Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?
Kwiecień 20, 2024, 11:53:09

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane

Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja Admin kontakt BLOG
Strony: [1] 2 Do dołu Drukuj
Autor Wątek: o nas w "Dobrym Znaku"  (Przeczytany 6040 razy)
desmo_sm
Gość
: Sierpień 30, 2010, 11:14:58

witam jak sie odniesiecie do tego artu w gazecie lokalnej?
http://gazeta-dobryznak.pl//index.php?art=746

-------------------------------
Poszukiwania staroci w świetle prawa

W ciągu ostatnich kilku lat zaobserwować można wzrost zainteresowania amatorskim poszukiwaniem zabytków ruchomych, które od lat znajdują się zakopane pod ziemią. Do tego celu wykorzystywany jest specjalistyczny sprzęt, w szczelności rozbudowane i zaawansowane technicznie wykrywacze metali, które pozwalają chociażby na odróżnienie metali kolorowych od zwykłego złomu. Niewątpliwie, takie hobby daje wiele powodów do satysfakcji w przypadku odnalezienia rzadkich i szczególnie cennych przedmiotów.

Nie każdy jednak wie, że na prowadzenie takich poszukiwań konieczne jest uzyskanie pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków, a brak dopełnienia tej formalności stanowi wykroczenie, zagrożone karą  Artykuł 36 ust. 1 pkt 12 ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami z dnia 23 lipca 2003 r. (Dz. U. Nr 162, poz. 1568) przewiduje konieczność uzyskania pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków na poszukiwanie ukrytych lub porzuconych zabytków ruchomych, w tym zabytków archeologicznych, przy użyciu wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych i technicznych oraz sprzętu do nurkowania. Niewątpliwie, poszukiwania pozostałości z okresu poprzedniej wojny, monet, czy też innych "pamiątek" przy użyciu wykrywacza metali mieści się w zakresie takiego pozwolenia. Art. 36 ust. 6 cyt. ustawy stanowi, iż pozwolenie na prowadzenie badań archeologicznych wydaje się na wniosek osoby fizycznej lub jednostki organizacyjnej posiadającej tytuł prawny do korzystania z nieruchomości, wynikający z prawa własności, użytkowania wieczystego, trwałego zarządu albo ograniczonego prawa rzeczowego lub stosunku zobowiązaniowego, zaś w myśl ust. 7 tego artykułu, pozwolenie na prowadzenie poszukiwań ukrytych bądź porzuconych zabytków ruchomych, w tym zabytków archeologicznych, wydaje się również na wniosek osób fizycznych albo jednostek organizacyjnych, zamierzających prowadzić te badania lub poszukiwania. Nie każdy może jednak prowadzić poszukiwania staroci. Zgodnie z obowiązującymi przepisami (§ 10 ust. 1 Rozporządzenia Ministra Kultury z dnia 9 czerwca 2004 r. w sprawie prowadzenia prac konserwatorskich, restauratorskich, robót budowlanych, badań konserwatorskich i architektonicznych, a także innych działań przy zabytku wpisanym do rejestru zabytków oraz badań archeologicznych i poszukiwań ukrytych lub porzuconych zabytków ruchomych (Dz. U. Nr 150, poz. 1579), badania archeologiczne mogą być prowadzone przez osoby, które posiadają tytuł zawodowy magistra uzyskany po ukończeniu wyższych studiów na kierunku archeologia oraz odbyły po ukończeniu tych studiów co najmniej 12-miesięczną praktykę zawodową w zakresie tych badań. W praktyce, pozwolenie otrzymają więc tylko osoby profesjonalnie do tego przygotowane, prowadzące zorganizowane badania, a miłośnik historii, nie spełniających powyższych wymogów nie może, w sposób legalny, poszukiwać zabytków.
Naruszenie powyższych przepisów wiąże się z odpowiedzialnością karną. Stanowi o tym art. 111 ust. 1 ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, zgodnie z którym, kto bez pozwolenia albo wbrew warunkom pozwolenia poszukuje ukrytych lub porzuconych zabytków, w tym przy użyciu wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych i technicznych oraz sprzętu do nurkowania, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Czyn ten stanowi wykroczenie, a w tej sprawie orzeka Sąd Rejonowy w wydziale karnym. W przypadku szczególnych okoliczności sąd może, obok kary, orzec przepadek narzędzi i przedmiotów, które służyły lub były przeznaczone do popełnienia wykroczenia, chociażby nie stanowiły własności sprawcy, przepadek przedmiotów pochodzących bezpośrednio lub pośrednio z wykroczenia, a także obowiązek przywrócenia stanu poprzedniego lub zapłaty równowartości wyrządzonej szkody. Warto też zauważyć, iż w przypadku prowadzenia nielegalnych poszukiwań zabytków zastosowanie mogą mieć odpowiednie przypisy kodeksu wykroczeń, jak artykuł 154 § 1 pkt 4, zgodnie z którym, kto na nienależącym do niego gruncie leśnym lub rolnym kopie dół lub rów, podlega karze grzywny do 1.000 złotych albo karze nagany, czy też artykuł 163, w myśl którego podlega karze grzywny albo karze nagany, kto w lesie rozgarnia ściółkę i niszczy grzyby lub grzybnię.

