Kolekcjoner broni wygrał z Polską w Strasburgu

Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?
Kwiecień 27, 2024, 10:30:44

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane

Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja Admin kontakt BLOG
Strony: [1] Do dołu Drukuj
Autor WÄ…tek: Kolekcjoner broni wygraÅ‚ z PolskÄ… w Strasburgu  (Przeczytany 3041 razy)
magnus94
Młodszy chorąży
***

Pomógł 4
Offline Offline

Wiadomości: 74


« : Lipiec 24, 2012, 18:05:28 »

moze ten wyrok zmusi polskie sady do wydawania w przyszlosci rozsadniejszych decyzji:

Polski rząd musi zapłacić odszkodowanie kolekcjonerowi broni, któremu skonfiskowano zbiory lub je oddać - orzekł Trybunał w Strasburgu

79-letni Waldemar Nowakowski z Warszawy, były harcerz i uczestnik ruchu oporu w czasie okupacji, przez ponad 50 lat zbierał starą broń z czasów II wojny i lat wcześniejszych. W lipcu 2008 roku policja przeprowadziła jednak w jego domu letniskowym rewizję i zabrała stamtąd 199 sztuk broni. Choć kilka dni później dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego wydał specjalne oświadczenie i potwierdził, iż weteran współpracuje z placówką i jest ekspertem w dziedzinie starej broni, nie powstrzymało to prokuratury od wszczęcia śledztwa w sprawie kolekcji Nowakowskiego.

Nie pomogły także znakomite opinie wystawione weteranowi przez Urząd ds. Kombatantów ani fakt, iż był wielokrotnie odznaczany państwowymi medalami. W lipcu 2010 roku zwrócono mu jedynie 24 sztuki broni, uznając, iż nie wymagają pozwolenia, bo nie są kompletnymi egzemplarzami broni. 20 lipca 2010 r. kombatant został natomiast oficjalnie oskarżony o nielegalne posiadanie broni - całej reszty swej kolekcji. Najstarsza jej część pochodzi z roku 1889.

Warszawski sąd, do którego trafił akt oskarżenia uznał, iż z większości posiadanych przez kolekcjonera broni nawet nie dałoby się oddać strzału, ale stwierdził też, że "możliwym było przywrócenie cech użytkowych broni". Nie skazał kombatanta, orzekł za to o konfiskacie 171 części cennej kolekcji.

Waldemar Nowakowski odwołał się od tej decyzji, ale sąd apelacyjny w lutym 2011 r. podtrzymał wyrok z I instancji. Przejęcie kolekcji zaoferowano Muzeum Powstania Warszawskiego.

Kolekcjoner zÅ‚ożyÅ‚ wówczas skargÄ™  przeciwko Polsce do Europejskiego TrybunaÅ‚u Praw CzÅ‚owieka w Strasburgu. WskazaÅ‚, iż zostaÅ‚o naruszone prawo do spokojnego korzystania z wÅ‚asnoÅ›ci, jakie gwarantuje mu art. 1 ProtokoÅ‚u 1 - dodatkowego do Europejskiej Konwencji Praw CzÅ‚owieka, na podstawie której w Strasburgu zapadajÄ… wyroki.

Sędziowie strasburscy przyznali mu rację, wskazując, iż także polskie sądy nie uznały, by popełnił jakiekolwiek przestępstwo. Nie zbadały natomiast - wskazał Trybunał - czy konfiskata kolekcji rzeczywiście była konieczna w interesie publicznym.

