Mazowieckie forum poszukiwaczy skarbów. Poszukiwania skarbów mazowsze

Kategoria ogólna => Aktualności => Wątek zaczęty przez: desmo_sm Sierpień 30, 2010, 11:14:58



Tytuł: o nas w "Dobrym Znaku"
Wiadomość wysłana przez: desmo_sm Sierpień 30, 2010, 11:14:58
witam jak sie odniesiecie do tego artu w gazecie lokalnej?
http://gazeta-dobryznak.pl//index.php?art=746

-------------------------------
Poszukiwania staroci w świetle prawa

W ciągu ostatnich kilku lat zaobserwować można wzrost zainteresowania amatorskim poszukiwaniem zabytków ruchomych, które od lat znajdują się zakopane pod ziemią. Do tego celu wykorzystywany jest specjalistyczny sprzęt, w szczelności rozbudowane i zaawansowane technicznie wykrywacze metali, które pozwalają chociażby na odróżnienie metali kolorowych od zwykłego złomu. Niewątpliwie, takie hobby daje wiele powodów do satysfakcji w przypadku odnalezienia rzadkich i szczególnie cennych przedmiotów.

Nie każdy jednak wie, że na prowadzenie takich poszukiwań konieczne jest uzyskanie pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków, a brak dopełnienia tej formalności stanowi wykroczenie, zagrożone karą  Artykuł 36 ust. 1 pkt 12 ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami z dnia 23 lipca 2003 r. (Dz. U. Nr 162, poz. 1568) przewiduje konieczność uzyskania pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków na poszukiwanie ukrytych lub porzuconych zabytków ruchomych, w tym zabytków archeologicznych, przy użyciu wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych i technicznych oraz sprzętu do nurkowania. Niewątpliwie, poszukiwania pozostałości z okresu poprzedniej wojny, monet, czy też innych "pamiątek" przy użyciu wykrywacza metali mieści się w zakresie takiego pozwolenia. Art. 36 ust. 6 cyt. ustawy stanowi, iż pozwolenie na prowadzenie badań archeologicznych wydaje się na wniosek osoby fizycznej lub jednostki organizacyjnej posiadającej tytuł prawny do korzystania z nieruchomości, wynikający z prawa własności, użytkowania wieczystego, trwałego zarządu albo ograniczonego prawa rzeczowego lub stosunku zobowiązaniowego, zaś w myśl ust. 7 tego artykułu, pozwolenie na prowadzenie poszukiwań ukrytych bądź porzuconych zabytków ruchomych, w tym zabytków archeologicznych, wydaje się również na wniosek osób fizycznych albo jednostek organizacyjnych, zamierzających prowadzić te badania lub poszukiwania. Nie każdy może jednak prowadzić poszukiwania staroci. Zgodnie z obowiązującymi przepisami (§ 10 ust. 1 Rozporządzenia Ministra Kultury z dnia 9 czerwca 2004 r. w sprawie prowadzenia prac konserwatorskich, restauratorskich, robót budowlanych, badań konserwatorskich i architektonicznych, a także innych działań przy zabytku wpisanym do rejestru zabytków oraz badań archeologicznych i poszukiwań ukrytych lub porzuconych zabytków ruchomych (Dz. U. Nr 150, poz. 1579), badania archeologiczne mogą być prowadzone przez osoby, które posiadają tytuł zawodowy magistra uzyskany po ukończeniu wyższych studiów na kierunku archeologia oraz odbyły po ukończeniu tych studiów co najmniej 12-miesięczną praktykę zawodową w zakresie tych badań. W praktyce, pozwolenie otrzymają więc tylko osoby profesjonalnie do tego przygotowane, prowadzące zorganizowane badania, a miłośnik historii, nie spełniających powyższych wymogów nie może, w sposób legalny, poszukiwać zabytków.
Naruszenie powyższych przepisów wiąże się z odpowiedzialnością karną. Stanowi o tym art. 111 ust. 1 ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, zgodnie z którym, kto bez pozwolenia albo wbrew warunkom pozwolenia poszukuje ukrytych lub porzuconych zabytków, w tym przy użyciu wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych i technicznych oraz sprzętu do nurkowania, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Czyn ten stanowi wykroczenie, a w tej sprawie orzeka Sąd Rejonowy w wydziale karnym. W przypadku szczególnych okoliczności sąd może, obok kary, orzec przepadek narzędzi i przedmiotów, które służyły lub były przeznaczone do popełnienia wykroczenia, chociażby nie stanowiły własności sprawcy, przepadek przedmiotów pochodzących bezpośrednio lub pośrednio z wykroczenia, a także obowiązek przywrócenia stanu poprzedniego lub zapłaty równowartości wyrządzonej szkody. Warto też zauważyć, iż w przypadku prowadzenia nielegalnych poszukiwań zabytków zastosowanie mogą mieć odpowiednie przypisy kodeksu wykroczeń, jak artykuł 154 § 1 pkt 4, zgodnie z którym, kto na nienależącym do niego gruncie leśnym lub rolnym kopie dół lub rów, podlega karze grzywny do 1.000 złotych albo karze nagany, czy też artykuł 163, w myśl którego podlega karze grzywny albo karze nagany, kto w lesie rozgarnia ściółkę i niszczy grzyby lub grzybnię.

Powyższe przepisy nie mają bynajmniej na celu wprowadzania kolejnych, zdaniem wielu, nieuzasadnionych ograniczeń, lecz istnieją po to, aby chronić ślady naszej przeszłości, zapewniając wyłączny dostęp do ich eksploracji i poznania osobom posiadającym w tym zakresie specjalistyczną wiedzę, dzięki czemu można lepiej zbadać naszą przeszłość. I nie dotyczy to jedynie zidentyfikowanych stanowisk archeologicznych, lecz wielu innych terenów, związanych z bardziej lub mniej istotnymi wydarzeniami historycznymi. Często bowiem okoliczności ważnego zdarzenia z historii naszego kraju można poznać tylko przeprowadzając specjalistyczne badania archeologiczne, a uprzednio dokonane nieprofesjonalne poszukiwania "staroci" prowadzić mogą do znacznego ograniczenia wartości poznawczych danego miejsca.


Tytuł: Odp: o nas w "Dobrym Znaku"
Wiadomość wysłana przez: sobiepan Sierpień 30, 2010, 13:20:48
To chyba nie o nas :) To o tych, co szukają zabytków ruchomych... Już pierwsze zdanie sprowadza sprawę na zły tor.
"W ciągu ostatnich kilku lat zaobserwować można wzrost zainteresowania amatorskim poszukiwaniem zabytków ruchomych, które od lat znajdują się zakopane pod ziemią."

"Niewątpliwie, poszukiwania pozostałości z okresu poprzedniej wojny, monet, czy też innych "pamiątek" przy użyciu wykrywacza metali mieści się w zakresie takiego pozwolenia."

Doczytałem do tego miejsca. Gratuluję autorowi artykułu pewności .


Tytuł: Odp: o nas w "Dobrym Znaku"
Wiadomość wysłana przez: slo_mo Sierpień 30, 2010, 13:36:22
Dlatego trzeba się przestawić na szukanie meteorytów :D
Artykuł faktycznie mało profesjonalny, a właśnie po takich "lekturach" część właścicieli gruntów przegania ludzi z wykrywką...


Tytuł: Odp: o nas w "Dobrym Znaku"
Wiadomość wysłana przez: cpt. Nemo Sierpień 30, 2010, 13:53:49
Ja szukam ptasich obraczek, to fajniejsze od meteorytow. Kazdy lubi ptaszki :)


Tytuł: Odp: o nas w "Dobrym Znaku"
Wiadomość wysłana przez: tadeklobo Sierpień 30, 2010, 14:13:08
kto na nienależącym do niego gruncie leśnym lub rolnym kopie dół lub rów, podlega karze grzywny do 1.000 złotych albo karze nagany, czy też artykuł 163, w myśl którego podlega karze grzywny albo karze nagany, kto w lesie rozgarnia ściółkę i niszczy grzyby lub grzybnię.


Ciekawe podejście autora tekstu do tematu - szczególnie zainteresował mnie wątek o kopaniu na działce, polu czy lesie  [kopie] bez zgody właściciela - kara grzywny lub nagany to ja w tym przypadku wolałbym karę nagany ;D


Tytuł: Odp: o nas w "Dobrym Znaku"
Wiadomość wysłana przez: cpt. Nemo Sierpień 30, 2010, 14:18:03
Ale to trzeba kopac dol lub row :)
Ja kopie najwyzej doleczek / a to nie dol/, albo podnosze wierzchnia warstwe trawy diggerem. Nie ma to nic wspolnego ani z dolem ani z rowem. Naciagane strasznie jakos te "przewinienia" :)


Tytuł: Odp: o nas w "Dobrym Znaku"
Wiadomość wysłana przez: sobiepan Sierpień 30, 2010, 16:19:47
Doczytałem do wyżej cytowanego fragmentu i zadałem sobie pytanie: kim jesteś autorze?
Temat bardzo wdzięczny dla dziennikarza, a zmarnowany przez prostolinijne podejście i pobieżne liźnięcie.

Widać każdy w przepisach widzi to, co mu pasuje. I ja tak zatem czynię:
http://www.eporady24.pl/poszukiwanie_zabytkow_w_ziemi_za_pomoca_wykrywacza_metali_czy_potrzebne_jest_zezwolenie,pytania,8,31,2011.html


Tytuł: Odp: o nas w "Dobrym Znaku"
Wiadomość wysłana przez: slavko_s Sierpień 30, 2010, 16:31:05
To znaczy jak znajdę prawdziwka ukrytego głęboko w ściółce rozgarnę ściółkę i wykopie dołek to jestem przestępcą.


Tytuł: Odp: o nas w "Dobrym Znaku"
Wiadomość wysłana przez: cpt. Nemo Sierpień 30, 2010, 16:34:41
w Puszczy Kampinoskiej to w ogole jak znajdziesz grzyba na samym wierzchu nawet na czystym piasku to bez kopania dolkow bedziesz przestepca jak go zerwiesz :)


Tytuł: Odp: o nas w "Dobrym Znaku"
Wiadomość wysłana przez: kokesh Sierpień 30, 2010, 17:07:08
Tak zwany artykuł odstraszający , aby utrwalić pewien pogląd w społeczeństwie i zniechęcić potencjalnych zainteresowanych . Pozdro...


Tytuł: Odp: o nas w "Dobrym Znaku"
Wiadomość wysłana przez: Melfi Sierpień 30, 2010, 18:47:07
Ogólnie uważam, że co nowy artykuł tym większy bałwan się wypowiada.
Nie oszukujmy się, ale znaczna większość społeczeństwa w takie pisanie o przysłowiowej "Dupie Maryny" wierzy i się nawet nie zastanawia jak to jest naprawdę.
Wniosek z tego taki, że jak tak dalej pójdzie to nawet za samo posiadanie będą gnębić i nie dawać żyć. [milicja]

Boże... Nie o taką Polskę walczyliśmy. [skrzynia].. Czas na zmiany.


Tytuł: Odp: o nas w "Dobrym Znaku"
Wiadomość wysłana przez: slo_mo Sierpień 30, 2010, 19:18:03
Może po nowelizacji przepisy się w końcu zmienią...
Eeech, pomarzyć żeby mieć tak jak ludzie z UK  [baner]


Tytuł: Odp: o nas w "Dobrym Znaku"
Wiadomość wysłana przez: cpt. Nemo Sierpień 30, 2010, 20:18:20
Ludzie z UK tez nie maja zbyt wielkich luksusow :)
Nie kazdy ochoczo udziela zgody na rycie po jego terenie. Czesto pisza w internecie ze uzyskanie takiej zgody czesto graniczy z cudem.


Tytuł: Odp: o nas w "Dobrym Znaku"
Wiadomość wysłana przez: borsuk Sierpień 31, 2010, 08:24:43
Dajcie spokój - ten "Dobry Znak" to szmatławiec jakich mało, jakieś gówno rozdawane przed stacją metro. Jaka "gazetka", taki artykulik.


Tytuł: Odp: o nas w "Dobrym Znaku"
Wiadomość wysłana przez: slo_mo Sierpień 31, 2010, 10:31:21
Ludzie z UK tez nie maja zbyt wielkich luksusow :)
Nie kazdy ochoczo udziela zgody na rycie po jego terenie. Czesto pisza w internecie ze uzyskanie takiej zgody czesto graniczy z cudem.


No tak, ale przynajmniej nie muszą czasami chodzić z "duszą na ramieniu" - po uzyskaniu zgody właściciela terenu luzik guzik ;)


Tytuł: Odp: o nas w "Dobrym Znaku"
Wiadomość wysłana przez: slavko_s Sierpień 31, 2010, 10:53:06
W artykule nie napisano dwóch rzeczy , że 60 % naszego kraju to tereny uprawne.I Polska weszła do Unii Europejskiej .Nastąpił olbrzymi skok technologiczny rolnictwa, a nastąp jeszcze większy.Obecnie małe  ciągniki i pługi zastępowane są przez potężne kolosy z potężnymi pługami.Myślę że w przeciągu 15 lat rozorzą i zmiażdżą wszystkie stanowiska.Ale sumienie archeologów będzie spokojne uratowaliśmy stanowiska przed ludźmi z wykrywaczami.A, że już stanowisk  nie będzie to mały szczegół.