Mazowieckie forum poszukiwaczy skarbów. Poszukiwania skarbów mazowsze

Witam

Parę lat temu latałem z wykrywkami takimi jak ACE 250, Fisher F2, Rutus Proxima. Po przerwie planuję zakup jakiegoś innego wykrywacza na kolorek. Zależy mi na tym by wykrywacz dawał dobry sygnał na kolorki, które zalegają w towarzystwie śmieci i na tym by miał dobry zasięg w gruncie. Waga wykrywacza jest mało istotna.

Wpadły mi w oko:
- Garrett At PRO, który z wyglądu bardzo mi się podoba (ale wygląd jest najmniej ważny). Trafiłem na filmik
https://www.youtube.com/watch?v=POanGb8Eyyo&list=UUJ7JkE9yewTDMbN9eYGflDw
na którym grosz namierza z 28 cm. Podoba mi się jego zasięg na standardowej cewce. Niestety nie wiem jak radzi sobie na zaśmieconych terenach. Dodatkowo niby wzbudza się bez powodu i często psuje.

- Minelab X-terra 705 niby bardzo stabilny, nie wzbudza się i dobrze kosi kolorek. Wyczytałem, że na zaśmieconym terenie średnio sobie radzi. Tu jak już to wziąłbym używkę, bo do 2 400 PLN można złapać na gwarancji. Druga sprawa to taka, że przez dłuższy czas chodziłbym na standardowej cewce. Przeczytałem też, że niby dość płytki jest.

- Teknetics Omega 8000 ma niby dość dobry zasięg, ale wzbudza się. Podobno dość dobrze ciągnie kolor, który zalega z żelazem.

Panowie doradźcie co będzie najlepsze, bo im więcej czytam tym mniej wiem. Najlepsze byłyby testy tych wykrywaczy na monetki w gruncie czystym i z żelazem. W ten czas dałoby się określić co warto wybrać. Niestety takich testów nie znalazłem. Proszę o wypowiedzi osób, które miały do czynienia z tymi wykrywaczami.

W tym wątku masz sporo info o Omedze http://detektorysci.pl/wykrywacze-metali/teknetics-omega-8000/

ale którego wykrywacza nie kupiłbyś to z każdego będziesz zadowolony ;)

Czytałem już ten temat jak i wiele innych. Wstępnie skreślam Omegę i At Pro. Wybierał będę między X-terra 705, a XP GoldMaxx Power na który przed chwilą trafiłem. Odpocznę i zaraz zacznę porównywać te wykrywacze. Chętnie poczytam Wasze opinie. Nie bądźcie leniwi i podzielcie się cenną wiedzą. :)

Kolega ma At Pro i cewke DD jest zadowolony mimo że podłokietnik już ma 2 ( 3 w drodze) przez 9 miesięcy. Sam się nie obudza. Śmieci ładnie dyskryminuje. Podłokietnik ciut za delikatny.

Witaj

Kupując nowego at pro czy at gold będziesz miał nowy podłokietnik ze wzmocnieniem.
Ja posiadam at golda ale i miałem przez pewien czas at pro.
Moim zdaniem bardzo przyzwoity wykrywacz na kolorek.
Jeśli chodzi o wzbudzanie się - chodzę dosyć często z z AT GOLD i nigdy takiego problemu nie miałem.
To na co trzeba w 100% zwracać uwagę to bardzo dobrej jakości baterie lub akumulatorki.
Dla mnie osobiście seria AT jest naprawdę godna do polecenia.
- ma bardzo przyzwoite osiągi
- przyjazna w obsłudze // bardzo intuicyjna i czytelna //
 i to co jest najbardziej istotne dla mnie wodoodporna konstrukcja
Pamiętaj kiedy inni uciekają z pola bo zaczyna padać Ty możesz spokojnie nadal chodzić bez zakładania na elektronikę osłon torebek foliowych lub innych wynalazków.
Za te pieniądze to naprawdę dobry wykrywacz.
Jak go całego wsadzisz pod wodę to nic mu się nie dzieje do 3 metrów jest wodoszczelny.
A jeśli chodzi o awarie to kluczem do sukcesu jest kupienie patyka od dobrego przyjaznego dystrybutora - a taki naprawdę jest.

Pozdrawiam
mlee

Bardzo  dobry  pomysł  z  kupnem Minelaba X terra 705  , przewyższa  on  Tekneticsa Omegę  i  Garretta  At Pro  . Wprawdzie  moja  X terra 50  to  nie  705 ale  ma  już  8 lat  i  jeszcze  jest  używana  przez  młodzież  .  Seria  X terra  to  przyjazne  i  dobrze  radzące  sobie  wykrywacze  .  Chociaż  używałem  równolegle  X terry i cortesa  , to  zakochany  byłem  w  wykrywaczach  Tesoro.   Mimo  to  polecam  Minelaba .

Pavelock, a wiesz może jak jest z separacją żelaza w 705? Mam kilka miejscówek na oku, ale sporo tam różnego rodzaju śmieci i chciałbym by wykrywacz łapał kolor leżący obok żelaza. Znasz może kogoś kto z GoldMaxxem chodzi/chodził? Z tego co zdążyłem zobaczyć i wyczytać w internecie to GoldMaxx ma bardzo dobrą separację żelaza i dość dobry zasięg. X-terra 705 niby słabiej radzi sobie z separacją.

szczerze  mówiąc  , nie  pamiętam  jak  to  było  z  separacją  - maskowaniem  przy  mojej  50-tce  , ale  chyba  nieźle  , bo  miło  wspominam  ten  wykrywacz  .  Wiem  za  to  na  pewno  , że  super  maskowanie  miały Tesoro . Nie  znam  nikogo  kto  używa  bądź  używał  Goldmaxxa .

Omega odpada z tego towarzystwa. za 2400 masz nowego at albo teresę 505. Przy odsprzedaży  porównywalnie -poniżej 1400 nie znajdziesz żadnego z nich. Kolega używa at jest zadowolony przesiadł się euroace. Ja działam z 505tką i zadowolony jestem, kopię czysty sygnał a i zniekształcony też mając świadomość, że żelastwo jakieś wywlekę. Ta zabawa to totolotek nie wiesz co wyciągniesz, powinno kopać się każdy rozsądny sygnał . Zawsze możesz kupić fajny sprzęt Cibolę wyciąć zelazo i hulać. Nawet spectry i etraki nie dadzą ci 100%pweności co masz pod cewką

Panowie

jestem pewien, że wszystkie wymienione powyżej patyki są bardzo porównywalne.
Idealnego patyka naprawdę nie wyprodukowano jeszcze .
Ja osobiście omegi nigdy w łapie nie miałem ale mam kolegę co ma i ma super wyniki.
Twierdzi że jest to bardzo dobry wykrywacz.
Kopie sporo i naprawdę ocenia ten wykrywacz bardzo pozytywnie - wielu gości z drogimi wykrywaczami ma zdecydowanie gorsze wyniki.
Jeden z kolegów powiedział cokolwiek kupisz z wymienionych patyków będziesz zadowolony .
Zgadzam się z tym zdaniem .
Ja na Twoim miejscu rozpatrywałbym zakup pod kilkoma względami :
- gwarancja / serwis
- ergonomia
- czy dźwięki jakie wykrywacz wydobywa z siebie nie są dla Ciebie irytujące
- łatwość obsługi

zasięgi i skuteczność wymienionych wykrywaczy jest moim zdaniem podobna
Ja osobiście wybrałem AT GOLD - ale to jest mój zapasowy patyk i powody jego zakupu opisywałem kilka wypowiedzi powyżej.

Pozdrawiam
mlee

do autora watku, licytuj ,rozpychaj sie, bij kop gryz, musisz go miec:)  http://allegro.pl/wykrywacz-metali-xp-goldmaxx-i4885544872.html

To jest starsza wersja. Szkoda, że bez gwarancji i pewnie rozklekotany. Wolę nie ryzykować. Chętnie przytuliłbym GoldMaxx Power V4.
Chyba prawie każdy wykrywacz ma swoich fanów. :) Znalazłem na YT test, gdzie ruscy położyli monety, a na nie gwoździe i dwie cegły. Był tam GMP na patyku (dosłownie na patyku, bo chyba im się połamał hehe) AT Pro, Deus i jakiś Fisherek. Najlepszy dźwięk dawał Deus. Drugie miejsce dla GMP, a trzecie AT Pro. Fisher z tego co pamiętam to najsłabiej wypadł. Na teście AT Pro dobrze sobie radził i znów zaczął mnie męczyć.

Nie ma sensu dłużej rozmyślać, a śledzić aukcje i jak będzie jakaś fajna okazja to kupić. Tak jak pisaliście każdy wykrywacz ma swoje wady i zalety. Również jeden powie "AT Pro najlepszy", a inny "x-terra 705 nie ma sobie równych". Zależy co komu przypasuje. Jak się coś fajnego trafi to kupię, a jak nie będzie mi pasować to najwyżej sprzedam, dołożę parę stówek i coś innego wezmę na próbę. To nie jest zakup na całe życie i nie ma co się zastanawiać, a brać i testować.

Dziś jeszcze trafiłem na zachwalanego Bułgara "Golden Mask 4 PRO". Podobno ma bardzo dobrą separację, kosa na monetki i zasięg dobry. Ludzie chwalą ten sprzęt. Cena to coś około 1 800 zł za nowy. Kusi żeby sprawdzić, ale jak mi się nie spodoba to ciężko będzie sprzedać, bo nie jest tak popularny jak X-terra, czy Garrett. Może operowaliście nim i możecie coś na jego temat powiedzieć?

Dodam  jeszcze  od  siebie  , że  raczej  rozejrzyj  się  za  sprzętem  , który  jest  używany  przez  większość  poszukiwaczy  . Znaczy  to  ,że  serwis , opinie  i  osiągi  są  na  odpowiednim   poziomie  . Sprzęt  mało  znany  i  sporadycznie  używany  przez  kolegów  nie  jest  pewny  ,  a  to  że  ktoś  opisuje  jego  wspaniałe  osiągi  , może  być  tylko  chwytem  marketingowym . Mogę  z  czystym  sumieniem  polecić  wykrywacze  marki  Tesoro  , używałem  sprzętu  tej  marki  przez  ponad  18 lat  , do  dziś  mam  DE Leona i Amigo II ( sentyment) . Polecam  szczególnie  Cortesa - model  flagowy firmy  lub  Tejona . Używałem  również  równolegle  Minelabów  z  serii X Terra  , E-tracka . Obecnie  próbuję  z  Deusem  . Wracając  do  marki  Tesoro  , to  powie  ktoś  , że  przestarzała  konstrukcja analogowa , ale  to  szybki  , posiadający  wspaniałą  dyskryminację  i chyba  najlepsze  maskowanie  wykrywacz .  Gdyby  firma  Tesoro  wypuściła  na  rynek  nowy  model - połączenie Tejona  z  Cortesem  - wracam  do  Tesoro .
Oczywiście  jest  tak  jak  pisał  mlee , każdy  znajdzie  coś  dla  siebie  z  tych  wykrywaczy  ,  bo  są  naprawdę  podobne . Pierwszy  zamysł  na  705  , to  dobry  strzał  .

Mam XP GMP v4 i naprawdę jest niezły.  Jeżeli chodzi o drobny kolor to najlepszy wykrywacz jakim dane mi było szukać, a miałem i rutusy i minelaba explorera. Co ważne w zaśmieconym terenie kopie się nieźle nawet bez wyciszania żelastwa, od razu wiesz co masz pod cewką, a jak masz dość słuchania żelastwa zawsze można je wyciąć. GMP jest bardzo szybki, nawet leżące bardzo blisko siebie metalowe przedmioty da się wyłapać pojedynczo. Nie jest to może najgłębsza wykrywka ale jak sam się przekonałem porównując go z explorerem zasięg to nie najważniejsza cecha dobrej wykrywki.

Z całym szacunkiem ale od takich wpisów robi się przykrzykro. Chyba zamiat explorer chciałeś wpisać rutus... Wtedy wszystko będzie ok.