ps. kurica to po prostu orzeł wzór 1943.
podkreślano w przypadku kuricy że jest niby orłem piastowskim np. dlatego że jednostki I i II AWP miały wkraczać i "odzyskiwać" dawne ziemie piastowskie dla Polski (choć wiele z tych ziem nigdy do Polski nie należało).

Jak widać jest różnica między orłem piastowskim i jego socrealistyczną transformacją:

http://img717.imageshack.us/img717/8711/gotyckiorzepiastowskina.jpg

http://odkrywca.pl/forum_pics/picsforum24/dscn0406.jpg

Jako miłośnik heraldyki i numizmatyki nie przypominam sobie żadnej pieczęci czy przedstawienia choć trochę przypominającego kuricę, pochodzącego z czasów piastowskich..
Zrozumieć socrealizm jak widać rzecz  bardzo trudna..

ps. 2.:
twój najbardziej zbliżony jest do tego:
http://jakleci.pl/ShowThumb.aspx?id=1200086&image=1200086.png&type=big

Niektore orły piastowskie nie posiadały korony (i to chyba jest jedyna wspólna cecha z kuricą, bo w wyglądzie innej się nie doszukałem, no może poza tym że i tu i tu jest wizerunek ptaka, choć kuricy bliżej właściwie do nietoperza albo pisklęcia).

pozdrawiam.

Maciek , to  ten  sam . A  ja  przypomniałem  sobie  gdzie  widziałem  bardzo  podobnego  orła . Cmentarz  I WŚ , Austro-Węgry ( dziś  już  nieistniejący ) w Bliżynie .

Rzeczywiście, kolego 8total4 łudząco podobny do tego z linku http://jakleci.pl/ShowThumb.aspx?id=1200086&image=1200086.png&type=big
A do kolegi Roadrunner to jaka mamona? Kokosów to na nim nie zarobię, po prostu zamiłowanie do handlu. Chyba ta aura tak działa bo uszczypliwy kolega strasznie.

Sprzedaję tylko rzeczy "drugiej kategorii". Z tym, że to wolny kraj to ja bym się tak nie zapędzał. Również pozdrawiam i wesołych świąt życzę

Odnoszę wrażenie, że to nie forum poszukiwaczy tylko forum przemądrzałych cwaniaczków...żałosne

Prawdziwy  poszukiwacz  zajmuje  się  odkrywaniem  śladów  przeszłości , kolekcjonerstwem  , ewentualnie  wymianą  nieinteresujących  go  przedmiotów .
Opinia  na  temat  poszukiwaczy  robiących  to  dla  pieniędzy  nie  poprawia  nam  notowań  .
Oczywiście  w życiu  zdarzają  się  takie  chwile kiedy  trzeba  sprzedać  kolekcję , ale  od  tego  właśnie  jest  forum  i  dział  ogłoszeń , a  nie  allegro .
Nazywanie  moich  przyjaciół  użytkujących  to  forum  "cwaniaczkami " , jest  jakąś  pomyłką . Większość  tych  osób  prędzej  by  ci  pomogło niż  zaszkodziło  .
Przemyśl  najpierw  zanim  coś  napiszesz  .  A  propo  , niejeden  osobnik  handlujący  na  allegro  miał  wizytę  nad  ranem   .

Radku w sytuacji kiedy potrzebna jest gotówka na ratowanie najbliższemu życia lub rozwiązanie jakiś kłopotów rodzinnych,też bym się nie zastanawiał nad upłynnieniem tego co znalazłem i taki czyn rozumiem,bo są rzeczy ważne i ważniejsze.
Jakby coś podobnego (tfu tfu) mnie spotkało to pierwsze szukałbym u Was pomocy,aby to co znalazłem zostało u ludzi,których znam.

Wtedy Maćku podaje się w aukcji informacje że jest to licytacja charytatywna, poza tym obawiam się że bez handlu byśmy pomogli jakąś zrzutką i na inne sposoby..
Mam nadzieję że nigdy nie będziesz w takiej potrzebie.

Ps. Kolega solid jak odnosi wrażenie o przemądrzałych cwaniaczkach, niech sam wyda X-tysięcy złotych na książki i  spędzi setki godzin nad analizą, a wtedy sam identyfikuje zamiast pytać "przemądrzałych cwaniaczków" ;-)
pozdrawiam.