Witam,
Mój synek Franio wymarzył sobie już dawno temu wykrywacz do metali. To mały zapaleniec. Udało mu się odłożyć jakieś fundusze i naciska mnie na zakup sprzętu. Nie znam się na tym zupełnie, ale chętnie się poznam - znając siebie sam się wciągnę w takie hobby. Nie chcę zrobić jednak jakiejś głupoty na początku i kupić czegoś, co się nie nada. Priorytety dla nas to przede wszystkim rozmiar i waga urządzenia, ale nie kosztem jakich totalnie dziecięcych badziewnych osiągów. Na przykład trafiłem na ślad urządzenia Bounty Hunter Junior. Czy to właściwy trop, czy może jest coś co bardziej spełni nasze oczekiwania? Dodam, że budżet jaki mamy to 200-400 PLN, więc na cuda nie liczę, ale wierzę, że da się coś przyzwoitego w tej cenie znaleźć.
Bardzo proszę o komentarze, bowiem sam zainteresowany stoi tu nade mną i nie daje mi żyć
pozdrawiam,
kh