Mazowieckie forum poszukiwaczy skarbów. Poszukiwania skarbów mazowsze

 Witam
Niedawno stałem się posiadaczem wyżej wymienionego garretta. Jako, że jestem w temacie zielony to w poprzednim swoim wątku zastanawiałem się co kupić. Padło na Garretta EuroAce. Chwalony :) Jeszcze nie znalazłem nic ciekawego ale tak na wyczucie martwiły mnie zasięgi tego wykrywacza. Zrobiłem test wpowietrzu i oto wyniki:
Garrett EuroAce - czułość na maxa, tryb zero - test powietrzny:
2zł - 33-34cm
1zł - 33cm
20gr - 29cm
5gr - 31cm
natomiast
Garrett EuroAce - czułość zmniejszona o 3 kreski, tryb zero - test powietrzny:
2zł - 25cm
1zł - 21-22cm
20gr - 18-19cm
5gr - 20-21cm
Testy robiłem tak z założoną osłoną na cewkę jak i bez niej. Tutaj nie było różnic w wyniku pomiaru. Zaznaczam, że są to sygnały skrajne i pewnie obarczone błędem ok +/- 1cm. Monetka przemiatana poziomo do sondy.
I moje pytanie czy te zasięgi tak w jednym jak i w drugim przypadku są ok? Mam po prostu wrażenie, że mój wykrywacz jest płytki i coś z nim nie tak. Zaznaczam, że to moja pierwsza wykrywka i jeszcze nic ciekawego nie znalazłem. I mogę się mylić. Chciałem się po prostu upewnić. Wiem, że testy w powietrzu są jakie są. Mam wrażenie, że jest płytki w glebie. Ale jeśli testy w powietrzu są ok to chyba i w glebie nic się nie rozwala? Taki temat dla uspokojenia albo i nie duszy ;) Bo jeśli z nim coś nie tak to bym odsyłał. Pomóżcie Koledzy.

Jak najbardziej ok. Większość wykrywaczy ma podobne zasięgi.

 A zapomniał bym, robiłeś test na teraźniejszych monetach. Są one z kiepskich stopów metali, twój garrecik pokazuje je pewnie w połowie skali, albo lekko powyżej połowy skali. Jak będziesz miał możliwość to zrób testy na starych kopiejkach.

Zasięgi takie jak należy. Sprawdziłem w swoim euro wychodzi tak samo. Z twoim wykrywaczem wszystko ok, teraz dobra miejscówka i ogień.  ;D

 Bardzo dobre wyniki ale w glebie to co innego dynamiki tak maja za te pieniążki to jak najbardziej ok pamiętaj jeszcze o dobrym zasilaniu

Sandman z twoim wykrywaczem jest wszystko ok. Musisz lepiej dobierać miejscówki, chodzić wolno i przemiatać cewką nisko ziemi. Jak mieszkasz gdzieś niedaleko Warszawy to mogę cię zabrać na kopiejkowe pole, pokopiesz trochę kopiejek i przy okazji czegoś się nauczysz. Jak chcesz to pisz na PW. Mogę poświęcić ci godzinę lub dwie jakoś w tygodniu, niestety weekendy odpadają bo kopię z moją stałą ekipą.

Sandman pokop trochę a zobaczysz że na monetki aż taki zasięg nie jest wcale mały. Zazwyczaj leżą one dość płytko. Rzecz jasna dobrze jest mieć zapas pod kijem bo a nóż jakiś rodzynek będzie głębiej. Skorzystaj z oferty Kreski, nie będziesz musiał tracić czasu na poznawanie wszystkiego metodą prób i błędów.

Dzięki Koledzy za odpowiedzi i rady. Dzisiaj trochę chodziłem ze 3h i dwa fragmenty podkowy + coś od pługa albo czegoś takiego. Fakt, że nie mam miejscówek i w ciemno latam. Myślałem, że chociaż jakaś prlka wypadnie ;p Ale to dopiero drugi raz. Co dziwne dzisiaj mój garret się zawiesił...mianowicie wyświetlacz coś pokazywał ale wykrywka nie reagowała. Nie można było jej wyłączyć. Dopiero wyjęcie baterii i włożenie na nowo pomogły. Nie wiem co to była za zwiecha ale napędziła mi stracha. Jeśli chodzi o zasilanie to są zestawowe energizery. Na razie pełne. Lepiej na aku chodzić? No i pare razy jak coś kopałem i miałem go wycelowanego w górę odzywał się jak po kapsel;p

zależy jak często będziesz z niego usług korzystać jak 1-2 wypady w miesiącu to baterie a je sli częściej to kup akumulatorki eneloopy lub Varta ready2use

Witam. Jestem nowym użytkownikiem wykrywki (od 2 dni) Pytanie mam do użytkowników Garretta EuroAce. Jak macie ustawione, jaki poziom czułości swoje urządzenia i na jakim trybie pracy najlepiej szukać monetek, biżuterii? Dzisiaj chodziłem po polu jakieś 2h i same pręciki, gwoździe i jakieś kawałki metalowe. Ustawione miałem na jewelry i jak coś pokazywało to na ostatnich 3 kwadracikach. Funkcja pinpoint bardzo mi się spodobała bo zlokalizuje mi dokładnie w który miejscu kopać dołek