Powyższe przepisy nie mają bynajmniej na celu wprowadzania kolejnych, zdaniem wielu, nieuzasadnionych ograniczeń, lecz istnieją po to, aby chronić ślady naszej przeszłości, zapewniając wyłączny dostęp do ich eksploracji i poznania osobom posiadającym w tym zakresie specjalistyczną wiedzę, dzięki czemu można lepiej zbadać naszą przeszłość. I nie dotyczy to jedynie zidentyfikowanych stanowisk archeologicznych, lecz wielu innych terenów, związanych z bardziej lub mniej istotnymi wydarzeniami historycznymi. Często bowiem okoliczności ważnego zdarzenia z historii naszego kraju można poznać tylko przeprowadzając specjalistyczne badania archeologiczne, a uprzednio dokonane nieprofesjonalne poszukiwania "staroci" prowadzić mogą do znacznego ograniczenia wartości poznawczych danego miejsca.
Ostatnia zmiana: Sierpień 30, 2010, 11:28:05 wysłane przez desmo Zapisane
sobiepan
Starszy chorąży
***

Pomógł 2
Offline Offline

Wiadomości: 90



Odpowiedz #1 : Sierpień 30, 2010, 13:20:48

To chyba nie o nas Uśmiech To o tych, co szukają zabytków ruchomych... Już pierwsze zdanie sprowadza sprawę na zły tor.
"W ciągu ostatnich kilku lat zaobserwować można wzrost zainteresowania amatorskim poszukiwaniem zabytków ruchomych, które od lat znajdują się zakopane pod ziemią."

"Niewątpliwie, poszukiwania pozostałości z okresu poprzedniej wojny, monet, czy też innych "pamiątek" przy użyciu wykrywacza metali mieści się w zakresie takiego pozwolenia."

Doczytałem do tego miejsca. Gratuluję autorowi artykułu pewności .
Zapisane
slo_mo
Chorąży
***

Pomógł 1
Offline Offline

Wiadomości: 83



Odpowiedz #2 : Sierpień 30, 2010, 13:36:22

Dlatego trzeba się przestawić na szukanie meteorytów Chichot
Artykuł faktycznie mało profesjonalny, a właśnie po takich "lekturach" część właścicieli gruntów przegania ludzi z wykrywką...
Zapisane
cpt. Nemo
R.I.P.
Pułkownik
*

Pomógł 27
Offline Offline

Wiadomości: 1032



Odpowiedz #3 : Sierpień 30, 2010, 13:53:49

Ja szukam ptasich obraczek, to fajniejsze od meteorytow. Kazdy lubi ptaszki Uśmiech
Zapisane

R.I.P
tadeklobo
MFE detektorysci.pl
Podporucznik
***

Pomógł 8
Offline Offline

Wiadomości: 299



WWW
Odpowiedz #4 : Sierpień 30, 2010, 14:13:08

kto na nienależącym do niego gruncie leśnym lub rolnym kopie dół lub rów, podlega karze grzywny do 1.000 złotych albo karze nagany, czy też artykuł 163, w myśl którego podlega karze grzywny albo karze nagany, kto w lesie rozgarnia ściółkę i niszczy grzyby lub grzybnię.


Ciekawe podejście autora tekstu do tematu - szczególnie zainteresował mnie wątek o kopaniu na działce, polu czy lesie  Wykopki bez zgody właściciela - kara grzywny lub nagany to ja w tym przypadku wolałbym karę nagany Duży uśmiech
Zapisane

"Ten kto nie szanuje i nie ceni swej przeszłości nie jest godzien szacunku teraźniejszości ani prawa do przyszłości."
Józef Klemens Piłsudski
cpt. Nemo
R.I.P.
Pułkownik
*

Pomógł 27
Offline Offline

Wiadomości: 1032



Odpowiedz #5 : Sierpień 30, 2010, 14:18:03

Ale to trzeba kopac dol lub row Uśmiech
Ja kopie najwyzej doleczek / a to nie dol/, albo podnosze wierzchnia warstwe trawy diggerem. Nie ma to nic wspolnego ani z dolem ani z rowem. Naciagane strasznie jakos te "przewinienia" Uśmiech
Zapisane

R.I.P
sobiepan
Starszy chorąży
***

Pomógł 2
Offline Offline

Wiadomości: 90



Odpowiedz #6 : Sierpień 30, 2010, 16:19:47

Doczytałem do wyżej cytowanego fragmentu i zadałem sobie pytanie: kim jesteś autorze?
Temat bardzo wdzięczny dla dziennikarza, a zmarnowany przez prostolinijne podejście i pobieżne liźnięcie.

Widać każdy w przepisach widzi to, co mu pasuje. I ja tak zatem czynię:
http://www.eporady24.pl/poszukiwanie_zabytkow_w_ziemi_za_pomoca_wykrywacza_metali_czy_potrzebne_jest_zezwolenie,pytania,8,31,2011.html
Zapisane
slavko_s
user
Starszy chorąży sztabowy
*

Pomógł 1
Offline Offline

Wiadomości: 183


"To, co wciąż robimy, stanowi o nas." Arystoteles


Odpowiedz #7 : Sierpień 30, 2010, 16:31:05

To znaczy jak znajdę prawdziwka ukrytego głęboko w ściółce rozgarnę ściółkę i wykopie dołek to jestem przestępcą.
Zapisane
cpt. Nemo
R.I.P.
Pułkownik
*

Pomógł 27
Offline Offline

Wiadomości: 1032



Odpowiedz #8 : Sierpień 30, 2010, 16:34:41

w Puszczy Kampinoskiej to w ogole jak znajdziesz grzyba na samym wierzchu nawet na czystym piasku to bez kopania dolkow bedziesz przestepca jak go zerwiesz Uśmiech
Zapisane

R.I.P
kokesh
Moderator Globalny
Pułkownik
*****

Pomógł 31
Offline Offline

Wiadomości: 1299



Odpowiedz #9 : Sierpień 30, 2010, 17:07:08

Tak zwany artykuł odstraszający , aby utrwalić pewien pogląd w społeczeństwie i zniechęcić potencjalnych zainteresowanych . Pozdro...
Zapisane
Melfi
Major
****

Pomógł 11
Offline Offline

Wiadomości: 616



Odpowiedz #10 : Sierpień 30, 2010, 18:47:07

Ogólnie uważam, że co nowy artykuł tym większy bałwan się wypowiada.
Nie oszukujmy się, ale znaczna większość społeczeństwa w takie pisanie o przysłowiowej "Dupie Maryny" wierzy i się nawet nie zastanawia jak to jest naprawdę.
Wniosek z tego taki, że jak tak dalej pójdzie to nawet za samo posiadanie będą gnębić i nie dawać żyć. Milicja

Boże... Nie o taką Polskę walczyliśmy. Zła skrzynia.. Czas na zmiany.
Zapisane
slo_mo
Chorąży
***

Pomógł 1
Offline Offline

Wiadomości: 83



Odpowiedz #11 : Sierpień 30, 2010, 19:18:03

Może po nowelizacji przepisy się w końcu zmienią...
Eeech, pomarzyć żeby mieć tak jak ludzie z UK  Detektorysci.pl
Zapisane
cpt. Nemo
R.I.P.
Pułkownik
*

Pomógł 27
Offline Offline

Wiadomości: 1032



Odpowiedz #12 : Sierpień 30, 2010, 20:18:20

Ludzie z UK tez nie maja zbyt wielkich luksusow Uśmiech
Nie kazdy ochoczo udziela zgody na rycie po jego terenie. Czesto pisza w internecie ze uzyskanie takiej zgody czesto graniczy z cudem.
Zapisane

R.I.P
borsuk
Major
****

Pomógł 7
Offline Offline

Wiadomości: 549


דאַקס


Odpowiedz #13 : Sierpień 31, 2010, 08:24:43

Dajcie spokój - ten "Dobry Znak" to szmatławiec jakich mało, jakieś gówno rozdawane przed stacją metro. Jaka "gazetka", taki artykulik.
Zapisane
slo_mo
Chorąży
***

Pomógł 1
Offline Offline

Wiadomości: 83



Odpowiedz #14 : Sierpień 31, 2010, 10:31:21

Ludzie z UK tez nie maja zbyt wielkich luksusow Uśmiech
Nie kazdy ochoczo udziela zgody na rycie po jego terenie. Czesto pisza w internecie ze uzyskanie takiej zgody czesto graniczy z cudem.


No tak, ale przynajmniej nie muszą czasami chodzić z "duszą na ramieniu" - po uzyskaniu zgody właściciela terenu luzik guzik Mrugnięcie
Zapisane
Strony: [1] 2 Do góry Drukuj 
Skocz do:  

Mazowieckie forum poszukiwaczy skarbów. Firma archeologiczna
Pozycjonowanie z agencją z Warszawy Skuteczni.pl

Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines