Mazowieckie forum poszukiwaczy skarbów. Poszukiwania skarbów mazowsze

Wszyscy zainteresowani nowym, tomowym wydawnictwem tematycznym Archeologią Wojenną - mogą ją zobaczyć aż do niedzieli ( w godz. 10- 18 ) na Targach Historycznych w Arkadzie Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie - na stoisku Księgarni Odkrywcy.

Start w całej Polsce 26 listopada. Tego też dnia odbędzie się spotkanie promocyjne w Olsztynie w Księgarni Tajemnica Poliszynela, gdzie dwóch z autorów tomu wygłosi prelekcje ( Frozzer - Michał Semczyszyn oraz Michał Młotek - twórca strony fabryka-historii.pl ), a także będzie tam można obejrzeć wystawę umundurowania i ekwipunku panzergrenadiera niemieckiego z okresu 1944-1945. Zapraszam na to spotkanie serdecznie lokalnych miłośników historii. Wydawnictwo przygotowało dla nich bezpłatne egzemplarze ciekawych pozycji.

ZAPRASZAMY !!

Szerzej na temat publikacji:
http://fabryka-historii.pl/ksiazki/nowe-wydawnictwo-dla-milosnikow-historii/

Jest już dostępny oficjalny profil AW na Facebook.
http://www.facebook.com/profile.php?id=100003157495278
Ogólnopolska premiera biuletynu już za kilka dni..
Niebawem także w EMPIK'u.
ZAPRASZAMY DO ZNAJOMYCH i POZDRAWIAMY WSZYSTKICH PASJONATÓW HISTORII.

Przewidywana cena?

Bardzo ciekawie się zapowiada :) Przynajmniej będzie co czytać na długie zimowe wieczory.

rozmawiałem ostatnio z P.Magdą z "odkrywcy" Ma to być pozycja zastęppująca gazete rycerską/wycofana/ Podobno jest przygotowana dość profesjonalnie

Cena będzie najpewniej między 36 a 40 zł, za ok. 200 stron (+ duża liczba fotek coby nikt nie zarzucił żadnej ściemy)..

pozdrawiam.

Cena dość przystępna :D

Estachos-wiedza kosztuje ;D ktos musi zapłacic autorom za opracowania,prawa autorskie,druk , rentowność.

Maro20 ale ja nie w złym kontekście (wiedza też ciężka bywa ) :D
pozdrawiam

Już niedługo się dowiemy co to jest warte . Po przekartkowaniu w Empiku albo podejdziemy do kasy albo  odłożymy z powrotem  na półkę  :)

Fajnie,że total książeczkę o guzikach spłodził,myślę,że to pozycja obowiązkowa...

kokesh ma racje.najlepiej ocenimy mając to w reku chociaz cena jak na przecietna kieszen troche wysoka.dodac do tego koszty wyjazdów,baterie to nasze hobby staje sie coraz bardziej elitarne

Witam.
Naturalnie ocena kwestii zawartości pozostaje Drogim Czytelnikom, natomiast jako jeden z nielicznych miałem okazję widzieć cząstkę materiału i przyznam szczerze, że nie jest to jakieś przysłowiowe "owijanie w bawełnę".
Przypominam że "Archeologia Wojenna" realizowana jest m.in. przez ludzi zaangażowanych bezpośrednio w starą dobrą "Archeologię Wojskową", i jest to niejako próba wskrzeszenia jej..

Nie jest to forma gazetowa, to bardziej biuletyn bądź praca zbiorowa o charakterze książki..
Za taką objętość cena jest w.g. mnie odpowiednia, natomiast tak jak wspomniałem - ocenę treści pozostawiamy czytelnikom, bo to do Was jest kierowana zawartość. Miejmy nadzieję, iż każdy wewnątrz znajdzie dla siebie coś odpowiedniego.


Już dzisiaj premiera "AW" w niektórych punktach..
Wydawnictwo robi co może aby dotarła do Was jak najwcześniej.
http://fabryka-historii.pl/ksiazki/archeologia-wojenna-w-sprzedazy-od-26-listopada/

pozdrawiam.

Zaciekawiło  mnie .... Tylko  gdzie  można  będzie  konkretnie  kupić tę  publikację ?  Czy  ktoś  z  was  wie  czy  można  zrobić  prenumeratę ?

Trwają rozmowy z Empikiem, zapewne w większosci punktów w kraju będzie dostępna, oprócz tego część pewnie na allegro i w innych księgarniach.
Dam znać jak tylko skontaktuję się z Wydawnictwem.

ps. Emes dzięki za miłe słowa, jak tylko będę miał chwilę, przybliżę co nieco i postaram się o jakieś próbki poglądowe.

pozdrawiam.

Mea culpa - od 26. Listopada "Archeologia Wojenna" powinna już być w Empikach w całej Polsce, polecam więc zajrzeć przy najbliższej dacie otwarcia salonu i zapytać czy mają.

Pozdrawiam serdecznie.

Miał już ktoś książkę w ręku?
-ja jutro wybieram się do Empiku.

zapodaj na forum jak z dostepnościa i takie tam ogólne wrazenia

Trochę opinii tutaj:
http://odkrywca.pl/nowe-wydawnictwo-dla-poszukiwaczy,695829.html#695829

"AW" dostępna jest także na allezło ;-)
pozdrawiam.

Kupiłem,po pobieżnym przekartkowaniu książeczki stwierdzam,że będzie to ciekawa pozycja na zimowe wieczory.
Sporo zdjęć,rozdział Totala wygląda bardzo zachęcająco.

no to szturmrm na empiki

Chyba już wiem co powiem Mikołajowi(wej), gdy się zapyta o to co chciałbym dostać :)

Stucer Ty jesteś niegrzeczny zamiast książki dostaniesz rózgę albo rózgą  ;D ;D ;D ;D

dzisiaj zaopatrzyłem sie w empiku.Cena 40 zł/bez grosza/Z tresci wynika że jest to dosyć ciekawa pozycja.Duzo tekstu i fotografii tez tych kolorowych.Jak dla mnie warto kupić.Niestety jedna podstawowa wada: rozmiar.Wielkości zaledwie zeszytu szkolnego/tego małego/.Małe literki i w związku z tym uciążliwe czytanie.No cóż w dobie miniaturyzacji ;D Nawet panienka z obsługi miała kłopot ze znalezieniem na regale tematycznym:)

Maro - czyżby okulary były za słabe? ;D

Emes okulary sa cymes ale jak zaznaczyłem rozmiar mógł być ciut większy.Jak pozycja powazna to i wielkość no nie? ;D

Maro nie daj się podpuścić, to zakamuflowana reklama  ;D
Zawsze mów że okulary w porządku :)

P.S
Gdyby ktoś mógł wziąć tą pozycję na spotkanie to byłbym bardzo wdzięczny.

Skoro panienka z empiku miała problem ze znalezieniem, to nie czepiajcie się mara ;D

Myślę, że trzeba się pospieszyć z kupnem, nakład 1000 egzemplarzy.

dobra to zabieram na spotkanie ciasto jak wcześniej ustalone i kupiony wlasnie egzemplarz archeologii wojennej.Do zobaczyska [baner]

Kupiłem to cudo , bardziej z ciekawości co do treści i chęci wspierania ludzi ze środowiska niż z przekonania że dobrze wydałem te 39,99 .
Jakość tej publikacji pod względem technicznym to dno do kwadratu . Wiele publikacji kulinarnych takich po 9.99 bije jakością ten kwartalnik na głowę .Myślałem że w XXI wieku takie publikacje już nie maja racji bytu, jak widać się myliłem . Ludzie zainteresowani tematyką może jakoś się przełamią, ale zwykły Kowalski raczej nie sięgnie po tą pozycje bo nie ma szansy aby ja dojrzał ,  a gdyby nawet , to ją szybko odłoży na półkę, gdyż stosunek ceny do jakości jest w tym przypadku wręcz porażający .

Ale co nie gra,papier marny,zdjęcia, czy rozłazi się?

po pierwszym czytaniu trochę popuszcza/klejona/ Druk natomiast jest przewagą szarości a nie czerni.Jak zeznał ;DKokesh z technicznej strony........

Kokesh  ma  rację . Spodziewałem  się  zupełnie  czegoś  innego . Najsłabsze są  niestety  zdjęcia ( tylko na  końcu kilka  kolorowych fotek) ,, literki maleńkie i  sam  rozmiar A4 kojarzy  mi  się  z  broszurą . Jeśli  nie  zmienią  rozmiaru  gazetki i zdjęć , drugi raz  na  pewno  nie  kupię .

Panowie pierwsze śliwki robaczywki, dajmy im troche czasu , nasza branża to nie agora, zapewne mniejsze możliwosci, stad moze gorszy troche stosunek ceny do jakości. Wazniejsza merytoryka niż opakowanie w tym przypadku.

Witam serdecznie.

Kolorowy druk przy takim nakładzie spowodowałby cenę pewnie dwukrotnie wyższą za tę samą objętość.
To jest wydanie książkowe a nie gazetowe, dwa - rozmiar czcionki jest taki w związku z tym, iż miało się wewnątrz znaleźć oprócz fotografii także sporo informacji. To nie katalog ani kalendarz...
(Polecam wydać cokolwiek w dobie kryzysu, kiedy ciągle słyszy się o niewypłacalnych firmach).

Materiał pisarski jest tu podparty dość dużą liczbą fotografii w porównaniu z większością książek, zwłaszcza iż w wielu przypadkach bez tego zwyczajnie można zarzucić autorom przysłowiowe lanie wody i fantazjowanie.

Projekt jest nastawiony na rozwój, a to że się ukazał w zasadzie jest dobrą wolą grupy ludzi, która postanowiła coś zrobić, kosztem własnego cennego czasu i prywatnych funduszy.
Lepiej jest Waszym zdaniem drodzy forumowicze nie robić nic, czy pragniecie powrotu słynnego programu w TV, w którym żaden z wątków nie doczekał się finału? (i nie mam tu na myśli Było Nie Minęło).


Naturalnie cenne są dla Wydawcy wszelkie uwagi techniczne i merytoryczne zarówno wobec formy jak i treści, bo "Archeologia Wojenna" adresowana jest do Was, a nie traktowana jako zaspokojenie prywatnego celu czy komercyjnych tendencji.
pozdrawiam.
D.

Wlasnie w dobie kryzysu wydaje sie bardzo przyjemnie. Wiele drukarni czeka na jakiekolwiek zamowienie i mozna wynegocjowac doskonale warunki. Nasz kryzys nie polega na tym ze drukarnie maja za duzo roboty.



O wiele efektywniejsze sa zamierzenia ktore opieraja sie na jakims tam dochodzie, niz te oparte na ofiarnosci autorow.

Zycze Wydawnictwu wiele powodzenia, a jakosc obejrze na sledziku, bo oceniam na razie tylko na podstawie nasluchu :)

na wigili obejrzymy i ocenimy. Każdy taki nowy miesięcznik czy kwartalnik dedykowany naszej branży jest na wage złota.

8Total4-zauwaz ze opinie dotyczą  glównie wyglądu a nie treści.Tej nikt na razie nie neguje.Jezeli ta pozycja ma być w przyszlości przeznaczona dla "odkrywców i detektorystów" to chyba trzeba liczyć się ze zdaniem odbiorców w kwestii technicznej.Sama inicjatywa jest jak najbardziej oczekiwana

Ja i tak zakupie 1 cześć tego miesięcznika/kwartalnika zakupie.Co by mieć własne zdanie o tym.Jak przeczytam to dam znać braci forumowej :).

Maro, ta pozycja jest kreowana głównie z myślą o środowiskach które wymieniłeś i gdybyś przeczytał moje wpisy powyżej, jasno wynika z nich dokładnie to co napisałeś :-)

pozdrawiam.

No to w takim razie jestem spokojny o dalsze losy "archeologii" :)

-tak informacyjnie:
Dawid,a jednak empik (w Legionowie) potraktował Wasze wydanie jako gazetę bo leżało miedzy nimi,a odnalezienie książki dwóm pracownikom zajęło dosłownie i z zegarkiem w ręku 30 min.
Mnie książka od strony technicznej podoba się,jest wydana na dobrym papierze,czarno białe zdjęcia mają swój klimat,a mała czcionka miała za zadanie upchanie jak najwięcej informacji.
Jak dla mnie  OK

Darku, Empik ma kategoryzację własną - wewnętrzną, a ja mówiłem o zewnętrznej :-)
Biuletyn/książka a gazeta to dość duża różnica.
Cena jest taka aby mógł kupić każdy, biorąc pod uwagę dość niski nakład..

To od drogich Czytelników zależy czy będzie zainteresowanie, czy projekt nie ma sensu..
Wasze pomysły, prośby, uwagi na temat zarówno treści jak i formy są najcenniejsze, bo do Was jest to adresowane. Nie mniej - nie przeskoczymy wszystkiego, przynajmniej nie na początek..



pozdrawiam serdecznie.

nie wiem jak szukacie ja znalazlem w wola parku w empiku w ciągu 2 minut,jest na połce z militariami,odkrywcą, gazetami archeologicznymi.

Pierwsze wrażenie pozytywne. Jeli mialbym mieć jakieś uwagi to napewno to że zdjecia w duzej częsci są czarnobiałe i słabszej jakości. Same fotki rozmieszczone są raczej jakimis grupami, powinny być rozrzucone bardziej wzgledem treści gdyż czytając małą czcionką pare stron pod rząd mamy wrażenie że kupiliśmy książke;)

Dla mnie osobiscie kształ ksiażkowy jest dużym plusem, wszystkie wydania gazetowe po przeczytaniu lądują często w koszu, tutaj forma książki  i nieduże rozmiary pozwolą trzymać ją w biblioteczce.
Jestem przekonany że kolejne wydania będą bardziej dopracowane. Dawid to jest kwartalnik?

Tak Panie Adrianie, jest to kwartalnik.
Z czasem na pewno wszystko będzie doskonalone.
Miło słyszeć pozytywne opinie :-)
Pozdrawiam.

A ja jestem raczej mile zaskoczony. Właśnie zakończyłem kartkowanie całości i czytanie pierwszego ,,rozdziału". Myślałem swego czasu że po upadku Archeologii Wojskowej już się rynek konkretnych czasopism poszukiwawczych nie podniesie. O Odkrywcy nie mówię bo...sami wiecie....A tu niespodzianka. Łatwo jest krytykować gorzej stworzyć coś od siebie. Początki są zawsze trudne. Ale wierzę że będzie jeszcze lepiej chociaż jest naprawdę dobrze...!!!
Cena... hmm w dobie aspektów kryzysu europejskiego jest do przyjęcia, powiem ze znośna. Oczywiście każdemu marzy się zakupić 200 stronicową publikację formatu A4 na kredowym papierze z kolorowymi fotografiami za 4,99 :-) Takie cuda to tylko w Erze... ;D
Wydaje mi się że to od naszego wsparcia środowiskowego zależy czy Wydawcom będzie się opłacać zwiększać nakład i podnosić jakość techniczną kwartalnika. Nakład póki co jedyne 1000 egzemplarzy w środowisku powinien rozejść się jak woda.
Z uwag krytycznych - warto by było przyciągając nowych czytelników czy tez zachęcając do kupna następnego numeru stworzyć zapowiedź zawartości następnego numeru. Poza tym warto chyba otworzyć się na możliwość otwarcia działu, w którym będą publikowane powiedzmy najciekawsze artykuły poszukiwaczy nadesłane do Redakcji (gwarantuję że będą) oczywiście o tematyce zgodnej z tytułem... No chyba że redakcja to hermetyczna grupa, która nie dopuści do tego by ,,pisać" do kwartalnika. Poczekamy na numer 2 i wtedy zapewne sporo się wyklaruje. Poki co na 5 z plusem :-)
pozdrawiam

Witaj PREM, kopę lat ;-)

Zespół redakcyjny nie jest hermetycznym tworem, każdy kto czuje potrzebę i uważa że jest coś godnego uwagi może zgłosić się z materiałem.

pozdrawiam
D.

cześć no chyba sie skusze bo mam taki tekścik w planie do napisania :-)