Mazowieckie forum poszukiwaczy skarbów. Poszukiwania skarbów mazowsze

Kategoria ogólna => Dla początkujących => Wątek zaczęty przez: cogito Luty 19, 2013, 21:28:54



Tytuł: detektor do zadań specjalnych
Wiadomość wysłana przez: cogito Luty 19, 2013, 21:28:54
Witam,
Jestem póki co poszukiwaczem tylko teoretycznym, ale jeszcze w tym miesiącu mam nadzieję nabyć pierwszy sprzęt i pohasać po polach.
Nie zaśmiecałbym forum kolejnym tematem z cyklu "jaki detektor wybrać" ale chciałem się upewnić co do wniosków które wysnułem z lektury postów.
Piszecie o detektorach do "militarki" albo "kolorków" czy "drobnicy". Czy to znaczy że kupując dany detektor muszę wybrać od razu czego chcę szukać? To znaczy np. ace 250 nie wykryje jakiegoś dużego stalowego przedmiotu jak np. siekiera a znajdzie małą srebrną monetę? Tak samo w drugą stronę czy ... ten... no... dobra zapomniałem nazwy detektora który polecacie do militarki a nie chce skakać znowu po forum żeby znaleźć nazwę :P nie wykryje tejże monety?
Wam pewnie to pytanie wyda się śmieszne, ale dla mnie jest to ważne bo mój dom rodzinny znajduje się w takim ciekawym miejscu na Lubelszczyźnie, gdzie w jednym lesie (cały poorany okopami) leży multum granatów (których bardzo nie chciałbym znaleźć) jak i na pewno innego ciekawego osprzętu (który z kolei bardzo chciałbym znaleźć). Dodatkowym smaczkiem jest fakt że w ciągu ostatnich stu lat w promieniu 2 kilometrów i w obrębie tego samego lasu (no dobra, kiedyś to był jeden las, teraz już nie) znaleziono ponad 1500 monet z XVI/XVII w. (znalezione przy kopaniu fundamentu), jak i ładnych kilka kilogramów ozdób z epoki brązu.
Może i jestem naiwny ale wierzę że gdzieś tam w ziemi leży jeszcze jakiś skarb i na mnie czeka :). Dlatego pytam Was o poradę i wyjaśnienie moich rozterek.
A tak swoją drogą... Czy któryś z nich wykryłby meteoryt? Fajnie byłoby znaleźć Pułtuskiego Groszka ;D.
Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: detektor do zadań specjalnych
Wiadomość wysłana przez: desmo_sm Luty 19, 2013, 21:52:03
Z wykrywaczami jest coś jak by z autami każdym autem wjedziesz w teren gdy jest to auto szosowe miejskie i każdym terenowcem na szosę. Ale z różnym skutkiem. W obydwu sytuacjach dasz radę ale nie z takim efektem jak autem typowo do danych zadań.
Ace wykryje i monetę i żelazo. O monetach nie będę się wypowiadał bo wiadomo jaka to jest kosa na te rzeczy. Sam miałem Ace250 przez 4 lata i da się nim znaleźć tzw. żelazną militarkę, bo jest tez militarka drobna kolorowa. Ustawiasz Ace w tryb all metal i kopiesz tę żelazną militarkę. Tyle że przy okazji wyłączonej w tym wypadku jakiejkolwiek dyskryminacji czyli odrzucania przedmiotów z żelaza nakopiesz co rusz małych żelaznych odłamków, gwoździ blaszek itp. Czyli wykopiesz hełm niemiecki ale musisz być  cierpliwy bo przy okazji będziesz miał pełne kieszenie żelaznych odłamków. Oczywiście po pewnym czasie nauczysz się nieco odróżnić w trybie all metal czy pod cewką to coś małego czy nieco większego. Ja kiedyś Ace250 wykryłem płytę pancerną pojazdu z drugiej wojny na głębokości 1m płyta była o rozmiarach około 2m na 1,5m. Tak że da się, ale tryb all metal wymaga cierpliwości i wielu godzin doświadczenia.
Wykrywacze typowe na żelazną militarkę mają w trybie all metall dodatkowo możliwość regulacji odrzucania małych żelastw a pokazywania jedynie większych, więc praca staje się przyjemniejsza. W przyzwoitych pieniądzach typowym militarkowcem jest np. HS3 Smętek, lub uniwersalnym bo na monetę i z pełnym trybem "militarkowym" Polski dobry Rutus.

Tyle słowem wstępu tak na szybko.
pozdrawiam


Tytuł: Odp: detektor do zadań specjalnych
Wiadomość wysłana przez: xen Luty 19, 2013, 21:57:24
Witamy w społeczności...
Z tymi granatami to bym uważał bardzo.... Śliski temat...

Co do wykrywaczy.
Tak jak pisał poprzednik, nic dodać nic ująć :)
Pamiętaj, że nigdy nie masz pewności co jest pod cewką bo wykrywacz to tylko maszyna.


Tytuł: Odp: detektor do zadań specjalnych
Wiadomość wysłana przez: motylanoga Luty 19, 2013, 22:25:42
W zasadzie wszystko w temacie zostało już powiedziane/ napisane.

Pamiętaj, że nigdy nie masz pewności co jest pod cewką bo wykrywacz to tylko maszyna.

