Tytuł: guzik z 4 w labrach - zlazła patyna Wiadomość wysłana przez: motylanoga Wrzesień 11, 2013, 22:12:09 Proszę o pomoc w kwestii konserwacji guzika z załączonej fotografii, Oczywiście marzy mi się piękna, zielona i równomierna patyna, niestety gleba okazała się niełaskawa i po przetarciu oliwką resztki patyny zostały na ściereczce z guzik stał się po prostu miedziany... Wygląda niefajnie i zastanawiam się czy cokolwiek jest w stanie chociaż poprawić jego wygląd.
I teraz uwaga - zastanawiałem się nad patynowaniem ogniowym, opisywanym na forum bodajże przez Pragusa. Co radzicie? Czy to już będzie profanacja? Czy coś to w ogóle poprawi? Jak to zrobić prawidłowo? Może jakaś inna metoda? Nie pytajcie, dlaczego guzik ma taki pofalowany rant. To jakiś efekt uboczny fotografowania komórką przy dużym natężeniu światła z kilku stron... Aha i najważniejsze. Ostatnie co bym chciał usłyszeć, to to że guzik jest destruktem i żebym dało sobie siana z jakąkolwiek konserwacją i wrzucił do pudełka z klepakami, plombami i innymi śmietkami. [rotfl] Pozdrawiam Tytuł: Odp: guzik z 4 w labrach - zlazła patyna Wiadomość wysłana przez: emes Wrzesień 11, 2013, 23:37:21 Mogę Ci tylko powiedzieć, że guzik jest destruktem, daj sobie siana z jakąkolwiek konserwacją - wrzuć do pudełka z klepakami... :)
Tytuł: Odp: guzik z 4 w labrach - zlazła patyna Wiadomość wysłana przez: Grzesiek83 Wrzesień 11, 2013, 23:54:28 Resztki patyny jakie zostały zniszczą efekt patynowania ogniowego (domyślam się że chodzi o oxydacje), jak by ci się je udało usunąć to można by było popróbować, guzik i tak jest w bardzo kiepskim stanie, patyna ze spalonego oleju mogła by odrobinę wygładzić powierzchnię guzika i nadać mu nieco blasku.
Tytuł: Odp: guzik z 4 w labrach - zlazła patyna Wiadomość wysłana przez: Pragus Wrzesień 23, 2013, 00:08:07 Patyna woskowa na gorąco Powinna podkreślić guziczek przed patynowaniem trzeba go brutalnie wyczyścić z starej patyny Tak by nie narobić dalszych wżerów najlepiej nie mechanicznie tylko bardzo delikatna elektroliza w solance tak dosłownie 3 minutki i do myjki ultra dźwiękowej tak by rozbić to co zostało naruszone przez elektrolizę a jeszcze nie odpadło
Po tych zabiegach guzik powinien się świecić jak psu jajca na wiosnę i wzór będzie prawie niewidoczny Odzyskamy go patynowaniem Jak masz palnik gazowy to podgrzewasz guzik tak bardzo delikatnie by go nie zjarać tylko podgrzać mniej więcej do 300c i wtapiasz go w najlepiej naturalny wosk i i znowu go podgrzewasz aż się na nim zapali wosk i wypali i tak kilka razy Jak by ci się nie chciało tego robić to zapraszam do mnie wosk się znajdzie myjka ultra dźwiękowa też Tytuł: Odp: guzik z 4 w labrach - zlazła patyna Wiadomość wysłana przez: Pragus Wrzesień 23, 2013, 05:11:43 Tak tez sobie pomyślałem ze bezpiecznie jest go potraktować wielosiarczkiem potasu tak na bardzo wiele warstw w tedy patyna będzie ciemno brązowa
Tytuł: Odp: guzik z 4 w labrach - zlazła patyna Wiadomość wysłana przez: desmo_sm Wrzesień 24, 2013, 07:34:17 ja to bym go zabezpieczył lakierem bezbarwnym ze 3 warstwy.
|