Tytuł: Pierwszy rekonesans i kolejne wypady. Wiadomość wysłana przez: padonis Wrzesień 30, 2017, 21:48:47 Dzisiaj zrobiłem sobie pierwszy mały wypad, efekt to kupa kapsli, wszelki drobny złom oraz starawa kłódka i troszkę łusek od pepeszki, karabinu wielko kalibrowego 12,7mm oraz rusznicy 14,5mm. Jak na pierwszy wypad to chyba całkiem znośnie.
Tytuł: Odp: Pierwszy rekonesans. Wiadomość wysłana przez: Nietajenko Październik 02, 2017, 10:28:30 Będzie lepiej. Wytrwałości życzę. :)
Tytuł: Odp: Pierwszy rekonesans. Wiadomość wysłana przez: padonis Październik 02, 2017, 11:10:12 Mam nadzieję, dokładnie po drugiej stronie rzek, tam gdzie szukałem. Stacjonował 307 pp niemieckiej w 1944, o dziwo jak i po mojej stronie rzeki, zachowały się tam ślady po okopach, pewnie dlatego, że to łąki a nie pola uprawne. Tamten brzeg rzeki jest dużo mniej uczęszczany przez ludzi, mam nadzieję na fajniesze fanty, no i brak pastuchów ele da mi troszkę spokoju.
Wracając z działki napotkałem kogoś na poletku po kukuryczy, skręt na Gładczyn Rządowy na trasie Pułtusk - Wyszków. Nie miałem czasu się zatrzymywać i nie daj Boże straszyć, ale to może ktoś z forum tam spacerował :) . Tytuł: Odp: Pierwszy rekonesans i kolejne. Wiadomość wysłana przez: padonis Październik 14, 2017, 19:15:10 Dziś udałem się przetestować Xpointer w terenie. Poszedłem na bardzo przeszukany teren i nie liczyłem w zasadzie na nic.
A jednak coś wyszło i Xpointer sprawdził się znakomicie. Wyszła łuska, guzik i pierwsza moja monetka. Tytuł: Odp: Pierwszy rekonesans i kolejne wypady. Wiadomość wysłana przez: stokier Październik 14, 2017, 20:36:40 Monetkę namocz w oliwce. Oliwka nigdy nie zaszkodzi a zmiękcza i wymywa brud. Następnie miękkim materiałem dobrze wytrzeć. Niektórzy na siłę próbują chemicznie pozbyć się patyny ale nieraz z nią monety wyglądają atrakcyjniej :)
Tytuł: Odp: Pierwszy rekonesans i kolejne wypady. Wiadomość wysłana przez: padonis Październik 14, 2017, 20:42:04 A woda utleniona? Nie chcę się całkowicie pozbyć patyny, tylko by monetka była bardziej czytelna.
Tytuł: Odp: Pierwszy rekonesans i kolejne wypady. Wiadomość wysłana przez: stokier Październik 14, 2017, 21:02:13 Woda utleniona jest kilku procentowym roztworem nadtlenku wodoru. Można nią czyścić miedziaki ale pod kontrolą tzn. nie zostawiać na długi okres w niej, gdyż może "za mocno" zaingerować, a w skrajnych przypadkach przy bardzo cienkich monetkach po prostu może je zniszczyć. Co i raz trzeba wyjmować i patrzeć czy to już wystarczy. Ja bym jednak zaczął od oliwki i dopiero jakby nie usatysfakcjonowała mnie to skorzystałbym z rozcieńczonego roztworu nadtlenku wodoru. Jakbyś potrzebował mocniejszy niż woda utleniona to można kupić roztwór 30% i robić własne rozcieńczenia :)
Tytuł: Odp: Pierwszy rekonesans i kolejne wypady. Wiadomość wysłana przez: padonis Październik 14, 2017, 21:08:11 Wolę zwykłą i podziałać delikatniej, przynajmniej nie musze patrzeć co 15 min czy to nie aby już.
Co do oliwki, to jaka to ma być ? Tytuł: Odp: Pierwszy rekonesans i kolejne wypady. Wiadomość wysłana przez: padonis Październik 15, 2017, 19:35:12 Dziś znowu się przewróciłem i wbiły mi się w czoło, całkiem przypadkiem, dwa kółeczka.
1/2 Kopiejki 1909 1 Grosz z 1925 Tytuł: Odp: Pierwszy rekonesans i kolejne wypady. Wiadomość wysłana przez: padonis Październik 22, 2017, 23:05:41 Dziś przy pieleniu grządek coś znalazłem. Jakieś kopiejki, pół kopiejki, 5 Groszy międzywojenne, no i dwie monetki od prawej w dolnym rzędzie to nie wiem, środkowa pewnie nigdy się nie dowiem, a lewą troszkę trzeba wyczyścić. Po jednej stronie widać jakiegoś orzełka...
