Kolego który kopiesz w okolicach Konotopy i który poruszasz się ciemnym autem, wiem bo widziałem Cię tam ostatnio dwa razy jak przejeżdżałem w pobliżu.
CZY DO CHOLERY MUSISZ ZOSTAWIAĆPO SOBIE DOSŁOWNIE OKOPY?!!! Czy z każdego dołka wyciągasz hełm??? Bo tak mniemam sądząc bo głębokoci i średnicy Twoich dołów.
Jak już musisz orac tak pole bo brak Ci umiejętności i precyzji, to z łaski swojej zakopuj po sobie te rowy!!! Nie jestes sam na tym polu jak i na każdym innym. A opierd.... od rolnika dostanie się zapewne komuś innemu niż Tobie!