Mazowieckie forum poszukiwaczy skarbów. Poszukiwania skarbów mazowsze

Kategoria ogólna => Dla początkujących => Wątek zaczęty przez: dygus Sierpień 07, 2015, 20:21:39



Tytuł: Apel do młodych poszukiwaczy
Wiadomość wysłana przez: dygus Sierpień 07, 2015, 20:21:39
Jak w temacie, Panowie nie uciekajcie z pól jak spłoszony zając bo to w niczym nie pomaga. 
 Chciałem dziś się "poznakomić " z takim jednym przyjezdnym co to kopie w moich okolicach, pogadać może się umówić na coś razem a On na mój widok długą do lasu. Kolego gdyby to była Policja już dawno byś się tłumaczył. Co by nie było, to nie jest jednostkowy przypadek. Takich poszukiwaczy co "tną niemca" spotykam regularnie.  Nikt Wam głowy nie urwie za kopanie na polu, co najwyżej każe "uciekać" i tyle. 


Tytuł: Odp:
Wiadomość wysłana przez: Kambas Sierpień 14, 2015, 10:14:08
Pytanie co ten uciekający trzyma w domu bo jak ktoś nie ma nic do ukrycia to raczej spokojnie zachowuje się na wykopkach

Wysłano za pomocą Tapatalk


Tytuł: Odp: Apel do młodych poszukiwaczy
Wiadomość wysłana przez: dygus Sierpień 14, 2015, 21:07:55
Też tak myślę.  Nie chciało mi się go ganiać bo by nie wrócił na noc do babci. [diabelek]


Tytuł: Odp: Apel do młodych poszukiwaczy
Wiadomość wysłana przez: Petersen Sierpień 15, 2015, 22:15:44
Różne mogą być przyczyny... nieczyste sumienie, czyli niezakopane dołki, łażenie po uprawach, naboje w kieszeni... albo właśnie brak doświadczenia... czyli strach, że właściciel pola od razu wezwie poli... ;-)


Tytuł: Odp: Apel do młodych poszukiwaczy
Wiadomość wysłana przez: arko Sierpień 17, 2015, 08:02:29
...hehe na polu które ostatnio męczę, wczoraj znalazłem sporo niezakopanych dołów i szpadel przy jednym z nich :D Ciekaw jestem czy właściciel szpadla tak się ucieszył ze znaleziska, że o nim zapomniał, czy przestraszył spotkania z właścicielem pola??

Wracając do tematu, źle to wygląda jak na widok przypadkowego gapia delikwent zwija się pędem w przeciwnym kierunku, jak nic ma coś na sumieniu.