nie przesadzajmy z ta odsiadką. Jak widać koleś znalazł to na spacerze
Nie do końca był to spacer rodzinny z córką. Oficjalnie znalazł skarb przypadkiem i jest to wersja dla służb konserwatorskich. Tu macie odkrycie tego Pana z 2009r. ostatnie zdjęcie z szpadlem i wykrywaczem
http://www.kurierilawski.pl/print.php?id=2429.
Dla mnie najpiękniejszą rzeczą odnalezioną w tym skarbie jest srebrna kaptorga - noszona przez dawnych Słowian na szyi, pudełko przeznaczone na zioła, pachnidła czy amulety.