Dopiero wraz z doświadczeniem nauczysz się ostrożności. Czasami lepiej odpuścić. Być może kilka przepięknych znalezisk mnie ominęło, ale z drugiej strony może lepiej było nie trafić szpadlem w niespodziewajkę...


Tytuł: Odp: detektor do zadań specjalnych
Wiadomość wysłana przez: xen Luty 19, 2013, 22:31:17
Dokładnie, rozwaga i rozpoznanie terenu...

Nigdy nie sugeruj się też tym, że jeżeli jesteś w miejscu gdzie jest "przykładowe milion łusek" to milion pierwszym nie będzie w/w granat :/ Ostrożnośc podstawą.


Tytuł: Odp: detektor do zadań specjalnych
Wiadomość wysłana przez: maro20 Luty 19, 2013, 22:54:57
Ja dał bym podstawową radę: nigdy nie na......dzielaj saperką w miejscu sygnału bo nie wiesz co masz pod spodem.Spokojnie i z umiarem ;D


Tytuł: Odp: detektor do zadań specjalnych
Wiadomość wysłana przez: cogito Luty 19, 2013, 23:40:11
Tego niestety się trochę boję... bo wiem że tam na pewno na coś takiego trafię (i bez detektora trafiłem trzy razy na taką zardzewiałą szyszkę). Ale z drugiej strony szkoda odpuszczać bagnetów czy orzełków, tym bardziej że las niekopany do tej pory. Wiem, że to głupie pytanie ale czy istnieje coś takiego (funkcja, tryb, model, cokolwiek) co może odróżnić czy mam do czynienia ze zwykłym żelastwem czy z materiałem wybuchowym? Co do funkcji all metal to raczej nie zda egzaminu bo niestety ludzie traktują las jak śmietnik... W niektórych miejscach przypomina wysypisko, ale jest i sporo czystych pól :).


Tytuł: Odp: detektor do zadań specjalnych
Wiadomość wysłana przez: xen Luty 19, 2013, 23:49:22
Gdyby taka metoda była, to pasja zamieniłąby się w... Sam sobie dopasuj skojarzenie...
Nikt nie lubi takich niespodzianek ale jest po niestety wpisane w los poszukiwaczy leśnych - na polach rzadziej, chociaż znam przypadek gdzie kobieta zamiast zbierać ziemniaki, zbierała granaty...
Znam człowieka, który jak to mówi "Bez ryzyka nie ma gry"
Na all metalu to ruletka niestety...

Dlatego wszyscy apelujemy o rozwagę


Tytuł: Odp: detektor do zadań specjalnych
Wiadomość wysłana przez: maro20 Luty 19, 2013, 23:56:10
nawiązując do mojej pierwszej wypowiedzi: jeżeli będziesz stosował moja zasadę nie trafisz nigdy na g....
Jeżeli jesteś w terenie na którym cos takiego może wystepować: okopujesz znalezisko ostrożnie aż do momentu w którym dokopiesz sie do metalu. Lekko palcami sprawdzasz kształt jeżeli obły zwiększasz czujność i tyle w temacie ;D


Tytuł: Odp: detektor do zadań specjalnych
Wiadomość wysłana przez: xen Luty 20, 2013, 00:18:30
Maro, nie chcę ingerować w Twoje wypowiedzi, ale może lepiej żeby nie dotykał? Nawet lekko palcami?

Pamiętaj, nie masz nigdy 100 procentowej pewności co w tej glebie zalega... Co do tej zasady, to też ostrożnie..  Aby to obalić podam przykład: Wbije w teren, trafi sygnał, i nie sprawdzi rozmiarów tylko na dawaj hura aby wykopać, i niech nie daj Bóg trafi na pocisk od panzershrecka od strony zapału/główki..


Tytuł: Odp: detektor do zadań specjalnych
Wiadomość wysłana przez: desmo_sm Luty 20, 2013, 18:40:18
Panowie koniec trolowania, temat wątku jest nieco inny.


Tytuł: Odp: detektor do zadań specjalnych
Wiadomość wysłana przez: cogito Luty 20, 2013, 19:07:19
Desmo wiem że trochę Panowie zeszli z tematu ale cieszy mnie to bardzo, bo lepiej wiedzieć od początku na co chce się porwać. Takich ostrzeżeń dla kogoś bez doświadczenia nigdy za wiele. Im dłużej przeglądam forum tym bardziej skłaniam się jednak do "drobnicy" i kolorków. Na pewno lepsze wyniki byłyby z "militarką", ale tak jakoś nie chce mieć do czynienia z żadnymi "urwiłapkami". Panowie dzięki za wszystkie odpowiedzi i mam nadzieję że kiedyś się spotkamy w jakimś lesie  ;).
Pozdrawiam!


Tytuł: Odp: detektor do zadań specjalnych
Wiadomość wysłana przez: desmo_sm Luty 20, 2013, 19:56:06
Dlatego tez u nas jest fajny dział o takich nazwijmy to niespodziankach.

http://detektorysci.pl/rzeczy-niebezpieczne-typowe-dla-obszarow-lesnych!/
pozdrawiam.


Tytuł: Odp: detektor do zadań specjalnych
Wiadomość wysłana przez: cogito Luty 20, 2013, 22:48:55
Z nim się już zapoznałem i nawet zidentyfikowałem te jako F1 te szyszki na które się natknąłem.
W każdym bądź razie dzięki za link.