Mazowieckie forum poszukiwaczy skarbów. Poszukiwania skarbów mazowsze

prosze o id dzisiejszego wykopku

Szóstak Elżbiety

Ładne trafienie .

dzieki [hura] opłacało sie jechać troszkę dalej na resztkach benzyny

Gratuluję znaleziska, po takim strzale od razu nabiera się ochoty na więcej. ----

Bardzo ciekawa moneta  [brawo], odmiana z "ELISAB ... RUSS", rzadkość R. Twarz Elżbiety wygląda jakby długo leżakowała z inna monetą. Sprawdź jeszcze to miejsce  ;D
http://www.m-dv.ru/monety-rossii-1700-1917/kid,12/mid,11/nid,96/types.html
http://www.m-dv.ru/catalog/id,3264/prohod.html

Gratulacje!!! bardzo rzadka monetka bita w trakcie wojny siedmioletniej, przez carycę Elżbietę dla okupowanych Prus. Monetki te były bite tylko przez trzy lata, od 1759 - 1761 roku :) Ja Trafiłem dwa tygodnie temu trojaczka z 1761 r. jak zajadę do domu to wrzucę fotkę tutaj :) W 1762 roku zmarło jej się i jej następca, bodajże Piotr I nakazał wycofanie się wojsk rosyjskich z Prus, co ostatecznie oznaczało wycofanie monet Elżbiety z obiegu. Zapewne były przetapiane i bite jako monetki już pruskie. Dlatego są takie rzadkie :)

Obiecane fotki mojego trojaka :)

Trzeba było  nie ruszać.....

dzięki dzięki.też fajne sreberko widzę że chyba kwasek poszedł w ruch ja swoich nie czyszczę zostawiam w takim stanie jakim są moja już siedzi na allegro, a jutro jeżeli czas pozwoli jadę poprawić miejscówkę, pozdrawiam

No to teraz dałeś czadu z tym allegro. Teraz chętnie poczytam posty kolegów. [boisie]

No co Wy, w życiu bym takiej monetki kwaskiem nie potraktował...delikatnie i pod kontrolą wodą amoniakalną. Fajny poszukiwacz z autora tematu....chyba typowy Grzesiu, fanta na VIP-y wymieni :)

niestety ale urlop zmusza mnie do tego hehe 

Przynajmniej kolega wie co wystawia na Allegro :) Lepiej,że napisze "Szostak Elżbiety" niż np. "Sprzedam jakąś starą monetę "
Swoją drogą wszyscy święci ale "skarbów" na aukcjach nie brakuje.

To może warto koledze jeszcze podpowiedzieć orientacyjną wartość, żeby za bezcen nie oddał skoro już musi sprzedać. Dla przykładu:

http://wcn.pl/auctions/32/1156

Pogratulować tylko<szacun>

Explokera czyli według ciebie dział ID na detektorysci.pl jest po to żeby ludzie wiedzieli co wpisać w tytule na allegro? Ja myślałem to forum jest dla pasjonatów. W sumie jego sprawa tylko po co się reklamować na forum?

Kolega trochę się przypalił  [diabelek]

Ale czemu zaraz allegro?
Kolega podał ID z aukcyjnego i dobrze.
Dobre, surowe opisy i konkretne zdjęcia. Sam sobie często na podobnych identyfikuję...  A możesz wierzyć lub nie,  niczym nie handluję..

Wyklikane z mojego OPOsa...

A swoją drogą, z allegro przypał...  :)

Wyklikane z mojego OPOsa...

A co ma pasja do tego co się stanie finalnie z monetą leżącą w ziemi przez szmat czasu.
A skąd wiemy,że nasz kolega sprzedając swoje znaleziska na znanym portalu nie mając innej możliwości stara się uzyskać środki na zakup nowocześniejszego sprzętu lub przykładowo co bardziej może zmrozić krew w żyłach ,stara się uzyskać środki na zakup produktów żywnościowych dla swojej rodziny na niedzielny obiad?

Taka moja mała dygresja: Gdybyśmy bardziej czepiali się naszych kolegów o zasypywanie dołków i dołów po sobie zamiast czepiać się ich o to,że handlują swoimi znaleziskami byłoby o wiele milej wśród nas i przede wszystkim nikt nie goniłby nas z widłami po swoim polu.

A tak na koniec kolego kammm odpowiedz mi na czysto teoretyczne pytanie:Co mam zrobić z monetą lub mosiężną łuską od niemieckiego działa ,które znalazłem podczas mojej wyprawy jednocześnie wiedząc iż moją pasją są tylko i wyłącznie guziki?
Czy wtedy będę pasjonatem czy zwykłym handlarzem?

Sam nie pochwalam zbytnio handlowania znaleziskami ale bardziej w młodych i nowych poszukiwaczach wolę zaszczepiać instynkt zasypanego dołka niż strach przed zdemaskowaniem handlującego.

wierzysz w to co piszesz? ewidentnie widać, że koledze zależy na łowieniu cennych fantów i ich opychanie. co innego wywiezienie zebranych po sezonie łusek na złom, czy sprzedaż fantów krórych ma się ewidentnie w nadmiarze i nie przedstawiają większej wartości, a co innego zidowanie rzadkiego znaleziska, a nastepnie posłużenie się czyjąś wiedzą do zdobycia kasy. tutaj pasji nie ma, nie było i raczej nie będzie...

dzięki za link

To jest jakiś troll czy ... ?

Żal....po prostu żal....złapać  rybę,zabić i wrzucić powrotem do wody.Pzdr.

kolega woroworo chyba kopie od niedawna - i już wie, że nie zbiera monet? Weźmie kilka stów i prawdopodobnie juz takiej monety więcej nie znajdzie, faktycznie, z pasją to raczej nie mamy tu do czynienia... ::)

Ja bym nie sprzedawał...zwyczajnie zal by było coś tak wartościowego oddać za badziewne złotówki, po których pewnie nie będzie śladu po kilkunastu dniach.

ps - poza tym należy przed idem poinformować, że będzie się znalezisko sprzedawać...

