Witam wszystkich, chcę kupić swój pierwszy wykrywacz
Wydać chcę około 1000 zł. Mogą być używane lub nowe, tylko mam kilka pytań. Jestem jeszcze zielony w sprawach wykrywaczy, ponieważ dopiero niedawno znajomy zaraził mnie wykrywką i do tej pory chodziłem z pożyczonym od niego Garrettem 350.
Myślę o kupnie używanego Garretta 350 lub nowego 250, jakie jest wasze zdanie na ten temat? Czy zakup używanego będzie lepszym pomysłem? Czy np. cewka w takim wykrywaczu może być w jakimś stopniu "zużyta"?
Inne wykrywacze którymi się zainteresowałem to:
-Minelab Go-Find 60 (fajna możliwość szybkiego złożenia i oglądając testy nawet sobie radził) - proszę o opinię
-Rutus Proxima (oczywiście używka)
Oczywiście jestem otwarty inne propozycję. Interesuje mnie szukanie drobnicy typu monety, biżuteria
ProszÄ™ o opinie i propozycjÄ™