Tytuł: Odp: Pierwszy rekonesans i kolejne wypady. Wiadomość wysłana przez: SzachOver Październik 23, 2017, 17:00:23 Jedna to grubas Sasa(szeląg),a druga to zapewene Boratynka....ale daj lepsze fotyPozdrawiam
Tytuł: Odp: Pierwszy rekonesans i kolejne wypady. Wiadomość wysłana przez: padonis Październik 23, 2017, 17:57:59 Tak właśnie myślałem, lepsze foto jest jeszcze mało możliwe, obydwie monetki moczą się w wodzie utl, czyli stan mierny. Zaś Boratynka to raczej opłakany, Orzeł jest w miarę jeszcze widoczny ale druga strona praktycznie wcale, cóż czas zrobił swoje, może parę dni w wodzie utl. zrobi swoje. Tak czy siak bardzo mnie cieszą te znajdki. Co do środkowej z dołu monetki, to rozpoznanie będzie raczej mało możliwe, nie widać nic, jeszcze jest tycio zgięta, to czy to w ogóle jest moneta, jest tylko mym domysłem.
Tytuł: Odp: Pierwszy rekonesans i kolejne wypady. Wiadomość wysłana przez: arko Październik 23, 2017, 20:47:39 Spokojnie, jak "opielisz" jeszcze kilka hektarów tych grządek (zwłaszcza takich bardziej piaszczystych) to wpadną boratynki sasy prawie mennicze :) Na polach gliniastych i mokrych, będą wychodziły miedziaki w słabym stanie i z nalotem grynszpanu.
Wiem, każda moneta mocno cieszy i podnosi ciśnienie, ale warto wybierać te w lepszym stanie bo później będziesz miał oddzielną kolekcję destruktów :) Tytuł: Odp: Pierwszy rekonesans i kolejne wypady. Wiadomość wysłana przez: padonis Listopad 01, 2017, 17:22:54 Opieliłem następny hektar i coś tam się znalazło.
Tytuł: Odp: Pierwszy rekonesans i kolejne wypady. Wiadomość wysłana przez: SzachOver Listopad 01, 2017, 21:13:57 no jak na hektar o tak trochę....ubogo...:)
Tytuł: Odp: Pierwszy rekonesans i kolejne wypady. Wiadomość wysłana przez: padonis Listopad 01, 2017, 22:09:07 Bo to był taki mały hektar, taki świąteczny bardziej ...
Tytuł: Odp: Pierwszy rekonesans i kolejne wypady. Wiadomość wysłana przez: Greg.s2 Listopad 02, 2017, 22:34:53 Jak gleba wysokiej klasy to i 30 szt. z hektara można wypielić.
Tytuł: Odp: Pierwszy rekonesans i kolejne wypady. Wiadomość wysłana przez: padonis Listopad 02, 2017, 22:57:05 Hmmmm jeszcze nie znam takich i tylu miejsc, jestem świeżak ... Szukam też własnych powoli ale to nie takie łatwe. No i pogoda ostatnio nie przychylna...
Tytuł: Odp: Pierwszy rekonesans i kolejne wypady. Wiadomość wysłana przez: padonis Listopad 04, 2017, 16:45:34 Dzisiaj nowa miejscówka, jak dla mnie oczywiście, wyszło parę 1 i 2 groszówek międzywojennych. No i wyszły dwie 10-cio groszówki z 1923, to moje pierwsze sreberka :)
Aaaaa no i guzik z dwoma armatami, nie wiem co to ale zakładam że mundurowy. Tytuł: Odp: Pierwszy rekonesans i kolejne wypady. Wiadomość wysłana przez: stokier Listopad 04, 2017, 18:42:22 10 groszówka z 1923 r. wykonana jest z niklu, a ta z 1840 to sreberko, dosyć popularny rocznik, ale sreberko OK
Tytuł: Odp: Pierwszy rekonesans i kolejne wypady. Wiadomość wysłana przez: padonis Listopad 04, 2017, 18:58:20 To fakt, a tak ładnie wygląda...
Tytuł: Odp: Pierwszy rekonesans i kolejne wypady. Wiadomość wysłana przez: Ajlowiu Listopad 04, 2017, 20:57:52 Trudniej znaleźć to 10 groszy niklowe od tego srebrnego, mam na myśli fakt, że nikiel to feromagnetyk i potrafi dawać sygnał na żelazo.
Tytuł: Odp: Pierwszy rekonesans i kolejne wypady. Wiadomość wysłana przez: Ace1976 Listopad 04, 2017, 21:32:19 10 groszy 1840 to jazgarz pośród sreberek :)
Tytuł: Odp: Pierwszy rekonesans i kolejne wypady. Wiadomość wysłana przez: padonis Listopad 04, 2017, 21:37:51 No a tak się cieszyłem z pierwszego sreberka... :(
Tytuł: Odp: Pierwszy rekonesans i kolejne wypady. Wiadomość wysłana przez: padonis Listopad 05, 2017, 21:20:42 Dziś pogrzebałem w śmieciach, efekt to parę blaszek, większość niestety w stanie "prawie" menniczym :( . Jedno co mnie ucieszyło to blaszka, identyfikator psa, nie wiedziałem, że już wtedy takie były.
Tytuł: Odp: Pierwszy rekonesans i kolejne wypady. Wiadomość wysłana przez: padonis Listopad 11, 2017, 17:11:21 Połaziłem, połaziłem mimo że pogoda nędzna, stan fatalny, chyba trzeba zmienić poletko, bo monetki strasznie zjedzone.
A w zaistniałej sytuacji trzeba chyba sobie dać spokój z tą zabawą , aż się coś wyjaśni. |