Mazowieckie forum poszukiwaczy skarbów. Poszukiwania skarbów mazowsze

Byłem pokopać na polu na którym byłem już kilka razy i wszystko było ok, natomiast dzisiaj wchodzę na pole odpalam Terkę a tam masakra Id jeździ po skali jak szalona z góry na dół istna masakra. W pobliżu są linie wysokiego napięcia odchodzę od nich jakieś 100 metrów problem nie znika, mówię sobie kurcze padł wykrywacz. Przeszedłem na drugie pole powoli wszystko wraca do normy jest ok ulga na duszy.
Wniosek jaki mi się nasuwa to taki, że anomalie magnetyczne nasiliły się z powodu silnego wiatru, który dzisiaj wiał bardzo mocno. Mogło tak być ??????
Wrócę tam jeszcze raz i opiszę swoje spostrzeżenia.

Czasem  tak  się  dzieje  . Na  tym  samym  polu  w  pobliżu  linii  napięcia  , raz  jest  ok  ,  a  raz  zakłócenia  .

Byłem tam dzisiaj i było jeszcze gorzej, zmiana pola ale tym razem musiałem oddalić się jeszcze dalej niż wczoraj.

Nie wiem kolo jakiego rodzaju linii napiecia chodzisz, ja miszkam bardzo bardzo blisko jednej z wiekszych elektrowni w Polsce i mam duzo wysokiego napievia nad glowa aczkolwiek czesto jest ze dane linie sa odlaczone i nie jest to tak, ze prad przez dana nitke plynie non stop i istnieje szansa , ze mozna sie zalapac  moment bez wzbudzania albo odwrotnie:)

Na pewno tam jeszcze wrócę, mam nadzieje ze trafię na mniejszy przesył prądu bo pole wydaje mi się jakieś atrakcyjne, mam takie przeczucie.

Pewnie święta mają z tym coś wspólnego że ludzie więcej prądu zużywają.Byłem dzisiaj z x terrą705 pod liniami WN ale nie zauważyłem żeby coś bardziej niż zwykle wariowała.

może telefon się meldował do sieci

Telefon nie, dwa dni temu byłem w tym miejscu i znowu było to samo.
Chodzę z wykrywką przynajmniej dwa razy w tygodniu i w innych miejscówkach jest ok.

No to może coś metalowego leży pod ziemią :) Może trafiłeś na starożytną hutę, kto wie?

a czy kolega robił ustawienie automatyczne do gruntu na tym terenie?
I przypominam ze robimy to na all metal w miejscu w którym nic nie ma pod cewką.

Niektóre gleby są tak mocno zmineralizowane ze mogą reagować na wykrywacz w różnym stopniu np. po deszczu lub gdy jest sucho. Pozatym Zmniejsz wtedy czułość o kilka oczek bo taka gleba tego wymaga. Może też być ze chłop wyrzucił żużel z pieca i takie wzbudzania się będą miały miejsce.

Strojenie do gruntu robiłem, jest to oczywista czynność, czułość zmniejszona poniżej 20 dopiero wtedy możliwe jest chodzenie.

Powiem tak, ja mam uszkodzoną cewkę w mojej terce705 i daje właśnie takie objawy, zamierzam kupić nową bo zmniejszanie czułości poniżej 20 nie wchodzi w grę.

Cewka jest dobra w innych miejscach nie mam z nią problemów działa normalnie, coś jest na tym polu i tyle, jak już pisałem wyżej w miarę odchodzenia od tego miejsca tereska się uspokaja.

Wczoraj testowałem swoją terrę i okazuje się ze jest i pewnie była sprawna, zmieniłem baterie wyczyściłem ją i gada jak nowa. Być może jakaś dziwna mineralizacja gleby tam musiała być. I z tego, co zauważyłem ze jak są słabe baterie to wykrywacze nie pracują stabilnie. Mało tego, nawet kupując nowe baterie można trafić na uszkodzone. Może być rdzeń w środku pęknięty w którejś baterii np. przez upuszczenie ich na podłogę. Jeszcze jedna rzecz cewki DD w terrach są jedynie wodoszczelne na deszcz nie są całkowicie wodoodporne nie można ich wkładać do wody. Całkowicie wodoodporne są tylko koncentryki. (To tez może powodować wzbudzania się). Być może że ta moja przez zimę wyschła i się ustabilizowała, a pamiętam jak ją kąpałem w rzece w zeszłym roku kilka razy :)

pozdrawiam.

w tereskach gdy są słabe baterie wykrywacz nie wariuje tylko:
- wycisza się
- przygasza się ekran zanikają piksele etc
-wraca do nastawów farycznych
NIe zauważyłem aby tereski wariowały z tytułu słabego zasilania i 30tka 505tka i 705.
Objawy kiepskich baterii wychodzą w chłodne dni, źle skladowane potem sa bezużyteczne ale raczej tyczy sie to 6F22 9V block i wszelakich ogniw cynkowo-węglowych zwanych industrial 0mercury itd.