Witam szanownych -
!
Czytam, czytam, i czytam, więc w końcu postanowiłem sam podzielić się tym co "wydarłem" (
) własnymi rękoma mateczce ziemi.
Dziś odbyłem swój pierwszy wypad do lasu z Garrett'em ACE 250 a oto cóż udało mi się
Wydaje się iż jest to : mini siekierka ;P ( pewnie breloczek - choć stary ) , łuska , i bodajże aluminiowa część rękojeści noża z jakiejś zastawy
Szkoda że pogoda nie dopisała
ale bądź co bądź z cukru nie jesteśmy.
Do zobaczenia w lesie/na polach i Darz Dół