Tu macie link do aukcji kolegi: http://allegro.pl/szostak-elzbieta-i5558797172.html

Warto obejrzeć również inne aukcje "kolegi - pasjonaty." Handluje chyba wszystkim co wykopie.

oj dajcie spokój...lepiej żeby to zgniło w ziemi? sprzeda i ktoś się będzie cieszył.

Jaki ma sens chodzenie z wykrywaczem w takim razie? Chodzi odrazu z kalkulatorem? Na koniec dna podlicza zyski? Żalosne.

Po przedmiotach wystawianych na aukcjach możemy się dowiedzieć, że kolega nie zbiera militarki, falerystyki i monet. Może więc meteoryty?

Pewnie jara sie niesamowicie golebimi obraczkami bo na razie ich nie sprzedaje ;D

Ja po prostu gardzę takimi ludźmi ale czy to cos oznacza?
Chyba tylko olewać takich na forum!

moneta do Żyda pójdzie, ale największym pozytywem jest to, że wiedza odnośnie tej monety(co to itd) pozostanie w głowie, tego się nie sprzeda:-)

Myślę kolego, że na tym naszym forum, chyba się spaliłeś !!!

Mam mieszane uczucia po informacjach, które tu czytam. W sumie to chyba nie ma co potępiać kolegi za sprzedaż pamiątek. Uważam jednak, że w tej sytuacji warto zrobić sobie bilans zysków i strat, czy warto sprzedawać kolekcję z takim trudem zdobytą? Czy te kilkaset złotych rozwiąże moje problemy finansowe? Jak sprzedawać to coś za kilka, kilkanaście tysięcy, wtedy będzie znaczący zysk  i poprawa sytuacji finansowej. Ten przypadek pokazuje, że trzeba się głęboko zastanowić nad swoimi decyzjami. Kolega Woroworo ma teraz kaca moralnego (albo i nie), ale jak to się mówi "smród pozostał". Nic nie jest jednoznaczne, każdy ma swoje powody i może robić co chce. Nauczka dla wszystkich, aby myśleć nad tym co się robi.

i później się dziwimy że ktoś nie chce nam pozwolić wejść na swoje pole. Jak co chwila się słyszy że ktoś kupił wykrywacz tylko po to aby conieco znaleźć i sprzedać:) Ludzie czytają takie rzeczy i ciężko później kogoś przekonać że człowiek chodzi nie dla zysku......

A mnie się wydaje, że kolega jest namiętnym zbieraczem plomb :) Proponuję stałego bana na ID dla "kolegi."

NIE PANOWIE NIE ,nie leże i nie mam kaca ale mam garret at pro do tego cewkę nel tornado i nel hunter i pro pointera a o nawigacji pieszej garmin  już nie wspomnę. zaczynałem od jakiegoś badziewia za 209 zł potem miałem garreta 250 następnie dokupiłem do niego cewkę DD od euroace póżniej przeszedłem na at pro no i na resztę tych rupieci i to wszystko zdobyte z wykopków chyba że niektóży z was mają takie bogate żony że kupują wam sprzęt całymi zestawami a co do fantów to i tak dalej będę sprzedawał ale sprzętu już nie zmienię. a ty idz do żony i powiedz żeby ci dała 50 tyś na wykrywacz i juz jutro będziesz chodził z nowym. pozdrawiam wszystkich [serduszka]

To po cholere Ty chodzisz z wykrywaczem? Na ryby sobie jeździj...

I tutaj mamy przykład dlaczego w Polsce jest takie prawo dotyczące poszukiwań a nie inne. Jacy ludzie takie prawo. Pojedyncze jednostki liczą kasę a cały ogół płacze.

Nikt nie zgadł!!!!!! Kolega zbiera wykrywacze i cewki.

tyle teraz motłochu się kręci po polach że i nie trudno znaleźć pod miedzą czyjś zgubiony wykrywacz , albo przynajmniej cewkę ;D
no kolego jeszcze jeszcze kilka lat poszukiwań i kupisz sobie ten wykrywacz za 50 tyś i wtedy w końcu będziesz mógł zacząć coś kolekcjonować [rotfl]

o teraz już się zastanawiam 

 <szacun> kolega kolekcjoner pełną gębą chciało by się powiedzieć cewką  ;D ;D ;D a cóż to za sprzęt za 50tyś  z tym to allegro  zawalisz swoimi aukcjami  [rotfl] [rotfl] [rotfl]

Ilustracja idealnie pasująca do kolegi:

Tylko że jeszcze na kąpieliskach tacy ludzie się całkiem przydatni jeśli wystawiają swoje znaleziska na plaży :)

A ja powiem tak... korzystajmy z naiwności innych i uzupełniajmy swoje kolekcje z pomocą Allegro. Pasjonat zawsze znajdzie fajne miejscówki, a że fantów troche ubędze, to na Allegro za grosze się je odkupi.

mam nadzieje że ta pamela w tle też wchodzi w grę ;D

Tak, czytam i dochodzę do wniosku, że gdyby kolega  ryby łowił,  to tylko na handel,  tłumacząc się chęcią kupna lepszej wędki. Znam wielu wędkarzy,  ale nikt takiego podejścia nie ma  :-\

Dobra, chyba już wystarczy bicia piany. Piotrek, Sebastian - może by już zamknąć wątek?

Ban na ID dla kolegi i po temacie :)

A tam ban na ID, bądzmy tacy jak on. Kolega teraz zarobiony to niech płaci [diabelek]