różne są wersje okoliczności znalezienia zwlok - raz, że pies przyciągnął ramię na posesję i właściciele powiadomili policję, a raz że to "spacerujący"
mężczyzni...
widać tacy
jak ci z "dnia próby" są i u nas
tak przy okazji - kilka lat temu kolega, który poszedł sprawdzić na spacer czy ziemia już odmarzła na polach znalazł topielca w rowie. topielec, jak się okazało później był z listopada, czyli świeżak to nie był...