Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?
Kwiecień 28, 2024, 22:24:24

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane

Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja Admin kontakt BLOG
Strony: [1] Do dołu Drukuj
Autor Wątek: Badają Redute Ordona-znaleźli granaty z XIXw  (Przeczytany 3411 razy)
pawel888
Moderator Globalny
Pułkownik
*****

Pomógł 53
Offline Offline

Wiadomości: 1041


MTWiC


: Październik 29, 2010, 10:05:18

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95190,8585734,Badaja_Redute_Ordona__znalezli_granaty_z_XIX_w_.html\
Badają Redutę Ordona: znaleźli granaty z XIX w.

Archeolodzy wstąpili na pozostałości reduty Ordona na Ochocie. Wyznaczą jej kształt i położenie, później rozpoczną się wykopaliska. Coś niecoś jednak udało już się znaleźć - kule karabinowe, różnej wielkości kartacze i odłamki granatów z 1831 r.

Dziś rozsławiona wierszem Adama Mickiewicza reduta Ordona to zarośnięta drzewami i wszelakim zielskiem łąka i samosiejkowy zagajnik. Stoją tu również skromne zabudowania, m.in. dom z "gospodarstwem" kilku bezdomnych. Obok powstaje meczet.

Na tym niepozornym terenie przy ul. Na Bateryjce tuż za skrzyżowaniem z al. Bohaterów Września pojawiła się grupa archeologów z Państwowego Muzeum Archeologicznego i współpracującej z nim prywatnej firmy wyposażonej w nowoczesny sprzęt. Łąka została podzielona białymi taśmami na prostokąty. Wzdłuż taśm w tę z powrotem kroczyli archeolodzy, wbijając w grunt urządzenie z dwoma szpikulcami i podłączonym doń czytnikiem.

- To badanie elektrooporowe, z elektrod płynie w ziemię prąd. Przeszkody w gruncie powodują zakłócenia w jego przepływie. Odczytujemy je, a ich mapa ułoży się w kontury. Z tych konturów odczytamy kształt reduty - wyjaśnia Łukasz Porzuczek z firmy archeologicznej.

Po co? - Dziś znamy tylko położenie "dzieła nr 54", jak nazywała się reduta. Prawdopodobnie była sześciobokiem otoczonym fosą przystosowanym do obrony okrężnej, wielkości około 200 m. Ale nie wiemy, jaki miała dokładnie kształt i w którą stronę była skierowana - mówi Wojciech Brzeziński, dyrektor Muzeum Archeologicznego.

Wiadomo na pewno, że 6 września 1831 r. wyleciała w powietrze na rozkaz (jak chce legenda) jej dowódcy Juliana Ordona. Dzięki temu skład amunicji i prochów, a także sześć armat nie wpadły w ręce tłumiących powstanie listopadowe Rosjan. Sam Ordon (inaczej niż u Mickiewicza) mocno poparzony ocalał i popełnił samobójstwo na emigracji we Włoszech.

Ślady eksplozji z 1831 r. są wszędzie, lecz schowane głęboko pod ziemią. Na powierzchni w czasie prowadzonych od niedawna prac znaleziono sporo materialnych śladów - to szare, ołowiane kulki karabinowe, zardzewiałe kartacze wielkości kasztanów i sporych orzechów. - Jak pan widzi, na kulkach jest proch, to świadczy o tym, że nie zostały wystrzelone - mówi dyrektor Brzeziński.

Prace z wykrywaczami metali prowadzone są głównie w zagajniku po drugiej stronie ul. Na Bateryjce. Widzimy tu jednak, że ziemia jest zryta i pełna dołów. - To dlatego, że kopią tutaj domorośli odkrywcy skarbów. Teren jest wciąż niezabezpieczony - rozkłada ręce Witold Migal, kustosz muzeum.

Co archeolodzy chcieliby tu znaleźć? - Najlepiej guziki albo godła z czapek - mówi Brzeziński. - Na guzikach i godłach są numery pułków, a to wzbogaci naszą wiedzę historyczną.

Na reducie Ordona trwa teraz wyścig z czasem - z kilku stron napierają na nią deweloperzy, a historyczne miejsce nie jest chronione planem zagospodarowania. Obecny na wczoraj na reducie burmistrz Ochoty oświadczył, że trzeba to zmienić. Zapowiedziałi starania o zbudowanie na sąsiedniej działce Muzeum Powstania Listopadowego."
Zapisane

Kto nie pamięta historii skazany jest na jej ponowne przeżycie...
rav666
MFE detektorysci.pl
Podpułkownik
***

Pomógł 22
Offline Offline

Wiadomości: 902



Odpowiedz #1 : Październik 29, 2010, 10:22:23

Prace z wykrywaczami metali prowadzone są głównie w zagajniku po drugiej stronie ul. Na Bateryjce. Widzimy tu jednak, że ziemia jest zryta i pełna dołów. - To dlatego, że kopią tutaj domorośli odkrywcy skarbów.
Przyznawać się kto tam ryje i co trafił  Duży uśmiech

Ciekawe czy wydobędą szczątki obrońców i atakujących, a ma być ich tam około 800. Część w leju po eksplozji, część pod wałami reduty...
Zapisane
pawel888
Moderator Globalny
Pułkownik
*****

Pomógł 53
Offline Offline

Wiadomości: 1041


MTWiC


Odpowiedz #2 : Październik 29, 2010, 11:54:24

O nas oczywiście nie zapomnieli Uśmiech
A na Reducie przewinęło się już pół Warszawy,także krajobraz księżycowy jest bardzo możliwy.
<pozdro
Zapisane

Kto nie pamięta historii skazany jest na jej ponowne przeżycie...
SZZ
Podporucznik
****

Pomógł 28
Offline Offline

Wiadomości: 228


Odpowiedz #3 : Listopad 03, 2010, 10:08:53

Jestem osobiście wdzięczny człowiekowi (nie wiem, czy chciałby tu zostać wymieniony z imienia i nazwiska), który działając z niezwykłym uporem, determinacją  i wytrwałością, walcząc z urzędniczą obojętnoścą i niechęcią do podejmowania jakichkolwiek działań, najpierw zlokalizował redutę w terenie, a następnie przez wiele lat dążył do tego, aby ten teren został objęty ochroną i zostały na nim przeprowadzone prace badawcze.
Możliwe, że Muzeum Powstania Listopadowego, w którym znajdą się m.in. pamiątki z reduty, powstanie na terenie budowanego obok meczetu, dlatego, że właściwe instytucje państwa polskiego nie są zainteresowane, żeby taka placówka powstała. Meczet, który tam powstaje, prawdopodobnie częściowo jest posadowiony na terenie umocnień reduty. Możliwe, że podczas prac natrafiono na szczątki poległych i pamiątki z powstania, ale oczywiście nikt tego nie zauważył i nie zgłosił.
Pozdrawiam
SZZ
Zapisane
Wyro
MFE detektorysci.pl
Kapitan
***

Pomógł 12
Offline Offline

Wiadomości: 480


N D S M D- Non Draco Sit Mihi Dux


WWW
Odpowiedz #4 : Listopad 06, 2010, 08:02:50

Do Paweł888:

Pawle, o nikim nie zapomnieli. Mazowieckie Stowarzyszenie Historyczne "Exploratorzy.pl" już zgłosiło się do pomocy przy pracach. A Ci, którzy się nie zgłosili niech nie mówią, że o nich zapomniano:)

Do SZZ: Przyjacielu, wiem o kim mówisz i żałuję, że nie znam osobiście. Ciekawy jestem czy wersja zdarzeń przedstawionych przez Drewnickiego w pamiętniku "Za moich czasów" jest prawdziwa. Mam nadzieję, że chociaż trochę nie, bo wtedy obrona reduty Ordona, a zwłaszcza postawa oficerów stawia tę historie w odmiennym świetle. Ciekawy jestem czy są inne źródła (pisane z pozycji nie polityków czy generałów, ale żołnierzy o niższej szarży jak Drewnicki, którzy to opisują?
Zapisane
pawel888
Moderator Globalny
Pułkownik
*****

Pomógł 53
Offline Offline

Wiadomości: 1041


MTWiC


Odpowiedz #5 : Listopad 06, 2010, 18:39:43

Wyro nie zrozumiałeś chyba o co mi chodziło Uśmiech

"Nie zapomnieli" chodziło mi w kontekście tego zdania:

"Widzimy tu jednak, że ziemia jest zryta i pełna dołów. - To dlatego, że kopią tutaj domorośli odkrywcy skarbów"

Oczywiście nie podpisuje się pod osobami zostawiającymi po sobie za przeproszeniem burdel, ale autorzy nie omieszkali wspomnieć że od kilku lat na tamtym terenie szukają zwykli poszukiwacze i że w ogóle poszukują w tym czy innym miejscu Uśmiech
<pozdro
Zapisane

Kto nie pamięta historii skazany jest na jej ponowne przeżycie...
Wyro
MFE detektorysci.pl
Kapitan
***

Pomógł 12
Offline Offline

Wiadomości: 480


N D S M D- Non Draco Sit Mihi Dux


WWW
Odpowiedz #6 : Listopad 07, 2010, 21:46:42

OK:)
Zapisane
Strony: [1] Do góry Drukuj 
Skocz do:  

Mazowieckie forum poszukiwaczy skarbów. Firma archeologiczna
Pozycjonowanie z agencją z Warszawy Skuteczni.pl

Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines