witaj!
To jest dobry wybór,osobiście na początku też używałem zwykłego bagnetu od AK 47,troszkę go podrasowałem (szlifierka - ostrze jak brzytwa i otulina do rur na rękojeści)
Ale praktyka czyni mistrza
dlatego teraz używam tylko lekkiej saperki z hartowanej stali - też przeszlifowane krawędzie,stel drewniany i rękojeść z tworzywa-na nieużytkach wchodzi jak w masło.Mam też Fiskarsa-super sprzęt ale waży więcej
Jednak idąc na militarkę zawsze zabieram bagnet 6H4, sprzęcik wielofunkcyjny,nieoceniony nawet jak się w sidła wpakujesz.
Pzdr.