W skardze do Strasburga kolekcjoner domagał się zwrotu cennej broni lub - w razie odmowy - 300 tysięcy złotych odszkodowania oraz 50 tysięcy złotych zadośćuczynienia za straty niematerialne. Trybunał uznał natomiast, że strony sporu powinny dojść do porozumienia co do zwrotu broni lub wysokości odszkodowania, przyznając kolekcjonerowi tylko 4000 euro zadośćuczynienia za straty niematerialne. Polski rząd ma trzy miesiące na porozumienie z kombatantem.
http://www.rp.pl/artykul/92106,918147-Bezprawna-konfiskata-kolekcji-broni-wymaga-odszkodowania.html
Zapisane
Melfi
Major
****

Pomógł 11
Offline Offline

Wiadomości: 616



« Odpowiedz #1 : Lipiec 24, 2012, 18:27:30 »

I Bardzo dobrze, żę sprawa wygrana Przez Pana Nowakowskiego!
Tylko jeszcze tak bardzo bym w tym nie widział szczęśliwego zakończenia...
"Trybunał uznał natomiast, że strony sporu powinny dojść do porozumienia co do zwrotu broni lub wysokości odszkodowania, przyznając kolekcjonerowi tylko 4000 euro zadośćuczynienia za straty niematerialne"
Znając nasz rzad woli zapłacić te 4000 Euro niż oddawać kolekcje która jest warta tak na prawdę o wiele więcej.
Mam natomiast nadzieje, że kolekcja wróci w całości do swojego Właściciela.
Zapisane
Grzesiek83
Starszy sierżant
**

Pomógł 2
Offline Offline

Wiadomości: 52


« Odpowiedz #2 : Lipiec 24, 2012, 18:30:17 »

 Brawo Brawo Brawo dla pana Waldemara...
Chociaż szumu narobił i parę groszy wyrwie, bo wątpię by odzyskał zbiory.
Słyszałem na temat tej sprawy następującą wersje- świeżo powstające (czy już powstałe) muzeum powstania ma zapotrzebowanie na eksponaty, pada odgórne polecenie od kaczki (budowniczemu muzeum na własną chwałę) i kilka osób traci kolekcje diabełek oczywiście to tylko plota, ale styl działania pasujący do naszych władz
Zapisane
maro20
MFE detektorysci.pl
Podpułkownik
***

Pomógł 20
Offline Offline

Wiadomości: 959



« Odpowiedz #3 : Lipiec 24, 2012, 18:44:58 »

Melfi czytaj ze zrozumieniem Duży uśmiech 4000euro to za straty niematerialne.Natomiast kwestia zwrotu broni do ustalenia pomiędzy stronami.Zwrot rzeczy lub odszkodowanie.
Zapisane
Melfi
Major
****

Pomógł 11
Offline Offline

Wiadomości: 616



« Odpowiedz #4 : Lipiec 24, 2012, 19:25:29 »

Możliwe, ale też nie do konca bardzo zrozumiale te zdanie zostało sformułowane Uśmiech
Zapisane
magnus94
Młodszy chorąży
***

Pomógł 4
Offline Offline

Wiadomości: 74


« Odpowiedz #5 : Lipiec 24, 2012, 20:15:00 »

Najwazniejsze jest, ze problem zaistnial w Strasburgu a rozwiazanie jest szczesliwe dla kolekcjonera z ktorym sie identyfikujemy .

ad Grzesiek83 - takie ploteczki na temat zmarlego prezydenta to wrzucaj na onet lub pudelka. Twoj post, oprocz taniej sensacji, malo wnosi do tematu.
Zapisane
maro20
MFE detektorysci.pl
Podpułkownik
***

Pomógł 20
Offline Offline

Wiadomości: 959



« Odpowiedz #6 : Lipiec 24, 2012, 20:41:48 »

Grzesiek83= Określenia typu "kaczor" wystawiają świadectwo tylko tobie.W końcu niezależnie od poglądów był to Prezydent demokratycznie wybrany.Jakakolwiek ironia z twojej strony jest co najmniej niestosowna.A nasze forum służy czemuś innemu niz wyrażaniu poglądów politycznych.zdrów
Zapisane
adek
Administrator
Pułkownik
**

Pomógł 34
Offline Offline

Wiadomości: 1893



WWW
« Odpowiedz #7 : Lipiec 25, 2012, 11:12:26 »

http://www.exploratorzy.pl/major-nowakowski-wygral-w-strasburgu.php

25 lipca 2011: Major Nowakowski (MSHE) wygrał w Strasburgu!

Nastąpił zwrot akcji w upokarzaniu przez polską policję, prokuraturę i sądy Waldemara Nowakowskiego, weterana Armii Krajowej, powstańca warszawskiego, inwalidę wojennego i członka honorowego Mazowieckiego Stowarzyszenia Historycznego "Exploratorzy.pl". 24 lipca Trybunał w Strasburgu orzekł, że polski rząd musi zapłacić odszkodowanie kolekcjonerowi broni, któremu skonfiskowano zbiory lub je oddać.

79-letni Waldemar Nowakowski z Warszawy przez ponad 50 lat zbierał starą broń z czasów II wojny i lat wcześniejszych. Jego okazała kolekcja eksponowana była w szkołach lub u majora w domu, gdzie jego zbiory oglądały nawet zorganizowane wycieczki. Major posiadał zaświadczenie, wydane jeszcze w okresie PRL przez milicję obywatelską, że posiadane eksponaty nie są bronią. W lipcu 2008 roku policja przeprowadziła jednak w jego domu letniskowym rewizję i zabrała stamtąd 199 sztuk tzw. broni. Choć kilka dni później dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego wydał specjalne oświadczenie i potwierdził, iż weteran współpracuje z placówką i jest ekspertem w dziedzinie starej broni, nie powstrzymało to prokuratury od wszczęcia śledztwa w sprawie kolekcji Nowakowskiego. Eksperci (np. Jarosław Lewandowski, redaktor naczelny miesięcznika "Strzał" a także członkowie naszego Stowarzyszenia) wielokrotnie wypowiadali się, że zabranych eksponatów nie można traktować jako broń w rozumieniu "Ustawy o broni i amunicji". Ewidentne pogwałcenie godności kolekcjonera, patrioty i człowieka zasłużonego dla Ojczyzny opisywała jednym głosem prasa (zarówno ta nazywana tzw. salonem jak i prasa tzw. drugiego obiegu). W rozmowach z członkami MSHE, kiedy odwiedzaliśmy majora Nowakowskiego w jego ogołoconym przez policje domu, usłyszeliśmy z jego ust stwierdzenie, że najsmutniejsze jest to, iż w okresie komunizmu major za działalność opozycyjną trafił do więzienia, ale jak przestępcę potraktowano go dopiero w okresie III RP.

Nie pomogły majorowi także znakomite opinie wystawione weteranowi przez Urząd ds. Kombatantów ani fakt, iż był wielokrotnie odznaczany państwowymi medalami. W lipcu 2010 roku zwrócono mu jedynie 24 sztuki broni, uznając, iż nie wymagają pozwolenia, bo nie są kompletnymi egzemplarzami broni. Major mówił nam wielokrotnie, że zwrócono mu głównie sowieckie egzemplarze o niskiej wartości rynkowej, co wydaje się nie bez znaczenia w całej tej sprawie. Nikt nie potrafił wytłumaczyć dlaczego zwrócono akurat te a nie inne eksponaty. 20 lipca 2010 r. kombatant został natomiast oficjalnie oskarżony o nielegalne posiadanie broni - całej reszty swej kolekcji. Najstarsza jej część pochodzi z roku 1889. Co ciekawe i ilustrujące ignorancję polskiej policji - zarekwirowano majorowi również XIX-wieczny pistolet jednostrzałowy dla rowerzystów służący do odstraszania psów...

Warszawski sąd, do którego trafił akt oskarżenia uznał, iż z większości posiadanych przez kolekcjonera broni nawet nie dałoby się oddać strzału, ale stwierdził też, że "możliwym było przywrócenie cech użytkowych broni". Nie skazał kombatanta, orzekł za to o konfiskacie 171 części cennej kolekcji. Innymi słowy, eksperci sądowi z rurki mogą zrobić broń. Pamiętamy inne definicje broni i amunicji ekspertów sądowych. Np. pusta łuska, bez prochu, pocisku, ale z niezbitą spłonką to "nabój możliwy do odpalenia w sposób nietypowy". Za tę definicję amunicji z pustej i zaśniedziałej łuski użytkownik otrzymał wyrok w zawieszeniu. A major Nowakowski na skutek podobnych ekspertyz stracił większość kolekcji.

Waldemar Nowakowski odwołał się od tej skandalicznej decyzji, ale sąd apelacyjny w lutym 2011 r. podtrzymał wyrok z I instancji. Przejęcie kolekcji zaoferowano Muzeum Powstania Warszawskiego.

Kolekcjoner złożył wówczas skargę przeciwko Polsce do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. W rozmowie z nami mówił, że nie jest łatwo skarżyć polskie sądy bo pomimo swoich dramatycznych poczynań, są to jednak polskie sądy a sędziowie noszą orzełki z koroną. - To okropne - mówił nam major Nowakowski rozważając skargę w Strasburgu. Jednak w Polsce wszystkie środki dochodzenia prawdy zostały już wyczerpane. Major wskazał Trybunałowi, iż zostało naruszone prawo do spokojnego korzystania z własności, jakie gwarantuje mu art. 1 Protokołu 1 - dodatkowego do Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, na podstawie której w Strasburgu zapadają wyroki.

Sędziowie strasburscy przyznali mu rację, wskazując, iż także polskie sądy nie uznały, by popełnił jakiekolwiek przestępstwo. Nie zbadały natomiast - wskazał Trybunał - czy konfiskata kolekcji rzeczywiście była konieczna w interesie publicznym.

W skardze do Strasburga kolekcjoner domagał się zwrotu cennej broni lub - w razie odmowy - 300 tysięcy złotych odszkodowania oraz 50 tysięcy złotych zadośćuczynienia za straty niematerialne. Trybunał uznał natomiast, że strony sporu powinny dojść do porozumienia co do zwrotu broni lub wysokości odszkodowania, przyznając kolekcjonerowi tylko 4000 euro zadośćuczynienia za straty niematerialne. Polski rząd ma trzy miesiące na porozumienie z kombatantem. I mamy nadzieję, że do porozumienia dojdzie, bo nikt lepiej niż my nie wie, że poprzez agresywne i nieodpowiednie działanie polskich służb i wymiaru sprawiedliwości zabrano temu zasłużonemu kombatantowi sens jego życia i okradziono go z godności kolekcjonera i miłośnika historii czyniąc zeń przestępcę.

Panie Majorze - gratulujemy wytrwałości w walce o swoje eksponaty, które z chęcią - w co wierzymy - obejrzymy niedługo u Pana w mieszkaniu.


Redakcja Exploratorzy.pl
(na podstawie informacji z "Rzeczpospolitej")

zobacz także: Wizyta członków MSHE u Majora
Zapisane

Nie znać własnej historii znaczy na zawsze pozostać dzieckiem- Cyceron
kokesh
Moderator Globalny
Pułkownik
*****

Pomógł 31
Offline Offline

Wiadomości: 1299



« Odpowiedz #8 : Lipiec 26, 2012, 09:45:03 »

WkleiÅ‚em tez na Nadarzyn.TV 
http://nadarzyn.tv/pl/sekcja/odkrywcy/czytaj/1934-polski_rzad_przegral_z_kolekcjonerem_broni.html
Zapisane
Strony: [1] Do góry Drukuj 
Skocz do:  

Mazowieckie forum poszukiwaczy skarbów. Firma archeologiczna
Pozycjonowanie z agencjÄ… z Warszawy Skuteczni.pl

Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines