Ja wybrałem Minelaba e-traca i jak na razie jestem z niego bardzo zadowolony.
Na początku byłem bardzo wystraszony czytając na forach opinie ,że to trudny wykrywacz do opanownia,
że jest to wykrywacz dla doświadczonych poszukiwaczy.Chodzę z nim miesiąc i bardzo się rozumiemy.
Posługuje się również Omegą 8000 ,jak dla mnie też bardzo dobry wykrywacz szczególnie z cewką 11" DD,
choć z niższej pólki
Pozdrawiam

Radek decyzji nie podejmuj pochopnie bo masz w czym wybierać. Tak sie sklada ze mialem przyjemność polatania dłużej lub krócej z każdym ze sprzętów. I tak, spectra, sprzęt dla wytrwalych, wg mnie najtrudniejszy do opanowania sprzęt na rynku. Sprzęt z serii których wchodzisz na pole, koledzy są w drugiej jego części ty dopiero kończysz ustawiać. Wg mnie przekombinowany, jeśli nie latałeś wcześniej z białogłową z niższej serii moim zdaniem odpuść sobie. Co do tekstów głębokościowych, nie widziałem w realu żadnych.

Etrac sprzęt doskonały na przeszukane miejsca, pola przeszukane w tzw szachownice, Ty wchodzisz z nim bez kompleksów i jeszcze ciągniesz Ale żeby korzystać z jego optymalnych funkcji musisz chodzić wolniej. Wybierasz, albo wolno, na max czułości i zasięgi na drobnice są nie do pobicia, albo rekonesansowo, zjeżdżasz z czułością (inaczej przy szybszym tempie będzie się wzbudzał) i wtedy zapewne troche tracisz na zasięgach ale nadal zasięg będzie całkiem przyzwoity.

Wady: jak pisalem wcześniej, tej klasy sprzęt powinien mieć bezprzedowodwe słuchawki no i troche waży. Po całym dniu machania czujesz ciężar.

Deus- ergonomią i przyjemnością chodzenia bije całą konkurencje o 1 epokę. Czujesz tak jakbyś chodził z ,,kijkiem" . Przyjemny wyświetlacz, słuchaczewki bezprzewodowe, znikoma waga, składasz go i wchodzi do zwykłego plecaka. Pogadaj z Arseonem, on go ma na stałe na pewno powie CI dużo więcej. Mała ceweczka ale na jej wielkość zasięg bardzo przyzwoity. Super sprzęt na płaskie tereny. Z Arkiem doszliśmy do wniosku ze troche gorzej sprawuje się na przeszukanych miejscówkach (może przez wielkość cewki i mniejszy obszar przemiatania) i na tzw muldach.

Gdybym nie miał wykrywacza, obiektywnie kupiłbym etraca ale to głownie dlatego że ja latam po tym miejscach na ktore juz inni patrzą z obrzydzeniem . Deus napewno sprzęt idealny z uwag na wagę dla kobiety lub osoby szczuplejszej lub z problemami ze stawami i na szybkie rekonesanse pól. Do lasu pewnie lepszy od etraca bo wjedziesz z nim pod każdy krzaczek. Spectre odradzam.

Dla mnie ideałem byłby sprzęt z sercem etraca(cewka ,zasięg) i duszą deusa(waga, ergonomia, sluchawki). Takiego właśnie oczekuje następcy etraca 

A ja na twoim miejscu poważnie bym się zastanowił.

Miałem wykrywacz w technologii FBS i zrezygnowałem.

Podobno super na trudny grunt a jest to nieprawda ponieważ są pola ( dość często) gdzie żadnym FBS nie poszukasz a zwykle Tesoro  ciągnie fanty.
Jest dużo wad w tych wykrywaczach które razem z moim kolegą co miał EX SE wyłapaliśmy i po potwierdzeniu że to nie jest wyjątek w naszych wykrywkach sprzedaliśmy je.
Proponuje zrobić test na polu dość zaśmieconym który wykrywacz ile zobaczy sygnałów.

Na twoim miejscu jeszcze brałbym pod uwagę  Xp GmP.

Pogadaj z Peterem on ma EX SE , miał X 70 a ma Xp GM.

Z serią Explorerów miałem dużo do czynienia przez moich kolegów bo ok. 50 % je miało ale na terenie Modlina (poligonu) okazały się przereklamowane.
A właśnie w trudnych sytuacjach wykrywacz pokazuje klasę.Na czystym gruncie to i kanarek jest .

Nie pamiętam Nizia  gościa z którym testowałem jego E Track na polu w Wyszogrodzie z moim Cortesem.Wyniki zostawię dla siebie ale budujące dla Minelaba nie były a juz pomijam różnicę w wielkości cewki bo gdybym wziął swoją 10x12 to ...

Pozdrawiam

Masz rację jak każdym innym sprzętem a to wciąż nie spowoduje że pozbawisz Minelaba wad.

Mogę ci jeszcze dodać że  chodzę po terenach ekstremalnie schodzonych przez Warszawę i jestem pod wrażeniem ile jeszcze tam zostało.
Teren ten jest jeszcze obfity ale nie dla technologii FBS bo jest za cienka na ten teren.
Doskonale sobie radzą Tesoro i XP.

Są na tym forum użytkownicy najwyższych modeli Minelaba  i porównywaliśmy wykrywacze w polu.
Nie jest tak różowo jak w reklamie na którą i ja się naciąłem.
Pozdrawiam
 

Postaram się opisać swoje wrażenia dotyczące Deusa.Posiadam go  kilka miesięcy i długo się zastanawiałem nad wyborem pomiędzy nim a Explorerem Se(z którym chodziłem wcześniej ok.1,5roku)lub Etrac.Przeważyły pozytywne opinie na temat Deusa jego ergonomii,zasięgów i potencjalnej szybkości reakcji.Nie chciałem wracać do dźwigania explo i jego (subiektywnie według mnie) wolniejszej pracy.Pierwsze doświadczenia terenowe na  ugorach pod moim miastem były pozytywne.Potwierdziły się opinie na temat ergonomii,przyjaznego menu oraz zasięgów które były prawie explorerowe.Dopiero w konfrontacji z wykrywaczami kolegów( etrac, explo, XT705)oraz na innych terenach zaobserwowałem pewne mankamenty. Na głęboko i średnio zaoranych polach gdzie występują muldy Deus zaczyna jakby tracić na zasięgu,efektywność spada.Często jak wspomniał Adek chodzimy po przeszukanych i dosyć często zamuldowanych polach, w takich warunkach wieloczęstotliwościowce Minelaba są bezkonkurencyjne jeżeli chodzi o zasięgi a w takich warunkach ten parametr jest priorytetem.Deus z kolei nadrabia efektywnością na stabilnych płaskich gruntach typu łąki ,ugory,w miarę płaskie zaorane pole lub las itp.Dodatkowo wykazuje się dużą skutecznością na zaśmieconych i obfitych w kolor miejscach dzięki dobrej separacji,czułości na mikro drobnicę oraz zasięgom.Większość z nas chodzących za kolorem po polach woli raczej dyskryminować żelazo a ten detektor dosyć często je sygnalizuje mimo że są 2 parametry służące jego dyskryminowaniu.Pierwszy Iron Volume na 0 powinien wyciszać sygnały od drobniejszej stali , używam tej funkcji na stałe i nadal wychodzi więcej i mniejszych przedmiotów ferromagnetycznych niż np.Xterrą 705.Drugi parametr dyskryminujący żelazo tkzw. silencer w menu expert powinien dodatkowo eliminować sygnały od stali ,używałem go w lesie po większych nastawach- faktycznie wycisza detekcję na mniejsze i częściowo średnie obiekty jednak mimo wszystko nie unikniemy większych i częściowo średnich wielkości.Przy tych wyższych nastawach silencera osiągamy poziom może nieco lepszy niż w 705 ce aczkolwiek nie mam pewności czy nie odbywa się to kosztem parametrów,np. ewentualnego maskowania lub zasięgów na kolor.Trochę mnie zastanawia ta mała cewka ,żeby osiągnąć podobne pokrycie terenu detekcją jak np.wyżej wspomniane wykrywacze trzeba szybciej przemiatać.Nie mam pewności czy przy szybszym nie odbywa się to z kolei kosztem zasięgu i detekcji na mniejsze słabsze sygnały.Oczywiście można zwiększyć wartość parametru reactyvity który pozwala procesorowi na lepszą tolerancję takiej pracy jednak jak wiadomo nawet z instrukcji uzyskujemy mniejsze zasięgi- za to lepszą separację na kolor.Jest specjalny program firmowy do  szybkiej reakcji "Deus Fast" dedykowany na zaśmiecone i obfitujące w żelazo miejsca (producent twierdzi że w takich warunkach głęboka detekcja jest utrudniona) i faktycznie jest dosyć płytki , zauważyłem to nawet przy testach w powietrzu.Ten program mógłby się sprawdzić na zaśmieconych terenach podwarszawskich gdzie wieloczętotliwościowce mogą mieć tendencję do zmniejszonej separacji ,pokrywania się sygnałów i ogólnego potoku dźwięków. Najciekawszy według mnie program firmowy to Gm power,uzyskiwałem na nim największe zasięgi dodatkowo zwiększając czułość i tx power na max.(każdy program firmowy można modyfikować lub stworzyć własny i zapisać).Chodzę na nim najczęściej jednak tak jak wspomniałem mimo ustawienia wszystkiego na max (co fabryka dała) ,dodatkowo parametru "audio response wzmacniającego poziom sygnału" (coś ala gain w explo) Deus na przeszukanych a zwłaszcza zamuldowanych ustępuje Explo/Etrac.Szkoda że Deusa nie można kupić od razu wybierając większą eliptyczną cewkę którą można dokupić dodatkowo za kosmiczne 1300 zł.Jeżeli założymy że zasięg wzrósłby chociaż o 10 % już by mogło być ciekawie.Większy zasięg i pokrycie terenu to jest to co mogłoby zrekompensować  niedociągnięcia na przeszukanych.Ogólnie  wykrywacz jest przyjazny ,niespotykana dotychczas ergonomia ,bezprzewodowe słuchawki- super,akumulatory dosyć wydajne( od pełnego naładowania mogłyby chyba nawet wystarczyć na 2 całodniowe wypady-cewka,wyświetlacz i słuchawki jeszcze dłużej,w sezonie letnim kiedy chodzi się dłużej może 1,5 dnia).Możliwość poszukiwań na samych słuchawkach(podstawowe parametry ustawiamy w nich) bez panelu-wyświetlacza- bardzo wygodne przy deszczowej pogodzie,słuchawki pod kaptur kurtki przeciwdeszczowej i o nic się nie martwimy.Deus jest dosyć stabilny nawet przy maksymalnych ustawieniach czułości itp. trochę potrzaskuje ale w niczym to nie przeszkadza.Sygnały są jednoznaczne,sygnał to metal trzeba kopać ,rzadko występują tzw. puste sygnały co zdarzało się czasem w terce.Reasumując jeżeli zależy Ci na doszukiwaniu przeszukanych lokacji wybrałbym Explo/Etrac( coraz więcej takich miejsc) ,jednak jeżeli cenisz sobie wygodę,(szybkie ładowanie akumulatorów,łatwy transport(nawet plecak),lekki jak "kijek" na wykopkach) chodzisz na zróżnicowanym terenie(  fajny na las -mała cewka łatwy dostęp pod krzakami itp.  + zacne zasięgi) i nie przeraża Cię kopanie większej ilości stali( chociaż częściowo można to zredukować silenserem) to opcja Deus jest jak najbardziej do rzeczy.Zapomniałbym dodać że zasięgi na większe żelazo są okazałe,( kula armatnia wyszła na około 50 cm) poza tym  tryb statyczny "łapie" fiskarsa którego trzymamy poziomo w rękach stojąc z cewką przy ziemi.Wydaje się że może mieć potencjał militarkowy,dodatkowo w ustawieniach statyka jest opcja detekcji tylko na kolor. Optymalnie by było posiadać explo/etrac na przeszukane a Deusa na zaśmiecone,rekonesans,las,ugory ewentualnie resztę pól, aczkolwiek wartość tej konfiguracji to już w miarę porządne auto. pozdrawiam serdecznie.

Najlepszym wykrywaczem nie jest łopata ale jest najlepszą dyskryminacją.

Wad nie będę opisywał bo wszystko jest opisane na P.S. pod nikiem jacek111.

Poczytaj sobie test Minelaba z Quattro/Safari z Odkrywcy.Wnioski nasuwają się same.
Ja te wady opisałem ponad rok przed publikacją testów w Odkrywcy.Zostałem wyśmiany,nawyzywany a na końcu zbanowany.
Po publikacji testów w Odkrywcy odezwało się kilka osób na forum które zaczęły obserwować moje uwagi i potwierdzili je w praktyce.
Najgorszą lipą i jest to też w EX SE jest to że chodzisz z wykrywką która nic nie wykrywa , wyświetlacz działa, a wykrywka jest w uśpieniu i nic w ziemi nie widzi.
Szok, ale prawdziwe a zaobserwowałem to w swoim Quattro  a potem sprawdziliśmy to w EX SE i też to było.
Po co mi łazić dla szpanu, że mam wykrywkę za 5 koła .

Pamiętam że pewien serwisant wychwalał pod niebiosa EX  a już nie kupił E-Track tylko Whitesa. Dziwne, no nie.Dlaczego?
Przecież nie sprzedaje się  dobrych rzeczy.

Pogadaj z Peterem ,swoje uwagi przekazałem mu jak kupił EX SE  a że uważnie słuchał więc o EX już zapomina.Potwierdził moje obserwacje.

Co do Deusa to poważnie się nad nim zastanawiałem ale już mi odszedł po rozmowie z gościem na polu.B.Dobry wykrywacz ale nie aż tak żebym zamienił swojego Cortesa.Poczekam aż Tesoro coś nowego wypuści.
 
Pozdrawiam   

najlepszy wykrywacz to jest ten z ktorego operator jest najbardziej zadowolony. Truizm no ale

Tutaj jacek111 nikt Cie nie wytnie, nie bedzie przesladowal za Twoje opinie, bez obaw   Nie pisze o swoim sprzecie ze jest dobry gdybym tak nie uwazal, gdybym nie konfrontowal go z róznymi sprzętami własnie w terenie. I nie naleze do osob które jak kupią sprzęt  jak to okreslileś za 5 k to muszą twierdzic że jest dobry no bo jak inaczej;)  Kupilem spectre ktora kosztowala wiecej, sprzedalem ją szybko i potrafilem sie przyznać ze zrobilem głuptote nabywając ją

Wpadnij wiosną na zlot, napewno bedziemy testować sprzęty, przeróżne, wtedy będziesz mógł zobaczyć inne modele w akcji. Argument żę explorer nie widzi częsci sygnałów jeśli nie zostanie pokazany w terenie to będzie zawsze argumentem bez pokrycia ktory mozna przypiąć do kazdego innego wykrywacza bo będzie niedoudowodnienia. Ale fajnie że taki sygnał się pojawił, ja chętnie bym to zweryfikował i odszczekam to jeśli to będzie prawda Póki co na forum nie ma naganiaczy aktywnych postowo wiec opinie wydają się być realne.