Wiec tak to było z AT PRO
Kupiłem - bylem zadowolony
rozpakowałem złożyłem.. z cewką źle wyważony jak dla mnie (całość lekka , cewka ciężka = ręka będzie boleć, to jest takie wrażenia jak do kanarka założycie większą cewkę ) - jeszcze w zasadzie byłem zadowolony
spojrzałem na wyświetlacz co 1wsze rzuca się w oczy to rysuneczek czarno biały na gorze - dla mnie straszny robił kontrast z reszta - nie podoba mi się to -ale nie wpływa na parametry wiec można olać - jestem już mniej zadowolony
na obrazkach ekranik wygląda świetnie ale w rzeczywistości to wyświetlacz jest poniżej szybki wiec cały czas jest w cieniu co z połączeniem małych wyświetlanych cyferek dla większości dziadków będzie sporym utrudnieniem. W ACE 250 ekranik jest o wiele czytelniejszy, nawet jak zapada ciemność, tutaj guzik zobaczycie. Polegać wiec trzeba na dźwięku co bez identyfikacji cyfrowej = kopaniu każdego sygnału co = się odciski na rękach ( za ta cenę moim zdaniem nie warto )
uruchomiłem... w trybie pro.. - pies uciekł z pokoju jak usłyszał choinkę dźwięków - jestem jeszcze mniej zadowolony..
ale myślę se.. większa częstotliwość - to pewnie lodówka, telewizor sąsiadów, skrzypiące panele i komórka mogą mieć na to wpływ, wiec zmniejszyłem czułość i się uspokoiło ( szkoda tylko ze przy czułości zmniejszonej do 3 kresek, czyli zasięg.. dupa jak dla mnie )
wyszedłem na podwórek.. ciemno jak d.. u murzyna więc wziąłem latarkę.. przy ustawieniach STD ( standard ) zachowuje się dokładnie jak kanarek - czyli ma podobny dźwięk itp
przy ustawieniach PRO użytkownik dostaje po uszach milionem dźwięków.. widać nieźle zaśmiecony teren jest co mnie nie dziwi... ale można zmniejszyć czułość i cześć ( szkoda ze kosztem zasięgu )
Dostrojenie do gruntu działa poprawnie i jak się to zrobi sprzęt się trochę uspokaja, czyli na polu myślę że będzie
.
w trybie PRO fajnie słychać jak są koło siebie dwa różne metale słychać to wyraźnie - mało miałem czasu bo wyszedłem be z czapki i byłem troszkę wq.. na ten sprzęt.
..ale rzuciłem monetę na śnieg i testuje.. w trybie STD -
, działa jak pisałem jak kanarek dzwoni, znaczy się znalazł, w trybie PRO wydawał co najmniej 2 rożne dźwięki co mnie już wq.. bo to zwykłe 20gr a nie jakiś pierdzielony kapsel, dźwięk się stabilizuje wraz ze zbliżeniem się sądy do monety, niestety stabilizacja jest w bardzo małej odległości od monety..
Co ciekawsze sprzęt zaczął wydawać sam z siebie dziwne dźwięki.. rozglądałem się możne jakiś samolot lub nietoperz którzy połknął coś metalowego ale nic nie było wiec już definitywnie byłem na nie.
Porównałem zasięgi z ACE 250 i powiem wam ze są większe ale nie aż tak bardzo żeby dać za niego ponad 2tyś ( jak dala mnie to się nie opłaca )
Wróciłem do domu ... po godzinie, jak przestałem walić głową w ścianę i gadać do siebie coś ty kupił drżąca ręką sięgnąłem do lodówki i wciągnąłem łyskacza, opóźniłem go szybko aby poczuć się lepiej.. pomogło
Rano oddałem sprzęt do sklepu.
Podsumowując jak dla mnie to sprzęt nie warty jest tych pieniędzy- ale to jest tylko moja opinia. Wyższa częstotliwość to wyższa czułość wiec trzeba na to zwrócić uwagę i się nie dziwić ( mnie to wq..wiało )
Myślę, że ciężko będzie pracować na max zasięgu w trybie PRO bo nasze pola wcale nie są takie niezaśmiecone jak się wydaje - uważam wiec ze tryb PRO będzie częściej wyłączony niż włączony a na trybie STD to mamy po prostu czarnego kanarka z trochę lepszymi osiągami.
Ale na plażę może być naprawdę dobry.
Przepraszam jeżeli kogoś uraziłem ale to jest wyłącznie moja opinia i jak mówię, jak bym go miał trochę dłużej to z pewnością opina była by lepsza.