Mazowieckie forum poszukiwaczy skarbów. Poszukiwania skarbów mazowsze

Kategoria ogólna => Jaki kupic ? => Wątek zaczęty przez: czajka711 Czerwiec 14, 2016, 18:04:46



Tytuł: Pierwszy wykrywacz do 1100 zł.
Wiadomość wysłana przez: czajka711 Czerwiec 14, 2016, 18:04:46
Witam, temat wiele razy wałkowany, ale większość z podobnych tematów jest założona kawałek czasu temu, a jak wiemy nowe wykrywacze zalewają nasz rynek. Chciałbym kupić wykrywacz do 1100 zł, z którym mógłbym związać się na dłużej, tzn. 4-5 lat i tu pytanie do forumowiczów: czy warto kupić wykrywacz w takim przedziale cenowym, czy lepiej dołożyć 500-600 zł i kupić coś lepszego? Interesują mnie jedynie monety i biżuteria. Po obejrzeniu wielu filmów i przeczytaniu paru forów zastanawiam sie nad kupnem Tekneticsa eurotek pro z cewką 8", ale moją uwagę przykuł też whites treasure master, który jest dość świeżym sprzetem na rynku, wieć proszę o opinie jeśli ktoś posiada taki wykrywacz. Spotakałem się również z używanymi garretami auro ace 350 w tym przeziale cenowym i tu kolejne pytanie, czy moze warto zainwestować w taki wykrywacz? Proszę o opinie użytkowników, pozdrawiam.


Tytuł: Odp: Pierwszy wykrywacz do 1100 zł.
Wiadomość wysłana przez: Ace1976 Czerwiec 14, 2016, 22:33:50
To będzie dość prosty wykrywacz i raczej na pewno nie wytrzymasz z nim 4-5 lat...będziesz chciał zmienić na lepszy. Jakkolwiek na początek możesz śmiało kupić prostszy sprzęt - sprzedasz go z niewielką stratą i będziesz wiedział czy chcesz coś jeszcze, a jeśli tak - to co...
Nie będę oryginalny polecając serię Garrett Ace - 150/250/350. Sam tak zaczynałem (nie licząc moich prehistorycznych początków z lat 90' :)  )


Tytuł: Odp: Pierwszy wykrywacz do 1100 zł.
Wiadomość wysłana przez: czajka711 Czerwiec 15, 2016, 17:11:39
Dzięki za odpowiedź, właśnie myślałem też o garrecie 250, ale boję się, ze wydam 1100 zł i po miesiącu będę chciał go sprzedać, a stracę około 300 zł na wartości. Myślę też o kupnie Rutusa Proximy v5, dopłata 400 zł, ale jest to już zupełnie inna półka, sprzęt dużo trudniejszy w ogranięciu, ale nie boję się wyzwań, co forumowicze sądzą o takim rozwiązaniu? Czy można związać się z proximą na dłużej?


Tytuł: Odp: Pierwszy wykrywacz do 1100 zł.
Wiadomość wysłana przez: SzachOver Czerwiec 15, 2016, 17:24:43
Jak najbardziej można,wszystko zależy od twojej samowoli.Co do opanowania to uważam,że większość wykrywaczy można wyczuć już po paru wyjściach.Proxima nie jest jakaś trudna do opanowania,a pozatym są na jej temat pisane poematy na różnych forach.Więc jakięś tam ustawienia na początek znajdziesz bez problemu.Pozdrawaim


Tytuł: Odp: Pierwszy wykrywacz do 1100 zł.
Wiadomość wysłana przez: desmo_sm Czerwiec 16, 2016, 12:23:19
Dzięki za odpowiedź, właśnie myślałem też o garrecie 250, ale boję się, ze wydam 1100 zł i po miesiącu będę chciał go sprzedać, a stracę około 300 zł na wartości. Myślę też o kupnie Rutusa Proximy v5, dopłata 400 zł, ale jest to już zupełnie inna półka, sprzęt dużo trudniejszy w ogranięciu, ale nie boję się wyzwań, co forumowicze sądzą o takim rozwiązaniu? Czy można związać się z proximą na dłużej?

Oczywiście że jak dołożysz to proxa będzie wyborem już na lata i o wiele lepszym, lepszy zasięg i uniwersalność. Z proksą wybierzesz sie i na militarkę (tryb statyczny i to pełny) oraz na monetkę w trybie dynamicznym lub miksie. Pomyśl nad tym. Kolega z naszego forum ma sporo starszego rutusa już około 12 lat, wyniki ma bardzo obiecujące.


Tytuł: Odp: Pierwszy wykrywacz do 1100 zł.
Wiadomość wysłana przez: Kiełek Lipiec 17, 2016, 13:28:36
Ja mogę śmiało polecic Garretta Euro Ace 350. Poprzednio szukałem z Fisherem F4 i porównywalny jest do Garreta 250. Euro jest zdecydowanie czulszy i chyba nieco głębszy.