Witam. Jestem nowym użytkownikiem wykrywki (od 2 dni) Pytanie mam do użytkowników Garretta EuroAce. Jak macie ustawione, jaki poziom czułości swoje urządzenia i na jakim trybie pracy najlepiej szukać monetek, biżuterii? Dzisiaj chodziłem po polu jakieś 2h i same pręciki, gwoździe i jakieś kawałki metalowe. Ustawione miałem na jewelry i jak coś pokazywało to na ostatnich 3 kwadracikach. Funkcja pinpoint bardzo mi się spodobała bo zlokalizuje mi dokładnie w który miejscu kopać dołek

Ja chodzę na czułości maksymalnej, tryb zero i wycinam 3 bądź 4 pierwsze kwadraty od lewej.

Dzięki, spróbuje na zero

Tryb zero i odjęte 2 kwadraciki z czułości ze względu na druty energetyczne i jest ok  OK

Nic nie odejmować bo wtedy tracisz na zasięgu trzeba nauczyć się rozpoznawać dźwięki i wybierać te prawidłowe. To tylko moje zdanie...  :)

Odejmuję tylko wtedy, gdy w pobliżu są linie wysokiego napięcia, bo inaczej wzbudza się strasznie, ale normalnie pełna czułość  :) Dźwięki da się rozpoznać, wystarczy kilka godzin w polu, ale wiadomo polmosów i innych śmieci nie ominiesz... 

Dzisiaj się bawiłem w domu. Testowałem różne monetki w powietrzu, i tu moje zdziwienie że niemieckie fenigi wykrywa tylko na dwóch pierwszych kwadracikach  :o. Są wykonane z jakiegoś innego materiału? A więc w terenie lepiej chyba nie wycinać pierwszych kwadracików

czułość max tryb zero wyciąć żelazo , a jak duże znajdzie to i tak będzie się darł. Ja kopię wszystko co pokazuje na kolor a że się trafi i żelazo  na id koloru tak mają  i delta i euroace i xterrą gwoździe wyciągam ( trochę moja wina bo dźwięk nieczysty ale kopię).

Też tak mam  :) ale lepiej się przekonać co zalega w dołku, niż ominąć jakiś ciekawy fant  [kopie]

Jeszcze taka uwaga co do czułości, w domu bardzo szaleje EA są takie miejsca że detekcja szaleje po całej skali i tutaj trzeba zjechać z czułości nawet  o 1/3 tam gdzie jesl żuża el-szlaka na polnej drodze warjacja....

Zapodaj to jeszcze raz po polskiemu.

Fuks pisze, żeby napisać a nie, żebyś zrozumiał  [brawo] OK <szacun>

W domu to normalne, że kanar szaleje bo są zakłócenia...
Co do tych dróg to nie przypominam sobie, żebym w swojej karierze z kanarami (miałem ich 3) zjeżdżał o 1/3 czułości, bo nie mogłem szukać.
Ty też raczej tak nie robiłeś przy mnie, więc skąd te wiadomości dostarczasz?? :/ Chyba, że ukradkiem tak robiłeś i dlatego nie trzepałeś fantów  <szacun>

Co do tych "szaleństw" to CZASEM (bardzo rzadko) zdarza się, że na jakimś gruncie kanar zaczyna nagle wariować jak zły. Jeśli detekcja jest niemożliwa to jedyną opcją jest zmiana miejscówki. Chyba o to mu chodziło...

Jeśli nie, to Arku proszę Cię precyzuj swoje posty, bo tak jak napisał Szach, NIE OGARNIAMY

ok. jeszcze raz: euroacae ma to do siebie, że jest wyjątkowy wyczulony na szlakę (żużel) na polnych drogach,drobinki rdzy. żeby nie wariował w tych miejscach trzeba zjechać po czułości aż się uspokoi: tak o 1/3 na skali. Traci na głębokości ale można coś tam odszukać, w domu szaleje bo wykrywa zakłócenia pola elektromagnetycznego, pod  liniami wysokiego napięcia kilka razy trafiło mi się zmniejszać czułość.

Czyli żadnej ameryki nie odkryłeś, i nic nowego nie wprowadziłeś w temat bo to oczywiste i większość detektorów będzie się tak zachowywała.
Nie mniej jednak może komuś sie w/w informacja przyda.

Kiedy podejmujesz misję boratynka, bo nudy samemu latać?

Może powieliłem lub przypomniałem, aczkolwiek nie każdy zdaje sobie sprawę, że latające ikonki to coś naturalnego w Euroace, strasznie denerwujące ale jednak w granicach ustalonych przez producenta.
A co do misji "boratynka" to czas się zrehabilitować, więc piątek po południu , i test tereski 505ki.