedyś Grzesio Ciechowski próbował połączyć dwa nurty , czyli muzyką ludową z nowoczesną
Ale widzisz, mi nie chodzi o zadne laczenie
Tylko o ludowa jako taka.
Podobno, jak gdzies czytalem Polacy maja ogromny kompleks nizszosci pochodzenia z chlopstwa
Dla tego unikaja nawet najmniejszej mozliwosci pokazania ze cokolwiek moglo by ich z wsia laczyc. Ciekawa teoria bo np. Amerykanie jakos nie boja sie ze zotana uznani za pastucha kochajac i spiewajac swoje country.
Kiedy ostatnio podspiewywales sobie "Czerwone jabluszko", albo "Furman"-a a moze "Ja pójdę góra..." czy "Hej bystra woda" ?
Widzisz, chodzi mi o prawdziwa muzyke ludowa popularna w wiekszosci innych krajow, nie koniecznie musi to byc styl folk
Piszesz obywatel GC, ale np. Katarzyna Gärtner, musical "Na szkle malowane" wraz z plyta "Czar Korzeni" tez polozyla niezle zaslugi dla polskiej muzyki ludowej i byly to swego czasu niezle przeboje, dzis juz tez starannie wymazane z mapy muzyki polskiej.
Ale coz z tego jak Polacy dalej sie tej muzyki wstydza i znac jej nie chca. Wynarodowienie muzyczne doszlo do tego stopnia ze nawet przy ognisku wola spiewac ruskie piosenki niz polskie ludowe.