Tytuł: Odp: Pierwszy wykrywacz do 1100 zł.
Wiadomość wysłana przez: mateo1234 Październik 20, 2016, 11:07:35
Przepraszam,  że pisze w cudzym temacie, ale nie chciałem zakładać kolejnego tematu o tym samym.
Jestem posiadaczem Garretta 150- kupiłem go bo nie wiedziałem czy te hobby mnie wciągnie i nie chciałem inwestować większych funduszy, a trafiła się bardzo ładna okazja.
Po pierwszym sezonie zastanawiam się nad wymianą wykrywki na coś lepszego. Mój fundusz to około 1100 zł. Teraz staję przed dylematem czy pobiegać ze swoja 150-tką jeszcze trochę i dozbierać fundusze czy kupić może coś w podanym przedziale cenowym. najważniejsze dla mnie żeby wykrywacz nie był zbyt skomplikowany w obsłudze. Dodam tylko, że kopię głównie na polach i łąkach czyli militarka bardzo sporadycznie.


Tytuł: Odp: Pierwszy wykrywacz do 1100 zł.
Wiadomość wysłana przez: Ace1976 Październik 20, 2016, 20:10:56
Dozbierać. Zmiana ze 150 na np. 250 (czy nawet 350) to żadna zmiana....


Tytuł: Odp: Pierwszy wykrywacz do 1100 zł.
Wiadomość wysłana przez: mateo1234 Październik 21, 2016, 08:39:01
W takim razie dozbieram:) a jakie wykrywacze możecie polecić jako następne?- tak żebym wiedział ile kasy muszę zebrać.


Tytuł: Odp: Pierwszy wykrywacz do 1100 zł.
Wiadomość wysłana przez: Ajlowiu Październik 21, 2016, 08:52:25
Cenisz łatwość obsługi to może euro ace, garretta masz już obcykanego w euro będziesz miał dużo większą cewkę(głębszą), pinpoint i trochę lepszą identyfikację. Używka to pewnie koło 800 - 1000, nowego nie polecam bo obecnie strasznie drogi. Wiadomo, że nie ma on takich możliwości jak np rutusy ale jest prosty i nie widzę jakoś różnic w skuteczności między nim a często droższymi sprzętami a używam go już 3,5 roku. :) Mówię o polach i poszukiwaniach szerokopojętej drobnicy bo na militarkę jest zdecydowanie gorszy.


Tytuł: Odp: Pierwszy wykrywacz do 1100 zł.
Wiadomość wysłana przez: Ace1976 Październik 21, 2016, 22:48:49
Z półki wyższej i o zauważalnej różnicy - np. Garrett AT PRO lub Minelab Xterra 705(względnie starsze typy Minelabów - Safari, Quattro, Explorer - dostępne czasem używki w dobrych cenach i niezłym stanie). Wszystko poniżej, to tak naprawdę taka 150ka + kilka dodatkowych bajerów. A powyżej proponowanych - robi się drogo....


Tytuł: Odp: Pierwszy wykrywacz do 1100 zł.
Wiadomość wysłana przez: mateo1234 Październik 24, 2016, 07:53:09
Bardzo dziękuję za konkretne odpowiedzi- dokładnie o to mi chodziło  [kokeshowka]


Tytuł: Odp: Pierwszy wykrywacz do 1100 zł.
Wiadomość wysłana przez: Soldat Listopad 06, 2016, 21:13:11
Z półki wyższej i o zauważalnej różnicy - np. Garrett AT PRO lub Minelab Xterra 705(względnie starsze typy Minelabów - Safari, Quattro, Explorer - dostępne czasem używki w dobrych cenach i niezłym stanie). Wszystko poniżej, to tak naprawdę taka 150ka + kilka dodatkowych bajerów. A powyżej proponowanych - robi się drogo....

Nie wiem jak możesz porównywać 150 do 350, ale gratuluję wiedzy.


Tytuł: Odp: Pierwszy wykrywacz do 1100 zł.
Wiadomość wysłana przez: Ace1976 Listopad 07, 2016, 01:10:34
Z półki wyższej i o zauważalnej różnicy - np. Garrett AT PRO lub Minelab Xterra 705(względnie starsze typy Minelabów - Safari, Quattro, Explorer - dostępne czasem używki w dobrych cenach i niezłym stanie). Wszystko poniżej, to tak naprawdę taka 150ka + kilka dodatkowych bajerów. A powyżej proponowanych - robi się drogo....

Nie wiem jak możesz porównywać 150 do 350, ale gratuluję wiedzy.

150 znam znakomicie, 350 miałem w ręku i znam dobrze opinie posiadaczy/użytkowników. Nie są to sprzęty różniące się "radykalnie", chociaż oczywiście 350 należy pozycjonować wyżej. W przypadku zapytania autora wątku, staram się określić kolene "półki" a nie kosmetyczne zmiany. Jeśli jednak Kolega uważa, że 350 to profesjonalna wykrywka - to przecież nikt nie zabroni...