Ulica karowa w warszawie - Zjazd i wiadukt

Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?
Kwiecień 18, 2024, 05:56:35

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane

Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja Admin kontakt BLOG
Strony: [1] Do dołu Drukuj
Autor WÄ…tek: Ulica karowa w warszawie - Zjazd i wiadukt  (Przeczytany 6143 razy)
adek
Administrator
Pułkownik
**

Pomógł 34
Offline Offline

Wiadomości: 1893



WWW
« : Październik 11, 2010, 21:31:13 »

W połowie XVIII w. ul. Karowa w Warszawie, prowadząca od Krakowskiego Przedmieścia w kierunku Wisły, była mało znaczącym traktem, wąskim i o dużym spadku. Nazwa jej pochodzi od wozów, które kursowały do
magazynu karowego - ówczesnego zakładu oczyszczania miasta. Od strony Krakowskiego Przedmieścia
ulica zamknięta była bramką w oprawie architektonicznej, wybudowaną w 1856 r. według projektu Henryka
Marconiego i zwieńczoną rzeźbą "Syreny" Konstantego Hegla. Pod koniec XIX w. władze miasta postanowiły przebudować ulicę poprzez jej poszerzenie i budowę zjazdu o odpowiednio łagodnym spadku. Nowa inwestycja komunikacyjna wiązała się jednak z koniecznością pozyskania dość obszernego terenu. W tym wypadku w grę wchodził teren dolnego ogrodu klasztoru wizytek, który miasto przejęło w 1898 r. Pozwoliło to na przystąpienie do realizacji budowy zjazdu. Inwestycja miała być finansowana przez magistrat miasta Warszawy, a bezpośredni nadzór nad całością tego zadania miał pełnić jego Wydział Budowlany.

Równocześnie z pracami projektowymi, poprzedzonymi studiami koncepcyjnymi, rozpoczęto w 1903 r. roboty budowlane, które zlecone zostały firmie inżyniera Arnolda Bronikowskiego. Najważniejszym przedsięwzięciem w całości nowego układu komunikacyjnego stała się realizacja dwuarkadowego wiaduktu. Projektantem konstrukcji tego obiektu był inżynier K. Sommer, natomiast opracowanie wystroju architektonicznego powierzono bardzo aktywnie działającemu w tym czasie architektowi Sefanowi Szyllerowi. Duży zakres prac, zwłaszcza związanych z ukształtowaniem całości zjazdu, sprawił, że inwestycja zapewne była dziełem większego zespołu kadry inżynierskiej. Z racji sprawowania kierowniczych funkcji znaczny udział w nim mieli inżynierowie Kazimierz Dankowski i Kajetan Mościcki. Mimo, iż zjazd zaprojektowany został dla ruchu pojazdów konnych, w następnych latach dobrze służył dynamicznie rozwijającej się motoryzacji i obecnie nadal jej służy, po upływie ponad 100 lat od zakończenia w 1904 r. prac. W 1915 r. wiadukt nazwany został imieniem doktora Stanisława Markiewicza - warszawskiego lekarza i społecznika.



* 1.jpg (74.46 KB, 246x379 - wyÅ›wietlony 468 razy.)

* 2.jpg (251.86 KB, 784x344 - wyÅ›wietlony 481 razy.)
Zapisane

Nie znać własnej historii znaczy na zawsze pozostać dzieckiem- Cyceron
adek
Administrator
Pułkownik
**

Pomógł 34
Offline Offline

Wiadomości: 1893



WWW
« Odpowiedz #1 : Październik 11, 2010, 21:31:45 »

Dwuarkadowy wiadukt wykonany został w nowatorskiej wówczas technologii betonu zbrojonego, później nazwanego żelbetem. Konstrukcję nośną o spłaszczonym łuku wsparto na trzech podporach. Bardzo nietypowe było ukształtowanie środkowego elementu podporowego, rozwiązanego na planie trójkąta - kształt taki wynikał z dostosowania się do przebiegu jezdni w tym miejscu. Wolna, zwężająca się przestrzeń wewnątrz podpory, została przesklepiona. W elewacji południowo-zachodniej zamknięto ją łukiem odcinkowym i pełną ścianą poniżej łuku. W1996 r. przestrzeń tę zaadaptowano na galerię malarstwa; z zewnątrz przymknięto ją szkloną ścianą z wejściem w kamiennej oprawie portalowej.

Przy projektowaniu wiaduktu zadbano również o jego odpowiedni wystrój architektoniczno-rzeźbiarski. Zgodnie z panujÄ…cym duchem epoki nadano mu eklektyczny wyraz, pojawiÅ‚y siÄ™ jednak też akcenty secesyjne. Jezdnie wiaduktu ograniczone zostaÅ‚y balustradami z betonu zbrojonego, doÅ‚em zamkniÄ™tymi  cokoÅ‚em, a górÄ… porÄ™czami. Odcinkowo poprzerywano je sÅ‚upkami i postumentami pod obeliski z latarniami. Segmenty miÄ™dzy sÅ‚upkami wypeÅ‚niono dekoracyjnymi elementami wieÅ„cowymi. ZwężajÄ…ce siÄ™ ku górze, zwieÅ„czone motywami wolutowymi obeliski ustawione zostaÅ‚y na cokoÅ‚ach, w miejscach ponad filarami. Z obu stron przymocowano do nich dekoracyjne wysiÄ™gniki metalowe z latarniami, zÅ‚Ä…czone miÄ™dzy sobÄ… obejmami. Elewacje zewnÄ™trzne wiaduktu w przyziemiu udekorowano poziomym boniowaniem, a powyżej Å‚uków arkad zamkniÄ™to je gzymsem i ciÄ…giem balustrad.

Przeloty wiaduktu otrzymały skromny detal w postaci rozczłonkowania ścian pilastrami i odpowiadającymi
im gurtami na sklepieniach. W całym wystroju wiaduktu najbogaciej ukształtowana została partia podpory środkowej, gdzie od strony południowo-wschodniej na cokole, zamkniętym wygiętym gzymsem, ustawiono rzeźbiarską grupę alegoryczną, przeznaczoną do oglądania zarówno od wewnątrz, jak i od zewnątrz wiaduktu. Kompozycja ta poprzez spływy z obu stron połączona była z dwoma obeliskami latarniowymi. Od strony północno-zachodniej w ciągu balustradowym na cokole znalazła się rzeźba "Syreny".

Opracowanie wystroju architektoniczno-rzeźbiarskiego zlecono Stefanowi Szyllerowi, natomiast bezpośredniego wykonania kompozycji rzeźbiarskich podjął się Jan Woydyga - artysta rozwijający intensywną działalność na terenie Warszawy na przełomie XIX i XX w. Zrealizowane przez niego dzieła świadczą o tym, że przy powierzonym mu zadaniu wykazał się dużą inwencją twórczą. Najbardziej rozbudowana grupa alegoryczna w środkowej części wiaduktu ma charakter dwustronny. Z obu boków podstawy, oplecionej wieńcem dębowym i zwieńczonej zniczem, znajdują się dwie postacie: kobieca postać z prawej strony, symbolizująca "Warszawę", z atrybutami nauki - otwarta księga i sztuki - głowa kobieca, zwrócona do wewnątrz wiaduktu, oraz postać muskularnego mężczyzny z lewej strony, z kołem zębatym i pługiem, personifikująca "Przemysł" i "Rolnictwo", zwrócona na zewnątrz wiaduktu.


* 3.jpg (154.83 KB, 365x435 - wyÅ›wietlony 495 razy.)

* 4.jpg (251.31 KB, 782x343 - wyÅ›wietlony 998 razy.)
Zapisane

Nie znać własnej historii znaczy na zawsze pozostać dzieckiem- Cyceron
adek
Administrator
Pułkownik
**

Pomógł 34
Offline Offline

Wiadomości: 1893



WWW
« Odpowiedz #2 : Październik 11, 2010, 21:32:06 »

W dolnej partii od wewnątrz między dwiema postaciami umieszczona została maska "Wodnika" - alegoria Wisły, a od zewnątrz kartusz herbowy podtrzymywany przez dwa orły z datą "1905", która zapewne oznacza zakończenie realizacji kompozycji rzeźbiarskich. Bardziej lapidarne ujęcie ma kompozycja przedstawiająca wyłaniającą się z fal "Syrenę", z uniesioną w górę
szablą w prawej ręce i podtrzymującą tarczę lewą ręką. Rzeźby Woydygi początkowo wykonane były w cynku, jednak na skutek dokonanych w niedługim czasie po ich zainstalowaniu zniszczeń przez nieznanych sprawców, zostały przez niego odkute w piaskowcu i ustawione ponownie w 1915 r. w tych samych miejscach, co poprzednio.

Zarówno w czasie pierwszej, jak i drugiej wojny światowej zjazd z wiaduktem uniknął zniszczeń. Po ostatniej wojnie z przyczyn prawdopodobnie ideologicznych usunięto z wiaduktu obeliski z latarniami. Potem w latach 1975-1977 i 1985 poddany był zabiegom renowacyjnym. Jednakże ze względu na znaczny upływ czasu wymagał on przeprowadzenia gruntownych prac. Po dokonaniu w 200 0 r. przeglądu technicznego, zdecydowano o konieczności dokonania generalnego remontu, do którego przystąpiono w 2006 r. Zakres robót z tym związany był bardzo duży. W branży budowlanej naprawiono istniejącą konstrukcję nośną oraz dokonano jej zabezpieczenia.

Przeprowadzono roboty izolacyjne i zrealizowano nowy system odwodnienia. Rozebrano istniejącą nawierzchnię asfaltową jezdni i wykonano nową wraz z chodnikami z kostki granitowej. Naprawiono też
historyczną skarpę. W ramach wystroju poddano konserwacji kompozycje rzeźbiarskie, uzupełniono balustrady brakującymi elementami, zrekonstruowano obeliski z latarniami, wyremontowano elewacje zewnętrzne i przelotów wiaduktu.

Przy realizacji prac zastosowano wiele nowoczesnych technologii, takich jak pokrywanie powierzchni ochronnymi powłokami malarskimi czy też użycie specjalnego lasera do czyszczenia rzeźb. Wykonawcą robót budowlanych była firma "INTOP" z Tarnobrzega. Konserwację kompozycji rzeźbiarskich przeprowadził Międzyuczelniany Instytut Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki z Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Nadzór nad realizacją inwestycji sprawował inwestor - Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie i Wojewódzki Konserwator Zabytków.


* 5.jpg (134.87 KB, 366x435 - wyÅ›wietlony 384 razy.)
Zapisane

Nie znać własnej historii znaczy na zawsze pozostać dzieckiem- Cyceron
adek
Administrator
Pułkownik
**

Pomógł 34
Offline Offline

Wiadomości: 1893



WWW
« Odpowiedz #3 : Październik 11, 2010, 21:32:40 »

Po zakończeniu robót i przekazaniu obiektu do użytku 20 czerwca 2007 r. nastąpiło jego uroczyste otwarcie. W najbliższej przyszłości przewidziany jest remont nawierzchni ul. Karowej wraz z wymianą oświetlenia. Istniejące standardowe latarnie betonowe zostaną wówczas zastąpione stylowymi, dostosowanymi do całości wystroju tego historycznego obiektu.

Zjazd z wiaduktem na ul. Karowej jest przede wszystkim zabytkiem techniki budowlanej z początku XX w. Jednocześnie ze względu na zrealizowany wystrój architektoniczno-rzeźbiarski obiekt ten jest również świadectwem panującej wówczas sztuki. Został on także tak wyprzedzająco zaprojektowany, że nieprzerwanie od czasu przekazania go do użytku służy komunikacji miejskiej.


Stanisław Grzelachowski -autor artykułu

-------------------------------------------------

zdjęcia:

1. Plan sytuacyjny zjazdu (wg Juliusz A. Chrościcki, Kościół Wizytek, Warszawa 1973) 1 - zjazd, a - wiadukt, b - schody dla pieszych; 2 - klasztor Wizytek, 3- hotel "Bristol", 4 - skwer

2.3. Wiadukt im. Stanisława Markiewicza w Warszawie po remoncie - widok od strony południowo-wschodniej (2) oraz od strony zachodniej (3)

4. Górna jezdnia wiaduktu

5.6. Alegoryczna rzeźba symbolizująca "Warszawę" (5) oraz rzeźba "Syreny" (6)

(zdjęcia: Stanisław Grzelachowski)


* 6.jpg (146.56 KB, 402x435 - wyÅ›wietlony 451 razy.)
Zapisane

Nie znać własnej historii znaczy na zawsze pozostać dzieckiem- Cyceron
Strony: [1] Do góry Drukuj 
Skocz do:  

Mazowieckie forum poszukiwaczy skarbów. Firma archeologiczna
Pozycjonowanie z agencjÄ… z Warszawy Skuteczni.pl

Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines