Orzełek furażerkowy.
Renowacja wyglądała następująco:
1. Umycie wodą z mydłem i wyszczotkowanie piasku szczoteczką nylonową
2. Kąpiel w nadtlenku wodoru o stężeniu 15% i ponowne wyszczotkowanie luźniejszych nawarstwień grynszpanu
3. Gotowanie w oliwie z oliwek i prostowanie milimetr po milimetrze, a w międzyczasie szczotkowanie
4. Końcowe wydłubywanie pozostałości z zakamarków za pomocą wykałaczki i znowu szczotkowanie
Całość zajęła mi godzinę, włącznie z dokumentacją fotograficzną